Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Pan Sinner w 26 Lut, 2009, 17:07:36
Tytuł: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 26 Lut, 2009, 17:07:36
Przy okazji zmiany PUP'ow w moim wiesle bede robi tez pelne ekranowanie folia miedziana. Mysle, ze to dobry moment by o tym pogadac, ktos ma jakies szersze, wieksze doswiadczenie w temacie? Byc moze znacie jakies dodatkowe triki wyciszajace uklad. Rozumiem, ze ekranowanie jamy na przetworniki open coil jest bezsensowne, ale widzialem juz przetworniki, konkretnie single z DIY'owym ekranowaniem... Co prawda uwazam, ze to przerost formy, ale chetnie poslucham opini znawcow i znafcow tematu ;)
Zbynio Wróblewski by Wam więcej powiedział, ale ja napiszę co wiem: 1. Albo należy iść na całość, albo dać se z ekranowaniem spokój. Czyli albo ekranujemy CAŁĄ puszkę na elektronikę i dokładnie lutujemy ze sobą WSZYSTKIE kawałki użytej miedzi (lub aluminium - co kto ma) albo akceptujemy jak nasza gitarka "zbiera" i już. Całe wnętrze puszki ma stanowić jednorodny ekran. Nie zapominajmy o klapce - czasami ona fabrycznie jest pokryta "czymś", ale jak nie to ją też oklejamy. 2. Grafitowy spray NIC NIE DAJE! Jak ktoś nie wierzy to niech weźmie miernik i pomierzy, czy ta powłoka grafitowa przewodzi prąd i ewentualnie z jakimi oporami. 3. Wyklejanie wnęk pod pickupami to przesada. Przecież spodnia blacha w pickupach jest podłączona do kabelka masowego! Po jakiego grzyba to dublować to nie wiem. Niby w tych pickupach w plastikowych obudowach nie jesteśmy do końca pewni czy tam jakiś ekran jest, ale zazwyczaj w takich obudowach są aktywy a one są wyjątkowo odporne na zakłócenia. Jak coś se przypomnę jeszcze to napiszę...
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 26 Lut, 2009, 20:07:34
Kumam, ze isce na calosc to rowniez ekranowanie nieekranowanych przewodow? ponoc dobrym sposobem, ktory dziala swietnie jest rownolegle lutowanie 2 kawalkow przewodu i skrecanie ich w spiralke, cos takiego utrwalamy spinaczami do kabli i dziala jak ekran... Tylko rodzi sie pytanie, czy jest sens ekranowania 3cm kabelka biegnacego do jacka?
Gdzies widzialem metode ekranowania singlii o ktorej mowilem, jak znajde, to podkleje, bodaj bylo to w newsletterze ze steward mac donald
Edit; nalazlem - Single-coil buzzkill: the why and how of electric guitar shielding (http://www.stewmac.com/tradesecrets/ts0052_shielding.hzml?jrl=2058&utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=ts0052&clk=191882)
Nie bede tego testowal na nowych przetwornikach, ale przetestuje na d-sonic'u. I tak mialem go opierdolic po kosztach, ale wole za to poswiecic go dla ludzkosci w imie nauki...
Przy okazji, kazdemu polecam prenumerate tego newsletera, jest totalnie za free, a kopalnia wiedzy olbrzymia
Najlepiej, to sobie jeszcze kanciapę zaekranować płytami ołowianymi:) Sinner - widzę, że ekranowanie to Twoja pasja! Jak zapewne wiesz - nie zaszkodzi, a pomóc może. Tylko później wpinasz się do 5150 np, który z reguły sieje jak chłopstwo oziminę i walka zaczyna się od nowa.
ZZ_top wszystko zwięźle wyłożył. Dodam tylko jeszcze o mostku, który także powinno się połączyć z masą.
Co do naprawdę fajnych CICHYCH singli - Samarium Cobalt Noiseless Fendera - uber alles! Naprawdę udane singielki, gorąco polecam. Po włączeniu do pieca fabrycznie ekranowanego Strata - cisza jak na apelu we Wronkach, a z głośników płynie modelowy sound rasowego strata. Jestem zachwycony nimi osobiście.
