Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: Chomick w 10 Maj, 2020, 20:11:04

Tytuł: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Maj, 2020, 20:11:04
Jak w temacie, co myślicie ? Mam klejoną główkę w gibolu i przyznam, że tam to Pęknięcie inaczej idzie trochę.

https://photos.app.goo.gl/CiSM436e6Fr8rrK28

Jako wytłumaczenie dostałem taką odpowiedź.

"Rozstęp w lakierze powstał w wyniku naciągnięcia przy zmianie temperatur. Zwyczajnie wiosło stało kilka dni w samochodzie i było dość wychłodzone a potem zostało w ciepłym pomieszczeniu szybko wyjęte z futerału."

Niby lutnik to oglądał i stwierdził, że jest ok, ale czy to w ogóle jest możliwe żeby to sprawdzić bez skrobania farby ?
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 10 Maj, 2020, 20:25:25
Wieszasz ją za łeb?
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Maj, 2020, 20:29:41
Jeśli wiosło nie było na mrozie, tylko temperaturze plusowej, to niech to wytłumaczenie w zadek se wsadzą. To by pękło jeszcze gdzieś. Rozumiem, że kombinujesz reklamację / zwrot?
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: excubitor w 10 Maj, 2020, 20:41:41
Nie znam się, to się wypowiem - wygląda jak standardowe pękanie lakieru w gitarze z nitro przy drastycznej zmianie temperatury. Jak lutnik stwierdził, że jest ok, to już chyba podpada pod paranoję, nie?

U mnie w explorerze też pęka, tyle że z drugiej strony gryfu.
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 10 Maj, 2020, 22:14:54
Lakier. Gdyby drewno trzasnęło na tej długości to już by wisiała główka na strunach. I nie pękło to od temperatury, ciśnienia czy koniunkcji Marsa i pani Zosi z mięsnego tylko po ludzku jebło wiosło na łeb.
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 10 Maj, 2020, 22:18:35
Z Gibsonem nie ma co porównywać, bo ESP mają zupełnie inaczej łączoną główkę z gryfem.
To pęknięcie nijak nie pokrywa się z płaszczyzną klejenia.

No i jak wyżej - wygląda na typowe pęknięcie lakieru.
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Maj, 2020, 22:28:02
Jeśli wiosło nie było na mrozie, tylko temperaturze plusowej, to niech to wytłumaczenie w zadek se wsadzą. To by pękło jeszcze gdzieś. Rozumiem, że kombinujesz reklamację / zwrot?

planuje kupic :P

Posty połączone: 10 Maj, 2020, 22:36:28
Lakier. Gdyby drewno trzasnęło na tej długości to już by wisiała główka na strunach. I nie pękło to od temperatury, ciśnienia czy koniunkcji Marsa i pani Zosi z mięsnego tylko po ludzku jebło wiosło na łeb.

Skoro walnęło na łeb, to ciekawe czy nie doszło do innych uszkodzeń. Jak ją zobaczę na żywo to będę w stanie ocenić ?
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 10 Maj, 2020, 23:16:45
@Chomick (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1622) olej ten temat. Zbyt to śmierdzi.
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Maj, 2020, 23:39:05
Cytuj
@Chomick (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1622) olej ten temat. Zbyt to śmierdzi.
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 11 Maj, 2020, 07:13:50
A nie idzie tego sprawdzić w żaden sposób ?
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 11 Maj, 2020, 07:43:32
Idzie. Jak odchylisz główkę i się robi szpara to drewno. To dosyć ryzykowny sposób bo możesz urwać co nieco jak przegniesz.
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 11 Maj, 2020, 07:46:21
Rentgenem? Są firmy z zakresu kontroli jakości, które posiadają takie urządzenia, za drobna opłata z pewnością Ci to sprawdza. Mój były pracodawca z Częstochowy na pewno miał, moge na priv wysłać nazwę firmy
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 11 Maj, 2020, 09:15:23
asz tam pierdolicie z tym rentgenem, są łatwiejsze metody:

nagrzewasz suszarką z jednej strony i patrzysz, przez kamerę termowizyjną, czy się równomiernie nagrzewa po obu stronach pęknięcia
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 11 Maj, 2020, 10:23:16
no tak, przecież każdy ma kamerę termowizyjną ;)
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: october w 11 Maj, 2020, 10:24:41
A gdyby to tylko pęknięcie lakieru to jak to uratować żeby pod palcami podczas gry nie przeszkadzało?

Mój pomysl. Zeszlifować lakier, zaolejować i udawać, że że względów manualnych zostało zrobione Czarne gitary że zeszlifowanym gryfem fajnie wyglądają. A takie kremowe to nie wiem. Może te nieźle.

Ten Eclipse w tym kolorze jest mega ładny. No, ale sam bym też nie kupił. Za ciężkie pieniądze na takie coś.
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Maj, 2020, 14:04:45
Nawet jeśli to tylko lakier, to jeśli jak wystawi na sprzedaż będzie się ktoś pytał na innym forum i ludzie będą mu odradzali ;)
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 11 Maj, 2020, 17:19:22
no tak, przecież każdy ma kamerę termowizyjną ;)
rentgena to już na pewno każdy ma, a kamera termowizyjna podłączana do telefonu osztuje mniej niż nowy srajfon
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Maj, 2020, 17:21:49
Super :D :D
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 11 Maj, 2020, 17:36:30
no tak, przecież każdy ma kamerę termowizyjną ;)
rentgena to już na pewno każdy ma, a kamera termowizyjna podłączana do telefonu osztuje mniej niż nowy srajfon

Ale napisałem, żeby kupować rentgen, czy żeby uderzyć do firmy, która takowy ma i za grosze rzuci okiem? To nie jest jakiś niepopularny sprzęt, a roboczogodzina może wynieść mniej niż stówkę.
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 11 Maj, 2020, 18:18:23
Ten model ze złota jest i one off że musisz akurat ten egzemplarz brać?
Tytuł: Odp: Pęknięcie lakieru czy niestety już drewna ?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 12 Maj, 2020, 11:03:51
Dałem se już na odpust, więc możemy zamknąć temat  ;)