Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Zomballo w 10 Lut, 2023, 21:39:19
-
...ale inaczej:
(https://i.ibb.co/xmL39CT/IMG-20230210-153704.jpg) (https://ibb.co/z8xN9nv)
-
Gratki i miłej zabawy :)
-
Piękne kolorki!!!
-
Kopas w dupas!
https://youtu.be/5wFCJrKXI18
https://youtu.be/culcje-UcMg
https://youtu.be/8u4YppIt3lg
Sry, że nie w drop A.
-
Coś dziwnego z dzwiekiem sie dzieje, jakby filmik sie nie zbuforowal ? Bez dopalki rozumiem ?
-
Coś dziwnego z dzwiekiem sie dzieje, jakby filmik sie nie zbuforowal ? Anyway kanal czerwony bez dopalki rozumiem ?
To tak jak się nagrywa mokrym porem. Czerwony bez dopały. Niebieski się dopala jak ktoś lubi. :)
-
Pierwszy evh ktory mi sie spodobal od dawna, moze kwestia tego skreconego srodka, bo normalnie mi brzmialy jak papier scierny.
-
Pierwszy evh ktory mi sie spodobal od dawna, moze kwestia tego skreconego srodka, bo normalnie mi brzmialy jak papier scierny.
No bo to jest ta poprawiona wersja. Bardzo przypomina mi to moje stare Piveje bez ich bolączek połączone z starą dwukanałową Mesabugą Rec. Pewnie przez transformatory Schumachera albo przez szeroki zakres eq? Nie wiem? Bardziej "poprawiona" pod speckę Eddiego to już jest tylko wersja stealth. Bardzo fajne toto, mogę bez kozery śmiało powiedzieć, że najlepszy hi gain na jakim grałem.
-
Kapitalny wzmak, w wersji combo ma dodatkowo wbudowany attenuator, więc mimo 50W mogłem na nim napierdzielać bez denerwowania sąsiadów. Mój ulubiony był kanał niebieski - szczególnie w połączeniu z P90 to brzmieniowo było wszystko, co lubię w tego typu klimatach: od Alice in Chains, przez Tool po Gojirę. Czerwony to nieco overkill i jest strasznie zwarty i skompresowany nawet jak na 5150, ale w naprawdę niskich strojeniach to pewnie zbawienie.
-
Mój pięknie dziabie po cichu. Nawet spory zakres na potku jest. W którymś 5150/6505 miałem podobnie ale nie aż tak jak w EVH. Im dłużej gram tym bardziej kanał niebieski przypomina mi pomarańczowy z Dualki. Trzebaby się zagłębić w schemat, choć już na ucho widać SLOpodobne klimaty. Czerwony to przekrój 5150 z tym zimnym charakterem i charczącym środkiem, który ładnie się wycina. Brzmienie My Dying Bride - For You jak z albumu, Gojira całość też. No i odkryłem pokrętło resonance. :D
-
Mój pięknie dziabie po cichu. Nawet spory zakres na potku jest. W którymś 5150/6505 miałem podobnie ale nie aż tak jak w EVH. Im dłużej gram tym bardziej kanał niebieski przypomina mi pomarańczowy z Dualki. Trzebaby się zagłębić w schemat, choć już na ucho widać SLOpodobne klimaty. Czerwony to przekrój 5150 z tym zimnym charakterem i charczącym środkiem, który ładnie się wycina. Brzmienie My Dying Bride - For You jak z albumu, Gojira całość też. No i odkryłem pokrętło resonance. :D
No mnie właśnie ujęła możliwość pozbycia się tego "przepięknego" środka.
-
No właśnie w Peaveyu to już trzeba robić mody. Tu zakres eq jest sporo większy. Nawet resonance jest więcej i wychodzenie poza połowę tego potka przesuwa meble.