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 27 Lut, 2009, 12:31:07
chuj ze singlami :D chodzilo mi bardziej o wyekranowanie HB tą metodą, podejżewam, że utnie mi troche góry, ale tak jak powiedziałem, przyjdą BKP, to przefilcuję dsonica, się zobaczy. Mam nadzieję, że Merlin się wypowie w temacie.
Co do pierwszej częsci posta Twojego wróbelku, to między innymi dlatego powinno się ekranować cavity w jak największym stopniu, wiem, bramki są na rynku, ale większość z nich też ma jakiś ułomny próg zadziałania, powyżej którego tracimy mase dynamiki i ziarna z barwy, więc czym skorupka nasiąknie za młodu... Ma to mniejsze znaczenie w łagodniejszych nurtach, ba! Jest masa ludzi, dla których brum rozkręconego palnika jest składnikiem bycia trOO, ja gram po środku, z dużą ilością góry, a to amplifikuje brumy jak skurwysyn
Ale faktycznie, nie można dać się zwariować, mimo to pożądnie wyekranowana jama, to minimum
edit; Kolejna kopalnia wiedzy w kwestii ekranowania - Audere Audio dzial FAQ (http://www.audereaudio.com/FAQ.htm), innymi slowy wiem juz cos na temat ekranowania PUP'ow
Zgadzam się. Dla mnie ostatecznym sprawdzianem jest Pan Realizator (dygresja dowcipowska: "Ty głupi realizatorze!!! - Tylko nie głuchy, tylko nie głuchy!"). Jak Panu realizatoru nie rzutuje na końcowy efekt - gitara nadawa się. Oczywiście lepiej być przygotowanym zawczasu.
Sinner - przyznaj się, Ty po prostu kochasz ekranować, jak widzisz kawałek zardzewiałej miedzianej blachy - doznajesz wielodniowego priapizmu, który możesz uśmierzyć tylko przez zaekranowanie czegoś. Zgadłem? :)
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 27 Lut, 2009, 14:56:24
Mam 2x 4,5metrowe rolki tasmy miedzianej, to co, mam sobie dach wytapetowac? ;) Przyjedz tego 5go, to i Tobie zalozymy ekran :*
Temat ekranowania to osobny i GIGANTYCZNY dział elektroniki. Nie ma prostych rozwiązań, nie ma magicznych tricków, nie ma cudów. Czysta, brutalna i nie znająca litości fizyka. Żeby to rzetelnie opisać trzeba dysponować ekspercką wiedzą elektroniczną (nie dysponuję) oraz choćby podstawową pedagogiczną (również nie dysponuję). Ilość nieprawdziwych lub zwyczajnie idiotycznych informacji na ten temat jest obezwładniająca. Ilość mitów krążących wśród gitarzystów jest jeszcze większa. Żeby sensownie odpowiedzieć na proste pytanie dotyczące tego tematu należy prawie zawsze zacząć od samego początku czyli od prądu w przewodniku. Nie dam rady. Jeśli ktoś naprawdę chce wiedzieć o co chodzi musi sięgnąć do podręczników. Ale uwaga!!! DO PODRĘCZNIKÓW a nie do for gitarowych. Rzecz jest w tym, że podręczniki piszą fachowcy w swojej branży a na forach gitarowych zwykle nie piszą fachowcy elektronicy. Bez ujmy dla żadnego forum.
Tyle jeśli chodzi o moje wrodzone mentorstwo. Przykład praktyczny.
