Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: macko9393 w 16 Gru, 2020, 12:42:07
-
Witam,
Jestem na etapie zakupu Evo 7 (stwierdziłem że potestuję czy wpada mi w gust). Tylko na zdjęciu otwory montażowe w uszach wydają mi się dziwnie szerokie, jakby rozwiercane. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć czy one tak mają wyglądać, czy coś tu było modzone?
(https://a.allegroimg.com/original/1ef7f1/76c3024c470ab79a05c1458af90a)
(https://a.allegroimg.com/original/1e4283/3aa7fb4f4d75b9681a3b629d647e)
Z góry dzięki
-
Miałem i brzmieniowo było po prostu niedobrze. Góra sypała, a w dole pojawiły się jakieś niekontrolowane subbasy przy PM. Wg mnie uszy były wiercone - albo jakaś bardzo nietypowa seria ;)
-
Jest szansa że wiercone żeby w dechę wpasować? Pytam, bo szczerze mówiąc nigdy nie wymieniałem jeszcze pikupów wkręcanych w deskę, a jedynie te w ramkach, gdzie otwór jest mały i nagwintowany
EDIT
Widziałem też filmik gdzie gość zwykłe pickupy rozwiercał żeby zamontować w desce. Rozumiem, że nie da się zamontować ich bezpośrednio bez orania uszu?
A odnośnie brzmienia to wszystko będzie lepsze od seryjnych pipaków w RG7321 :D
-
Tak, prawdopodobnie po to wiercone. Innego celu za bardzo nie widzę ;)
A odnośnie brzmienia to wszystko będzie lepsze od seryjnych pipaków w RG7321 :D
Jedno co jest pewne, to że zawsze coś może być gorzej ;) Np. Merlin S8 :D Ale np. synowi wsadziłem do gitary taniutkie Wilkinsony, bo ludzie pisały, że dobre i był spory zaskok w komorze testowej Skervesena.
-
Cóż, się okaże. Od czegoś trzeba zacząć. Na anglojęzycznych forach zachwycają się nimi pod niebiosa. W szósteczce mam SD SH-6 które imho wymiata, więc będę miał jakiś punkt odniesienia. A tak już sobie umyśliłem, że każdą gitarę na innych zbuduję, stąd jedna ma Seymoury, druga EMG Hz-ki, tak że z popularnych i cenowo przyzwoitych to już tylko DiMarzio zostało :D No i jakoś tak w mózgu mi one pasują do Ibola. Jak mi evo nie przypasuje to spróbuję może D-Activatora
-
Wiadomo, że w tym wszystkim najważniejszy jest gust i cała dalsza część Twojego łańcucha brzmieniowego.
U mnie super był D-Sonic, ale wsadzony sztabką do środka.
-
No fakt, że gust jest jak dupa
Łańcuszek brzmieniowy u mnie jest raczej mizerny - ot gitara i wzmak kustoma quad 100 dfx, to dalej przez mic Behringera XM8500 do Presonusa USB 96 i samego już softu. W przyszłym miesiącu pokuszę się pewnie o bramkę szumów w pętlę i to w sumie wszystko. Nie jestem fanem wodotrysków ;) Ustawiać i nagrywać mikrofonem dopiero się uczę, i właśnie to wskazało mi jak dużo brakuje ibanezowskim axisom. Straszliwie zamulają na najgrubszej strunie, a wcale nie mam jej takiej wielkiej z kolej - bodaj w rozmiarze 65.