Mówi się, że Edwards jakościowo jest między LTD 1000 a ESP. Miał ktoś bezpośredni kontakt, porównywał ktoś i może coś więcej powiedzieć ? Na ile jest to REALNIE lepsze od serii 1000 od LTD ?
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 17 Gru, 2019, 11:47:15
W tej cenie masz oryginalnego Giba Studio. Po co Ci półśrodki? @Lukas (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3308)
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 17 Gru, 2019, 11:52:55
Bo custum ;D Hebanowa podsrunnica, grubszy korpus i podwójny binging. Studio już mam poza tym.
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 17 Gru, 2019, 11:56:31
Aaaahaaaa! :D
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 17 Gru, 2019, 14:25:36
Nie miałem Customa, ale dwa inne Edwardsy i na pewno się nie zawiedziesz, to bardzo solidne wiosła. Choć ten model da się dorwać taniej - tutaj kupujesz u dealera, który na pewno sobie doliczył ładnych parę stówek prowizji
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 17 Gru, 2019, 18:26:17
Średnia cena za Edwardsa używanego to około 3300-3500 więc myślę, że jest ok. Druga sprawa, że ponoć dzielą się na niższe modele i wyższe i cholera wie co to. Kolejna sprawa to, że ponoć są robione częściowo w Chinach i kończone w Japonii, żeby można było wbić made in Japan jako, że stamtąd schodzi już gotowy produkt. Wiele osób ostatnio daje se siana z oryginalnymi ESP na zasadzie "LTD mi wystarczy", tak jakby przyrost jakości był niewspółmierny do przyrostu ceny no a Edwards jest niby poniżej ESP :-\
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: nikt w 17 Gru, 2019, 18:52:16
Mniej więcej tak to wygląda z jakościami: 1. GrassRoot (rynek rodzimy, entry level + mini gitarki) 2. LTD (tu od cholery serii i fabryk) 3. Edwards (rynek rodzimy) 4. E-II, dawniej Standard Series ESP 5. ESP Signature Series i Standard Series z numerami seryjnymi SS. 6. Navigator, reprodukcje klasyków z CS. 7. ESP Custom Shop (tu też jest podział na fabryki wykonujące dla klientów z rodzimego rynku, Europy i dla endorserów)
Gdzie się wpasowuje ich obecna produkcja z USA nie mam pojęcia bo nie miałem w łapie.
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 18 Gru, 2019, 00:16:14
W tej cenie masz oryginalnego Giba Studio. Po co Ci półśrodki? @Lukas (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3308)
Bo Gibon Studio zdarza się poniżej standardu EC-1000? xD
Ja mam studio z 1995, z tzw ."good wood era" kiedy Gibol próbował odzyskać zaufanie po niechlubnej erze Norlina. To zupełnie inne gitary niż to, co wyszło po 2004 r, dlatego ciężko je teraz już dostać a niektórzy ortodoksi twierdzą, że jak Gibol to tylko z lat 90tych. LTD EC-1000 też mam, więc mam porównanie ;)
Chodzi o to zę 3300-3500 to nie tak mało, a żeby było ciekawiej kupiłem sobie Epiphona Bjorna Gelotte CHIŃSKIEGO, i do dziś nie wiem (pomijając kwestię blokowanych kluczy i mostka tone prosa) która gitara jest lepsza - LTD czy EPI :o a dałem za nią 1700 zł z casem, to jest prawie połowa ceny Edwardsa....
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 18 Gru, 2019, 07:46:34
W tej cenie masz oryginalnego Giba Studio. Po co Ci półśrodki? @Lukas (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3308)
Bo Gibon Studio zdarza się poniżej standardu EC-1000? xD
Ja mam studio z 1995, z tzw ."good wood era" kiedy Gibol próbował odzyskać zaufanie po niechlubnej erze Norlina. To zupełnie inne gitary niż to, co wyszło po 2004 r, dlatego ciężko je teraz już dostać a niektórzy ortodoksi twierdzą, że jak Gibol to tylko z lat 90tych. LTD EC-1000 też mam, więc mam porównanie ;)
Chodzi o to zę 3300-3500 to nie tak mało, a żeby było ciekawiej kupiłem sobie Epiphona Bjorna Gelotte CHIŃSKIEGO, i do dziś nie wiem (pomijając kwestię blokowanych kluczy i mostka tone prosa) która gitara jest lepsza - LTD czy EPI :o a dałem za nią 1700 zł z casem, to jest prawie połowa ceny Edwardsa....