Singiel, dwa przewody wyprowadzające, potencjometr głośności. Powiedzmy, że singiel Fendera. Wyprowadzenie z dwoma oddzielnymi przewodami jest najgorszym rozwiązaniem z możliwych. A możliwe są trzy. Dwa przewody, skrętka, przewód w ekranie. Przewód w ekranie nie ma wielkiego sensu bo niby co ten ekran ekranuje? 20 cm przewodu? Przecież na singlu jest nawinięty z kilometr drutu. Jakie znaczenie ma te 20cm? No ale tyle dobrego, że chociaż te 20cm jest ekranowane. Dwa przewody to skucha zupełna. Zero ekranowania ani od pól elektrycznych ani od magnetycznych. Dlaczego się więc ich używa? Tradycja! Tragiczne ale prawdziwe. Rozwiązanie trzecie - skrętka. I tu ciekawostka. Skrętka nie jest ekranowana od pół elektrycznych ale za to doskonale sobie radzi z polami magnetycznymi. Działa to tak. Jest obwód: uzwojenie singla, przewody, potencjometr. (to bardzo duże uproszczenie). Przewody leżą obok siebie. Im bardziej są od siebie oddalone tym tworzą pętlę o większej powierzchni. Im większa powierzchnia tej pętli tym pętla lepiej zbiera wszystko co przez nią przelatuje (zakłócenia na drodze magnetycznej). Im mniejsza powierzchnia tej pętli tym pętla zbiera mniej. Jak się takie dwa przewody ciasno ze sobą skręci to powierzchnia tej pętli staje się bardzo mała. I to jest najlepsze rozwiązanie jeśli chodzi wyprowadzenie przewodów z singla. To co napisałem powyżej to straszne uproszczenie tego jednego tematu ale nie czuję się na siłach aby opisać to szczegółowo. Chciałem tylko pokazać, że sprawa wcale nie jest prosta.
Przy okazji - ekran wykonany bez znajomości tematu jak najbardziej może zaszkodzić. Głównie pasmowo. Ale żeby to ugryźć trzeba by się zagłębić w temat prądów wirowych, które powstają w ekranach i są do tego stopnia wredne, że zawsze działają przeciw prądom przez które są generowane czyli przeciw naszemu ukochanemu sygnałowi.
Więcej nie poradzę :)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 28 Lut, 2009, 09:36:33
No to czuje sie pocieszony w kwestii tych wirów :D W zasadzie chciałem się stosować do wytycznych z newsletera ze steward mc donald temat nie wydawał mi się wybitnie skomplikowany.
Wrócę jeszcze do pytania o ekranowanie samych przetworników, znalazłem info że no1 SRV posiadał właśnie ekran na uzwojeniu PUP'ów, rozumiem, że zniknie mi trochę góry, tak jak to ma miejsce w porównaniu PUP'ów z puszką i bez, czy można to nadrobić zastępując potencjometry 500k - 1megowymi?
Dziekuje Panie Zbyszku, będę wdzięczny, jeśli znajdzie Pan siły ;)
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 05 Mar, 2009, 20:30:50
Żeby Wróbelek mógł mnie obchaftować śmiechem, to kupiłem cynę o powyższym składzie :D - Cyna 95,5% - Srebro 4% (+4 do lansu) - Miedź 0,5%
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Merlin w 05 Mar, 2009, 20:40:12
Wygląda na bezołowiową a więc poprawną politycznie. Wyższa temperatura topnienia, brzydko wyglądające luty (ale tak ma być) i szybciej zużywające się groty. Kupiłem z roko temu chyba, sprawdziłem jak działa i odstawiłem do szuflady. Wolę tradycyjny lut.
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Sikor w 06 Mar, 2009, 08:49:48
Wygląda na bezołowiową a więc poprawną politycznie. Wyższa temperatura topnienia, brzydko wyglądające luty (ale tak ma być) i szybciej zużywające się groty.
O wlasnie, skoro juz przy temacie jestesmy :) Niedawno wlasnie probowalem srebrna lutowac, ale za nic nie udawalo mi sie uzyskac takiego ladnego, blyszczacego lutu, wiec sobie darowalem. A tu sie okazuje, ze tak wlasnie ma byc? Taki matowy i do tego niezbyt gladki? :o Chyba sie bede musial z nowa cyna przeprosic :D
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Merlin w 06 Mar, 2009, 22:05:00
Tak podają materiały źródłowe. Wygląda to trochę jak taka kaszka.
