Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: carminacore w 12 Gru, 2018, 10:19:04

Tytuł: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: carminacore w 12 Gru, 2018, 10:19:04
Słuchajcie chodzi za mną powoli, powolutku jedna z powyższych gitarek. Najpewniej jakiś japoński fenderek. :)

No i tak się zastanawiam, czy ktoś z Was miał przyjemność przytulenia obu i sprawdzenia co w obu fajne, a co nie, i która lepij wywoła czarty z piekieł? Ewentualnie rzeczy typu czy dostęp do wyższych pozycji jest taki sam.

Wizualnie Jaguar chyba bardziej mnie robi.
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 12 Gru, 2018, 10:51:53
... i która lepij wywoła czarty z piekieł?
Jaguar...? Jazzmaster...? No to chyba tylko Jim Root Jazzmaster.
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 12 Gru, 2018, 11:17:11
Z tych dwóch brałbym Jazzmatera bo jest troszkę bardziej twangowaty, ale w sumie i tak bym obstawiał Tele, który najlepiej się sprawdza w rzeźnickich klimatach.
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: carminacore w 12 Gru, 2018, 11:17:56
@Dick Retard (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=408)

Oczywiście traktuj to na luzie. Wiem przecież, że to nie będzie turbo hiper high gain, ale po prawdzie chciałem trochę sprowokować dyskusję.

Aktualnie gram na Tele ze stockowymi przystawkami i na Jacksonie z Blackoutami - jasne, kompresja, output itd wszystko większe jest na Blackoutach. Nie zmienia to faktu, że jak się przypierniczy w struny na tele to naprawdę ma to pazur.


@g-zs (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=406)

Tele właśnie już posiadam, teraz mnie kusi któryś z powyższych. Chcialem właśnie spróbować czegoś innego niż największy rzeźnik z najmocniejszymi pickupami.
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 12 Gru, 2018, 11:26:40
To szczerze myslę, że możesz być lekko zawiedziony efektem, bo lepiej niż na Tele raczej nie będzie. Możesz próbowac za to w inna strone pójść, co też jest ciekawym rozwiązaniem - Gibson Tribute na P90. Na przesterach kurwi świetnie. Krótsza menzura z singlami w mahoniu jest naprawdę bardzo ciekawie brzmiącym połączeniem
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: carminacore w 12 Gru, 2018, 11:43:41
No to chyba żeby iść po prostu w kształt (bo straaaaasznie mnie robi) a pickupy po prostu dobrać jakieś z innej stajni, skoro mówicie że to nie zadziała. Czy te w jazzmasterze są szersze niż standardowe humby czy ewentualnie da się je w miarę łatwo podmienić?
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 12 Gru, 2018, 12:20:20
Ja tu raczej nie przez pryzmat pickupów tylko tego wybitnego ustrojstwa do rostrajania czyli tremolo. To nie ma szans np. przy PeeMach utrzymać stroju. Od razu do wymiany na jakiś hiper zamiennik albo adaptować tuneomatica a blachę zablokować. Już popielniczka w Tele jest lepsza, choć kilka razy mnie do krwi rozbawiła. :)
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 12 Gru, 2018, 16:48:44
Fender robi jakieś offsety w wersji blacktop, więc w tę stronę bym szedł, bo też są dużo tańsze od "vintage correct" standardowych Jagów i Jazzmasterow i mają stałe mostki - sam teraz poluję na offseta (miałem meksykańskiego Duo Sonica i był super, ale skala nieco zbyt bobo, żeby był naciąg odpowiedni, dlatego teraz szukam offseta w normalnej skali [plus mam barytona Jazzmastera 30"]). Do napierdalania lepszy Jaguar, ale jak lubisz takie bardziej szugejzowe/postowe klimaty, to Jazzmaster ma "swój" sound po przesterowaniu, który osobiście kocham.

Posty połączone: 12 Gru, 2018, 16:55:05
Polecam też obczaić offsety innych marek typu Hagstrom (Impala i reszta serii Retroscape), G&L robi swojego jazzmastera z bardziej standardowym układem tremolo (Doheny - w wersji Tribute jest do dorwania za całkiem przyjemny pieniądz), podobnie mogą Ci przypaść do gustu Ibanezy Talman albo gitary ze stajni Reverend (powszechnie znane jako "working man's Duesenberg") czy Eastwood.
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: carminacore w 12 Gru, 2018, 22:46:17
Właśnie do shoegaze i postów chcę tego badyla stosować. :D Nie ukrywam, że trochę się nasłuchałem Alcesta przez ten rok i stąd pomysł na jazzmastera. :P

Polecam też obczaić offsety innych marek ...
Dzięki za sugestie, przeglądnę. :)
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 13 Gru, 2018, 10:24:39
Alcest to Tornado i raczej nie dokupienia. Szkoda, że Fendek zaprzestał klepać serię Jaguar Modern Player. Chińska produkcja ale speckę to miał wg. mnie zajebistą. ;)
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: carminacore w 13 Gru, 2018, 11:25:50
A owszem, Tornado też ma, ale bardzo często widać gościa z jazzmasterem właśnie. Czasem trafi się nawet jakiś strat.
Tytuł: Odp: Jazzmaster vs Jaguar
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 13 Gru, 2018, 18:38:03
Nienajgorszym opowiednikiem Toronado byłby właśnie Blacktop Jaguar. Jaguar Modern Player to było spoko wiosło, swojego puściłem za ok. 1100, ale współczesne Meksyki są zdecydowanie lepiej wykonane. Miałem teraz Duo Sonica i naprawdę mucha nie siada - od osprzętu po wykończenie zero problemów. Puściłem za bodaj 1600, więc cena/jakość też miazga.