Forum Sevenstring.pl
Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: Line6-Fanatic w 03 Maj, 2019, 18:17:08
-
Potrzebna pomoc, mam do sprzedania gitarowe niebo. Naprawdę dużo, różnego sprzętu - rzeczy od drogich do tanich, od słabszych do lepszych, od małych do wielkich, od kupionych na tym forum, po kupione w US. Wszystko legalne, żadnej ściemy. Sprzedam swoje i tylko swoje. Niczego nikomu nie ukradłem.
Wystawiłem ostatnio używane pickupy na allegro, ale polityka prowizyjna allegro jest jakoś niezrozumiała. Za pickupy sprzedane za 500 PLN zapłaciłem 50 PLN prowizji. Niby tylko 10 procent, ale w przypadku preampów i wzmaków jest dużo lepiej. 5 procent czy 3 procent przeboleję, ale te 10 procent na pickupach jakoś mi nie pasuje. Mam w... no dużo tych pickupów i nie chcę oddać sporej dawki PLN w prowizji. Naprawdę podnoszę cenę, żeby ta prowizja jakoś się zwróciła.
No więc, jaki dzisiaj jest najlepszy sposób na sprzedanie sprzętu second-hand?
Odpada Facebook, bo nie mam konta i nie chcę mieć.
Thanks!
-
A masz 808x ? Lub blackout 8 ? :)
-
OLX. Jak ktos robi problemy z wysylka to podnosisz cene o prowizje i wystawiasz na allegro ;p
-
@ roqa
Nie mam - szczerze mówiąc jedyne forum na jakim jestem zalogowany w sieci, to Sevenstring (od blisko 10 lat), a nawet nie mam żadnej gitary z 7 strunami. Tym bardziej nie mam sprzętu do 8. Mam tylko PAF-y Dimarzio do 7, bo... już miałem kiedyś kupić 7-strun.
> majkelk
OLX - dzięki za pomysł. Jak tam jest z kupującymi? Nie chcę marudzić za bardzo, ale ostatnio wystawiłem na allegro pickupy do strata i dostałem pytanie o brzmienie. No sorry, ale jak mam opisać komuś brzmienie, jak na stronie producenta są próbki, a na YT pełno klipów z recenzjami. Zatem modyfikacja pytania: dobre miejsce do sprzedania sprzętu, gdzie będą ludzie mający ułamek wiedzy na temat tego, co kupują? Wszyscy naprawdę już przenieśli się na FB?
Posty połączone: 03 Maj, 2019, 18:53:59
Jeszcze jedna przygoda ze sprzedawaniem na allegro - jeden kupujący zadał mi pytanie o "jaki jest powód sprzedaży"? :facepalm:
-
Dobij do 50 postów i wystaw na sevenstring.
Chociaż z tą częstotliwością zajmie Ci to kolejne 10 lat :-)
A co masz na sprzedaż konkretnie?
-
No mógłbym nabijać posty, ale to nie fair.
Do sprzedania mam więcej niż można sobie wyobrazić.
Próbka na zdjęciu. Dwa kontenery pickupów :headbang:. Z lewej strony głównie Dimarzio i Gibsony, ale też Merliny i np. Bare Knuckle (kilka raczej), a z prawej Seymoury Duncany, jakieś Tesle, Fendery. Niewidoczne na zdjęciu butikowe pickupy z US. Generalnie jeśli chodzi o Dimarzio i SD to pewnie wszystko, co wyprodukowano do powiedzmy 2010 roku. Jak się zrobiła moda na przystawki butikowe i SD zaczął w temat wchodzić, to już byłem na etapie kupowania butików.
Tylko drobne wyjaśnienie. W koszu z Dimarzio pewnie coś sobie uczestnicy tego forum znajdą - bo tam są też pickupy do powiedzmy progresywnego metalu - ale ja nigdy nie wszedłem w brzmienia z tego forum. Trafiłem tu przed laty przez A. Tabora, który później się chyba wyniósł na GOP.
Do tego dochodzi adekwatna do liczby pickupów masa efektów.
-
Daj linka do swojego allegro. Zaintrygowała mnie ta liczba pikapów.
-
Tu jest link do jednej mojej aukcji:
https://allegro.pl/oferta/dimarzio-paf-dp759-8051469527
Wystawione jest mało, bo nie mam czasu i niespecjalne ciśnienie na sprzedaż, ale dalej można zobaczyć, co mam wystawione. Kilka rzeczy już poszło i może na dniach (jak kupujący wystawią komentarz pojawią się oceny). Na allegro jestem od blisko 17 lat, ale głównie jako kupujący. Allegro kilka lat wstecz wyzerowało stare oceny. Jak ktoś zna w sieci serwis, w którym są moje oceny z przeszłości, to chętnie zobaczę i zgadzam się na podesłanie linka w tym wątku. Nie miałem w przeszłości żadnego komentarza negatywnego.
-
Bo PANY ADMINY powinny już dawno znieść te 50 postów i troszkę złagodzić giełdę! :evil: To nie te czasy, że się rejestrowało codziennie po kilkadziesiąt userów by sprzedać dildo i powidło.
-
> To nie te czasy.
Spamerzy przeszli na zawodowstwo.
-
Odpada Facebook, bo nie mam konta i nie chcę mieć.
Thanks!
Załóż konto na FB i potem zawieś.
FB faktycznie jest chuja wart, ale ja założyłem kiedyś konto, niemal wyłącznie na potrzeby giełd - i mam dobre doświadczenia. Potem się odetniesz i już.