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 07 Mar, 2009, 10:19:07
Donoszę, że jestem w trakcie robót ;) wczoraj ostatecznie oczyściłem cavity z reszty elektroniki i wyrównałem ścianki papierem ściernym pod folię miedzianą. Po szlifie wyczyściłem jamę acetonem i położyłem folię. Do ekranowania dna cavity użyłem płytę mosiężną, która stanowiła oryginalny element ekranowania Music Mana. Miejsce łączenia płytki z dna cavity i ścianki folii aluminiowej zalutowałem. Muszę to jeszcze poprawić silniejszą lutownicą, ale wygląda całkiem nieźle. Spierdolił mi się multimetr, nowy powinien być w poniedziałek, więc to wszystko co mam narazie do powiedzenia w tej materii ;)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 07 Mar, 2009, 20:47:36
:fotki:
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 08 Mar, 2009, 22:13:57
najelpszy bedzie motyw, jak w ogóle różnicy nie poczujesz... :P
Mam nadzieję, że w najgorszym wypadku nie poczuję różnicy... Dziś przyszedł push-pull i orange drop. Push-pull wziąłem militarny z singlecoil.com (polecam zakupy, Dirk to zajebisty człowiek do pogadania, ma zaplecze wiedzowe i magazynowe). Wcześniej w gitarach miałem problemy z syfiastymi push-pull'ami, chybotliwe, szybko szły się jebać, tu choćby pod względem technicznym potencjometr budzi zaufanie.
...jeden mały problem...
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 11 Mar, 2009, 17:48:52
Ile Cie ten potencjometr kosztował(z wysyłką)?
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 11 Mar, 2009, 17:55:01
Napisz maila do człowieka ile za sam potencjometr. Ja go brałem razem z 2 metrami srebrnego kabla i kondensatorem Orange Drop (zreszta też kalibrowanym).. Ten potencjometr będzie na sprzedaż w maju, bo chcę ostatecznie dać push-push, teraz nie ma na magazynie militarnych
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 12 Mar, 2009, 14:48:27
Kilka fot z postępu prac.
To jest to, na czym się zatrzymałem, bo a). nie ma jebanych PUP'ów, b). grot w lutownicy poszedł się jebać. Wszystkie elementy przy potkach lutowałem cyną ze srebrem, ekranowanie tradycyjną z ołowiem, uważam, że zrobiłem kawał zajebistej roboty, luty wyszły równe i mocne, całość wygląda czysto i schludnie ;) Kabelki w jednym kolorze, bo nie miałem na to wpływu, 99% srebra. Chuj wie (wątpie) by to dużo zmieniło na +, ale napewno nie zaszkodzi... Do robienia połączeń użyłem starego kartona po telefonie, jako podstawki, potencjometry wciśnięte są tak, by były stabilne, odległości są zachowane takie, jak pomiędzy potencjometrami i przełącznikiem w gitarze. Dzięki temu minimalizuje się ryzyko uszkodzenia lakieru odpryskiem gorącej cyny, a prysnęło mi 2 razy ;)
czasami łatwiej z boku, lepsze dojście (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi99.photobucket.com%2Falbums%2Fl287%2Fsetuser%2FEkran%2FDSC06269Medium.jpg&hash=186812d9e2e50a88e6f4a487a97eb617ae715ee2) (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi99.photobucket.com%2Falbums%2Fl287%2Fsetuser%2FEkran%2FDSC06270Medium.jpg&hash=61d84e15db7f12dbbcc2aff31cae5f31d1c61060) (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi99.photobucket.com%2Falbums%2Fl287%2Fsetuser%2FEkran%2FDSC06271Medium.jpg&hash=fa4ef8f7188f3d53c888a7a75eb64e4441fd0e88) (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi99.photobucket.com%2Falbums%2Fl287%2Fsetuser%2FEkran%2FDSC06272Medium.jpg&hash=68727a28b1b28b07c613600e35464d1b0b86f54d)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 12 Mar, 2009, 16:13:09
Sinner, jaki zastosowałeś typ komory laminarnej, w celu uniknięcia ewentualnego zabrudzenia lutów? Bo mój typ, to KL-01. Dostępna jest w przystępnej dla każdego majsterkowicza cenie 4999 złotych + oczywiście vat:)))
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: nikt w 12 Mar, 2009, 17:10:47
napisales w koncu do Tima czy wyslal w ogole te pickupy??
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 12 Mar, 2009, 19:24:05
@Sparrowek - komorę? normalnie u mnie na jamie ;)
@Nikt, no pisałem, mowi, że wysłał w poniedziałek...