-
Konkluzja! Jak widzieliście EVH nie zagrzał u mnie zbyt długo miejsca. Pomimo wszystkich plusów wymienionych wcześniej piec po kilku dniach obycia uwydatnił swoje wady, które dla mojego gumowego ucha były nie do zaakceptowania. O ile czugane zera i jedynki wprawiały w osłupienie to już jak chcieliśmy złapać więcej niż trzy dźwięki naraz piec pokazywał jakieś dziwne nienaturalne rezonanse, brzęki, nie wiem jak to nazwać. Przypomnę, iż była to wersja MKII czyli bardziej modern wersja revoicingowana ale chyba za mocno w stronę metalzone (oooooo tego słowa mi brakowało, piec brzmi dokładnie jak lampowy klon MT2). Miałem z tym niezły dylemat. Zadzwoniłem po @wolfer (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3313) . Przywlókł ze sobą GE-7 i można powiedzieć, że częściowo załatwiało problem z blaszanej górki ale dalej ta kompresja i przepompowanie gainem zostawały. Powyższy kolega może potwierdzić, to co mnie drażniło w tym palniku. Dla metaluchów spoko opcja ale nie wiem czy na długo. Pozostawała jeszcze kwestia doboru lamp ale myślę że do końca to by też raczej nie rozwiązało problemu.
-
Jest powód dla którego dużo ludzi decyduje się na modowanie tego wzmaka. 6505 w stanie seryjnym tez jest dla mnie nie do zaakceptowania.
-
Dlatego kanał niebieski > czerwony. Czerwony zbyt napompowany.
-
Jak miałem 5150 z kolumną ENGL412 Pro to pamiętam, że dobrze gadało to tylko z ciemno brzmiącymi wiosłami.
-
Dlatego, że ENGL Pro to bardzo jasno grająca paczka. Jak dodamy do tego domyślne V30 to dostajemy bardzo kapryśny zestaw.
Miałem 4x12 Engla w wersji Pro XXL, nie zabawiła u mnie długo. Dzisiaj pokusiłbym się o wymianę głośników ale wtedy szukałem prostych rozwiązań.
-
Akurat w tym przypadku nie chodziło o głośniki. Zwykła pierwsza wersja EVH jak i Stealth grał na mojej paczce ok (mocno modyfikowany Beton z 2012 r. na chińskich V30, który każdy gra inaczej). Tu był straszny dysonans pomiędzy strunami i to na dwu różnych gitarach. Pojedyncze PMy miazga - akordy kupa. Po prostu piec nie dla mnie.
-
A co sie konkretnie dzialo na akordach ?
-
Brzęczały? Nie wiem jak to opisać. Bardzo nieprzyjemny dźwięk. Nie tak jak w Recto czy 5150 przejedziesz po strunach i masz piękną harmonię tu był bzyk i chujnia. Myślałem ze mi struny padły. Kurna mogłem to nagrać. Dokładnie tak samo się dzieje w Metalzonie czy innej tranzystorowej metalowej pierdziawie.
-
Jest powód dla którego dużo ludzi decyduje się na modowanie tego wzmaka. 6505 w stanie seryjnym tez jest dla mnie nie do zaakceptowania.
men, 6505 jest dobre bo jest dobre i tanie. poza tym jak juz sie skuma ze to jest przegejnowane w chuj i bzyczy to w 1 wieczor idzie to zrobic bo co by nie jebac po tej konstrukcji to chociaz w 15min idzie wyjac pcb. tyle zalet, tylko i az. jesli chodzi o emulacje brzmienia szlifierrrrki katowej z rozjebana przekladnia to znam fajniejsze tematy :D
zombi - dysonans mowisz. no jak masz palnik zbiasowany mocno w strone klasy B to tak bedzie. rada jest prosta - trza grac solufki wtedy to nie przeszkadza.
-
...rada jest prosta - trza grac solufki wtedy to nie przeszkadza.
360° racji! Aaaa jak tapingi leciały! Bajerrrrrrr! :D
-
Brzęczały? Nie wiem jak to opisać. Bardzo nieprzyjemny dźwięk. Nie tak jak w Recto czy 5150
Rozumiem, ze chodzi o blocklettera lub sygnaturke. Bo co - 6505 juz tego nie mial ?
-
5150/6505 to to samo, bardzo fajny zielony jeszcze fajniejszy czerwony i fakt takiego czegoś nie ma. Klasyczny 5150/6505 jest mniej modern od EVH MKII. Tu fender odjechał z Edkiem troszkę. Ale wiesz co mi przeszkadzało komuś może tylko się podobać. Na bank nie trzeba było dopalać co w Mesie i 5150/6505 nie jest takie oczywiste. Było bardzo szybko i brutalnie.
