Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: rafalek w 03 Cze, 2022, 23:20:55
-
Szukałem szukałem, aż znalazłem. Laboga Mr Hector. Dobrze siecze, zaskakująco fajnie bez dopałki. Dwa mastery to jest to na czym mi zależało i co pozwala zmiejszyć ilość kabli po nogami. Nie jest jednak prawdą, że po co przepłacać jak kupisz 6505 w 60 W i będzie git. W sumie nawet i jest git ale Hector to zupełnie inna liga brzmienia. Fajne jest to, że jest grywalny przy każdym ustawieniu korekcji. Nawet gra jak trzeba na uśmiechu małpy. Niestety dużo trudniej się na nim gra niż na 6505, który jak na lampę jest dość łatwy do okiełznania i sporo maskuje. W Hektorze trzeba się dużo bardziej przyłożyć do kostkowania, bo chyba jest mniej skompresowany. Ja to uznam za wadę, bo mistrzem techniki nie jestem. Wszystko w tym piecu jest fajnie wyważone. Gain użyteczny od zera do max bez przydźwieków, sprzęgów itd. Dół też nie przewalony można używać do maxa. W porównaniu do 6505, który ma gain od połowy już przewalony i bas od powiedzmy 3/4 przekracza granię absurdu. Ten piec ma chyba za dużo wszystkiego. Ja na przykład używałem go z gainem na 1,5. W Hektorze mam zakres użytecznej regulacji gainu dużo większy. Przy tłumieniu szybciej gaśnie niż 6505 przez co dży dży jest wyraźne i cięte. Ma też więcej takiego szkła w brzmieniu.
Podchodzi mi ogólnie. No i jest to dla mnie powrót do korzeni, bo Laboga to był mój pierwszy piec gitarowy w życiu. Co prawda był to LR-1 ale na początku lat 90-tych dzięki temu piecowi rządziłem na osiedlu:-)
(https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLXppM73PFaAPptQPkVtLUkBhSr1KY1XPIEcZkmvAhT7E-pzLmtqO_HVUfISFl1pVjJE5DSXDPrbft59OWinuAaqPng1QtfuW3WceFbYauo0xVvMuJlh4LSB5nSR-fYEcK1iIridfLn7C5-4I96IIIjU_g=w1737-h977-no?authuser=0)
-
Pamiętam jak swojego czasu na sklepie mieliśmy w pizdę różnego rodzaju lamp, które testowaliśmy na tej samej pace Mesy 212. I ten Hector był jedną z gorszych, jeśli nie najgorszą jaka wtedy się nam przewinęła. I właśnie chyba przez to co tu przytaczasz. Resztę headów typu 6505, Fireball czy Rectoverby po prostu podpinaliśmy i grało. A ten Hector brzmiał w 90% ustawień jak gówno. Strasznie się zawiedliśmy z kumplem wtedy pamiętam, bo hype w chuj, a jak dorwaliśmy to było jedno wielkie MEH :D
-
Kwestia gustu. Mnie się np Powerball nie podobał chociaż patrzac na opinie powinien.
-
Mialem Powerball'a MK1 ale V2 i powiem szczerze... ...wytrzymalem z nim poltora roku. Nie wrocilbym do niego. Struktora przesteru i ta przesadzona purchawka w dole wykonczyly mnie na dobre. Natomiast Blackmore moglbym przytulic na zawsze, a najlepiej starego Savage 60W ale wersje ze stanby ;-)
Hector nie jest zly... ...booster lampowy czy inna trafiona dopalka ala drive i wzmak wymiata
-
Labuba wypuściła kilka wersji Hectorów. Jedne grają lepiej inne gorzej. Stąd skrajne opinie. Jak coś nie pasi to modujemy albo puszczamy w świat.
-
A jakie mody tam robio i kto?
-
Najsamprzód należy zaczepić o serwis Labogi. Ale jak Ci gra to po co mody?
-
Zacznij od prostych rzeczy. Jezeli nie masz tych lamp to kup SOVTEK 12AX7 LPS na inverter czyli ostatnia w ukladzie i reszte od pierwszej do przedostatniej lampy koniecznie obsadz EHX 12AX7.. Do tego wczesniej wspomniana , dobrze trafiona dopalka. Lampy mocy to juz ingerencja w BIAS ale wymiana wplywa korzystnie "o ile nie masz takich" na Sovtek 6L6 WXT+ albo EHX EH6L6. EHX to niby to samo co Sovtek jednakze te drugie z mojego doswiadczenia byly nieco twardsze/zimniejsze. To moze wynikac z roznic pomiedzy partiamii lamp. Na koncu zostaje Tobie elektronik i fizyczne dlubanie we flakach ,ale o tym nie mam zielonego pojecia.