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: kur_krank w 12 Mar, 2009, 20:26:45
Sinner - Ty już pełną gębą audiofil :P czyżby wpływ wróbla sparrowa? nie popełnij błędu i nie słuchaj jego Genelaców - bo potem świat już będzie zupełnie inny :D
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 12 Mar, 2009, 21:03:26
Sinner, tak pięknie to odjebałeś, ze biorę furę, flaszke i montujemy teraz ekran w mojej gitarze :D
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 12 Mar, 2009, 22:18:20
zawsze jesteś mile wile widziany ;) mam jeszcze przecież 4m ekranu :D
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 12 Mar, 2009, 23:23:14
pogadam z kobieta czy mnie puści i z ojcem czy da mi fure :D autostrata i myk bede w godzinke u Ciebie ;)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 13 Mar, 2009, 01:57:38
spoko, ale odezwij się wcześniej, bo więcej siedzę w pracy (pracach) niż w domu ;)
BTW, na dziś skończyłem masturbację z lutownicą... Wszystko złożone do kupu, pomierzone miernikiem i poukładane. Gitara czeka teraz na przetworniki, w między czasie zrobiłem polerkę progów i woskowanie gryfu... Jebana dziwka, dobrze ze mną ma :D
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 13 Mar, 2009, 06:58:12
jebana, zdecydowanie za dobrze ;)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Merlin w 13 Mar, 2009, 09:34:35
Sinner - odpal to bez pikapów. Taka elektrownia to już sama powinna grać :)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 13 Mar, 2009, 09:41:44
Nie, no - nic tylko lizać! A pomyślcie tylko o gitarach w Afryce, albo płd. wsch. Azji - jak tam muszą mieć przejebane, a tu Sinner je lutuje srebrnym kablem:)
pozdro!
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: felix0 w 13 Mar, 2009, 11:38:38
Kurcze, mi się nawet nie śniło żeby tak odpicować jamę :o
Pomożesz mi przy moim dziadostwie????? dobra robota
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 13 Mar, 2009, 11:50:36
Nie, no - nic tylko lizać! A pomyślcie tylko o gitarach w Afryce, albo płd. wsch. Azji - jak tam muszą mieć przejebane, a tu Sinner je lutuje srebrnym kablem:)
pozdro!
a nie mowiłem, że nie odmówisz sobie tego sreberka wróbelku? Ttoche się zbiłem, bo wessało mi 2metry tego kabla i zastanawiam się GDZIE? Pewnie żona zajebała i będzie topić na talary... fak!
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 13 Mar, 2009, 12:46:58
Cytuj
wessało mi 2metry tego kabla
Twoje podejrzenia są bezpodstawne ja niczym nie handluje ta pani przyszła w tym futrze i w nim wychodzi;)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 13 Mar, 2009, 16:22:06
ten kondek jest super :) stary generalnie niezla kurde robota. chcialbym zeby w moim ESP tez sie tak zoltki postarali :D
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 13 Mar, 2009, 17:22:39
ten kondek jest super :) stary generalnie niezla kurde robota. chcialbym zeby w moim ESP tez sie tak zoltki postarali :D
masz rację :) ten kondek jest super :D w kategoriach mojo zdecydowanie. Jest to Spraque Orange Drop z polowy lat 90 z serii 715p, nie te współczesne pod standard RoHs. Są wielkie, co widać na foto i są kalibrowane pod kątem wartości. Elementy elektroniczne często mają sporą tolerancję, do +/- 30% tu jest dokładnie .022uF, czyli tak jak chciałem :)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 13 Mar, 2009, 18:33:05
Ten potencjometr będzie na sprzedaż w maju, bo chcę ostatecznie dać push-push, teraz nie ma na magazynie militarnych
Rozumiem, że te militarne wyróżniają się lepszą jakością i trwałością?? Coprawda z Push-Push'ami nie mialem za wiele wspólnego, ale wyczytalem, ze to słaba konstrukcja jest i szybko trafia ten system szlag.
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 13 Mar, 2009, 18:43:48
taki jest zamysł podzespołów militarnych :D kurwa, mam nadzieję... Co do push-push'a to miałem go przez chwilę w LACS i ma go mój kumpel w Horizonie, troszke wygodniejsze w użytkowaniu, w czarnuchu poszedł się szybko jebać, ale w Horizonie się trzyma.. Napewno wstawie też pushpush w gałe głośności do kilowania sygnału, robię tak w tej chwili wyciszając piezo na zero i waląc przełącznik z mag na piezo... Wygodna rzecz (dla mnie)
edit; poskręcałem dziwkę, zakonserwowałem gryf i podstrunnicę, zrobiłem polerkę progów i CZEKAM na pikapy... Mam nadzieję, że jutro nastąpi ten wyczekiwany przezemnie dzień... Lutownica, dwa typy cyny i izolacja termokurczliwa czekają w gotowości ;)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 14 Mar, 2009, 12:51:28
Nawet jak nie będzie różnicy brzmienowej, ze względu na odpicowaną elektronikę, to warto było to robić dla samego zajebistego wyglądu :) A swoją drogą mam pytanie, czy jak zmieniasz pickupy, to zanim wywalisz stare to nagrywasz sobie próbki zeby porówać dokładnie różnice? Czy po prostu wstawiasz pu i słuchasz?
