Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: spacelord7 w 02 Lis, 2021, 22:57:21
-
Heloł,
jakie kable są teraz w modzie?
Szukam czegoś odpornego na trzaski od zginania i uderzeń, absolutnie trwałego i niezawodnego, 6m, bez bajerów typu wyłączniki. Budżet 200-300PLN/sztuka.
Obecnie od 15 lat mam jednego Monster Rocka, jest nieśmiertelny, ale dosyć sztywny, nie wiem tez, czy nadal trzymają taką jakośc.
Używam też samoróbek Klotz+Neutrik+cyna ze srebrem. Nie są tak doskonałe, ale w miarę tanie.
-
Fat Cables widzę w miarę promowane na fejsie, ale nie próbowałem.
Dalej: Laboga, ale chyba nie Dawid (który poszedł w jakieś voodoo), tylko reszta ekipy.
Planet Waves American Stage cośtam cośtam Deluxe widziałem chwalone, ale kiedyś taki nowiutki PW, "droższy niż moja samoróbka na 10m sommera i neutrikach", rozwaliłem na początku koncertu. Od tamtej pory mam uraz do marki. A, teraz to się chyba D'addario nazywa, więc uraz mam podwójny.
-
Nie wiem co w modzie, ale polski Red's ma ciekawa linię Stronger albo Studio/Live:
https://redsmusic.pl/instrumentalne
-
Ja na pewno mogę polecić Mogami - dość giętkie, bardzo dobrej jakości i niezniszczalne.