-
No wlasnie ilekroc slysze gdzied stare 5150 to w stosunku do 6505 troche basem mi wala i sa troche scooped jakby ?
-
To zależy w jakim stopniu ma wyschnięte elektrolity. Ogólnie to im starszy sprzęt tym bardziej losowe to brzmienie się robi. :D
-
ziom postawisz 3 6505 kolo siebie i daje 100 w ciemno ze ci kazdy zabrzmi troche inaczej. pragmatyzm mowi ze przeplacanie za bl to tak srednio na bakier z sensem. ale hajs sie handlarzom pedalom zgadzac musi wiec bajeczka o supremacji blocklettera 3ciej swiezosci bedzie grana do porzygu. co do elektrolitow w pv - to ze masz preamp poodsprzegany najgorszymi mozliwymi elektrolitami jakies sa (ill-noise kurwa xd) to jedno, ale sprobuj wymienic te glowne stojace na pcb, to sobie troche poszukasz, zeby wymiarami pasowaly xd. aha. 6505 usa (bo to najnowsze co ruszalem z tego chyba?) ma lepsze tasiemki laczace pcb. tak, te cienkie gowna co byly w 5150 lubia se peknac i smutek bo raz gro raz buczy, zupelnie jak baba.
-
Pękające i palące się tasiemki spoko ale jak zobaczyłem pierwszy raz PV5150 te parę ładnych lat temu to szukałem lamp preampu. Jak odkryłem w końcu gdzie siedzą to ze śmiechu nawet dziś mi się zajady otwierają.
-
no jak gdzie, w bagazniku.
-
Ja nie mowie ze sygnatury i BL są lepsze. Mówię tylko, że zawsze brzmiały mi trochę inaczej, tak bardziej "najntis metal".
-
a ja z kolei nie podwazam twoich wrazen, tylko mowie, ze jesli rozmawiamy o headach to pomiedzy tymi wersjami i 6505 nie ma takich zmian ukladowych, ani w komponentach, ktore by mogly spowodowac roznice wieksza, niz "normalna", ktora wystepuje miedzy egzemplarzami z tej samej serii.
-
Ten kurwi piknie! :D
(https://i.ibb.co/Pw2Kkx3/IMG-20241004-200349308.jpg) (https://ibb.co/TmQ6ycp)
-
Ten kurwi piknie! :D
No z takimi nastawami gainu na kanale blue/green i ultra madafaka na kanale red - to nie ma innej opcji żeby nie kurwil. :headbang:
-
(https://i.imgur.com/z1GaUVN.jpeg)
Nie moje nastawy. Fociłem zaraz po odpaleniu. Ale muszę przyznać, że niebieski mega zajebisty jest w tej wersji. Taki bognerowomarshallow y. Czerwony to już tak ma (nawet w nowej wersji), że kręcąc potkiem gainu masz - cisza, pitu pitu tak do 2-3 i jeb rzeź! :D
-
Ja czerwony trochę stłumiłem - jest taki "mod", że wkładasz lampy 5751.
Niebieski jak każdy: lubię to.
Ale jak kupiłem/zrobiłem preamp lampowy 1:1 do premapu z JCM800 (pełna lampa na dwóch 12ax7) to zachorowałem na prawdziwego Marshalla. No jakoś tak inaczej gada niż preamp EVH, lepsza separacja? Oczywiście dopalone i zdistortowanie SD-1.
Teraz EVH (bo znudziły mi się gainy/szatany) i preamp (bo nie chce mi się bawić w przełączanie preampów) wiszą na olx - nie podaję linków, bo znowu moderator upierdzieli mi posta.
-
Wrzucam moje pokraczne wideło. Tak jak pisałem w ogło to jest debeściak jeśli chodzi o 5150.
https://www.youtube.com/watch?v=wi7zrme61NA (https://www.youtube.com/watch?v=wi7zrme61NA)
https://www.youtube.com/watch?v=w6dEogaJLrE (https://www.youtube.com/watch?v=w6dEogaJLrE)