Taka kasa za tego Gelotte to jednak okazja, sam bym białego chętnie wciągnął za tyle. Edwards ma więcej mięcha w brzmieniu niż LTD i z mojego doświadczenia nawet więcej gruzu niż ESP Eclipse na tych samych pickupach (SH4), który ma więcej krakersów. Porownywanie było prawie 1:1, bo Edwardsa miałem w domu, a ESP wisiał w sklepie 5 minut ode mnie. Eclipse ma swoje brzmienie, klasyczne Les Paule mają swoje i Edwardsy będą brzmiały bardziej jak typowe Les Paule.
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 18 Gru, 2019, 15:34:31
Ok, a tak z innej beczki. Poza innym charakterem brzmienia jak określasz jego jakość ? Tzn. jak gitara jest ogółnie lepiej brzmiąca to czuć/słychać takie rzeczy jak to, że lepiej rezonuje, albo że pojedyńcze dźwięki na wiolinach mają jakby więcej składowych harmonicznych (jak się gra powolne solówki rzuca się to w uszy, że można jakby więcej brzmienia wycisnąć z gitary).
Jak też oceniasz jakość wykonania ?
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 18 Gru, 2019, 22:10:55
Do niczego nie mógłbym się przyjebać, bardzo ładnie wykonane. Jeśli chodzi o fretwork i ogólną wygodę, to ESP nieco lepiej, ale to też może być kwestia tego, że moje Edwardsy były używane, a ESP nowe i progi były już nieco wyeksploatowane. W stosunku do wszystkich LTD, które miałem (sam najwyżej miałem 401, ale przez łapy też mi się przewinęły EC1000 i bodaj MH-1001, jakiś Horizon w każdym razie) to grały zauważalnie lepiej, bardziej "jak dobry instrument" niż tylko spoko gitara. Bardzo ładnie, "bogato" rezonowały, relatywnie nie-ciężkie jak na LP mimo braku komór. Wiadomo, że jak to w LP - łączenie gryfu ma kopyto, struna G nie stroi i broń boże upuść to na główkę, to pewnie od razu karetka, ale nawet gryfy wspominam bardzo dobrze. W swojej kategorii cenowej bomba, w przeciwieństwie do bajek które się pisze o wielu japońcach, faktycznie bez wstydu postawiłbym przy Gibsonie Standardzie/Customie, bo w 95% by wszystko się zgadzało.
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 19 Gru, 2019, 11:01:18
Niedobrze....wychodzi na to, że trzeba kupować nową gitarę :P Posty połączone: 19 Gru, 2019, 13:19:56No i dupa, właśnie się sprzedała :/ a może i dobrze ? Problem się rozwiązał: czego oko nie widzi, tego sercu nie żal, jak to moja mama mawiała ;) Przynajmniej nie wisi i nie kusi :P
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 19 Gru, 2019, 18:53:22
Mialem trzy Edki i każdy był zajebisty w każdym calu. Jak finanse pozwolą to sobie dorzucę jedna sztukę do zestawu :)
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 20 Gru, 2019, 11:04:46
Szkoda, że pełno standardów jest zawsze, custom rzadko się trafia :-\
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Gru, 2019, 21:03:46
A, ha ha, Ty to, ha ha, myślałeś, że ha ha, jak to jest? :D
Tytuł: Odp: Edwards Les Paul Custom
Wiadomość wysłana przez: zerotolerance w 21 Gru, 2019, 09:27:03
Ja mam studio z 1995, z tzw ."good wood era" kiedy Gibol próbował odzyskać zaufanie po niechlubnej erze Norlina. To zupełnie inne gitary niż to, co wyszło po 2004 r, dlatego ciężko je teraz już dostać a niektórzy ortodoksi twierdzą, że jak Gibol to tylko z lat 90tych.