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 14 Mar, 2009, 13:05:32
Nawet jak nie będzie różnicy brzmienowej, ze względu na odpicowaną elektronikę, to warto było to robić dla samego zajebistego wyglądu :) A swoją drogą mam pytanie, czy jak zmieniasz pickupy, to zanim wywalisz stare to nagrywasz sobie próbki zeby porówać dokładnie różnice? Czy po prostu wstawiasz pu i słuchasz?
Ty i te próbki Twoje :D Men, osłuchałem stare PUP'y przez ponad rok użytkowania, wiem jak się zachowują na wskroś, po chuj mam nagrywać to i robić odsłuch przez logitech'i? :D
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 14 Mar, 2009, 13:32:50
E, to nie jest tak że nie słysze roznicy bez robienia próbek, ale lubie sobie dokładniutko porównać i zobaczyć w czym tkwiła różnica :) Koniec OT.
Zafundowałem dzisiaj swojej gitarce ekranowanie. Troche to niestarannie wygląda, ale spełnia swoją rolę. Ku mojemu zdziwieniu dało to pozytywne rezultaty - pozbyłem się szumów. A myślałem ze to wzmacniacz szumi ;)
Dodam tylko jeszcze o mostku, który także powinno się połączyć z masą.
tyczy się to też aktywów? bo mam dylemat :D po założeniu emg 707 zostało jeszcze trochę szumów ( najwięcej po uderzeniu w struny i szybkim stłumieniu ), co mnie niezmiernie wkurwia przy nagrywaniu. zastanawiam się właśnie czy to może być kabelek od masy, który nigdzie nie przylutowałem, tylko zakleiłem na końcu plasterkiem i pusciłem luzem ::)
Mam mały problem, więc się podepne żeby nie zasmiecać ;)
Krótko: gitara mi szumi z deka na przesterze, ale znacząco przestaje jak dotykam palcem gniazda. Co to jest? Pamiętam doświadczenia że jak miałem aktywne EMG w innej gitarze nie uziemione to też siało, ale tam przestawało po dotknięciu czegokolwiek metalowego w gitarze (strun, mostka, potencjometra itp). Teraz tak jest ale tylko w przypadku dotknięcia gniazda... Ocb?
hehe, no, to ja mam tak właśnie, że przestaje szumieć po dotknięciu potencjometrów :P
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 06 Maj, 2009, 07:48:00
ekran nie jest podlaczony do mostka
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Maj, 2009, 08:33:52
Sinner - bardzo się cieszę, że cieszy Cię taka robota. Sam jestem pewnie mniej obładowany czasowo, ale za wuja (sic) bym nawet nie miał czasu (bo ochoty to napewno ;)) na takie gadgety. Poza tym podchodzę do grania strasznie praktycznie i organicznie i powiem Tobie, że moje gity, jak napisał Semedi - mają napierdalać i miażdżyć lub miażdżyć i napierdalać - więc jakiś szumek mi nawet odpowiada! :P
a ja sobie parę dni temu wyekranowałem miedzią mojego Signuma - bardzo dobry efekt to dało, baaardzo niewielkie szumy nawet na mocno odkręconym wzmaku
co prawda później okazało się, że wcześniej eksperymentowałem z gałką gain, którą zabrałem z 8 na 6,5 w moim Fendku i to głównie stąd wynikała różnica :D
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Maj, 2009, 08:32:22
a ja sobie parę dni temu wyekranowałem miedzią mojego Signuma - bardzo dobry efekt to dało, baaardzo niewielkie szumy nawet na mocno odkręconym wzmaku
co prawda później okazało się, że wcześniej eksperymentowałem z gałką gain, którą zabrałem z 8 na 6,5 w moim Fendku i to głównie stąd wynikała różnica :D
Ha ha! Looser! ;D No właśnie się tego po wszystkich takich zabiegach spodziewałem! @Sinner - i jak before/after?
ziom, zmieniłem całą elektrownie, z oryginalnych elementów został tylko potencjometr głośności i nic więcej, wyjebałem nawet oryginalne okablowanie, więc trudno powiedzieć jaki udział w tym miało samo ekranowanie, kiedy kabelki to np., 99% srebro i każdy z nich dłuższy niż 5cm dostał ekran :) może i pojeb jestem, ale w tym wypadku nieszkodliwy right?!? :*
Nie będę zakładał nowego tematu skoro takowy istnieje. A zanudzam, bo:
1. mam na stanie obecnie jedną gitarkę w której i tak będę grzebał i rozkręcę ją praktycznie na-ile-się-da. W ziwązku z tym naszła mnie myśl wyekranowania sobie elektroniki. Na razie bez przelutowania kabli bo 2. oryginalnych i tak jest taki zapas że spokojnie się wyjmie bebechy na zewnątrz, a poza tym nie mam lutownicy ani kabli do takich zabaw. Więc pozostaje mi zaekranowanie jamy, tylko czy 3. nadaje się do tego mosiądz? Bo mam w domu kawał grubej folii (cienkiej blachy? W każdym razie na tyle plastyczne że można ciąć-giąć bez problemu) i nie wiem czy podoła. Ale że płytkę zmienię na aluminium albo stal (zależy co będzie u Wujka w piwnicy :P - ma być SREBRNE!!!) to stąd pytanie kolejne 4. czy ekranowanie z alu / cienkiej stali też spełni swoją rolę? Tylko co z lutowaniem? I 5. czy warto jedna zaekranować kable, choćby tylko "tutką" z ekranu wsuniętą w otwór, czy w takiej wersji nie ma to sensu?
Będę wdzięczny za odpowiedzi. Nawet (a może i zwłaszcza) krytyczne ;)
Tytuł: Odp: Ekranowanie
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 09 Lis, 2009, 18:35:08
Nie pierdol :* http://guitarproject.pl/p/7/597/samoprzylepna_taśma_miedziana-kabelki_i_ekranowanie-elektronika-części_do_gitary.html
6zl za rolke + lutownica od sasiada + wlasnorecznie wykonany ekran (bezcenne - a wlasciwie oszczednosc 150-200 zl u lutnika)
To że są taśmy samoprzylepne to wiem, na alledrogo jest tego trochę w różnych szerokościach. Po prostu zapytałem czy mosiądz spełni swoją rolę tak samo jak miedź. A co do lutownicy - taką do grubszych lutów mam, ale przelutowywania kabelków się nią nie podejmę.
Nie chciałem zaczynać nowego tematu, wiec postanowiłem naskrobać tutaj. Jak widać na załączonym zdjęciu doszedłem do pewnego momentu w ekranowaniu cavity i nasuwa mi się kilka pytań, a mianowicie:
1. Łączenie dolnego ekranu z bocznym mam wykonać za pomocą lutu, aktualnie ekrany na siebie zachodzą 3-5 mm. Jeśli tak to na całej długości połączeń i piony również, czy tylko punktowo? :-\ 2. Mam ten ekran dodatkowo uziemić przewodem do zbiorczej masy na potku? 3. Co z cavity gdzie jest jack wystarczy, że się styka z folią czy również jakiś przewód pod uziemienie do potka w pierwszej komorze? :-\ 4. Co z przykrywkami, wystarczy, że są tylko zaekranowane ,a potem się tylko stykają z ekranem cavity?
Ad.1 Jak zachodzą to masz połączenie galwaniczne i przejście Ad.2 Jak nie uziemisz to po hui robić ekranowanie? Ad.3 Ekran łączysz z uziemieniem Ad.4 Pokrywki zachodzą u Ciebie na ekran z cavity więc mają przejście. Uziemiasz w jednym punkcie.
Zasadniczo należałoby wszystkie kawałki folii ze sobą polutować. W końcu pod folią jest klej i przejście przy zachodzeniu na siebie nie jest taką pewną sprawą.