Forum Sevenstring.pl
Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: Pronounce w 23 Lip, 2018, 08:49:20
-
Cześć.
Pomijając jak do tego doszło, jest możliwe, że tzw. osoby trzecie mogą mieć dostęp do zdjęć mojego dowodu osobistego (nowy typ, ten bezadresowy) oraz strony ze zdjęciem paszportu (na niej jest pesel).
Zastrzegłem sobie już dowód w banku, co z paszportem Panowie?
Sytuacja o tyle nietypowa bo dokumenty fizycznie mam w ręku ale ktoś możliwe, że ma dostęp do ich skanów, tych kluczowych informacji.
Czy strona typu: bezpiecznypesel.pl jest warta uwagi?
-
Jeśli masz poważne obawy, to na twoim miejscu w pierwszej kolejności zgłosiłbym zgubienie dokumentów na policji, a obecne zniszczył i wyrobił nowe.
-
Chyba nie mam poważnych obaw.
Z tego co znalazłem w necie to pożyczka na paszport nie jest możliwa, dowód już zastrzeżony więc chyba ok.
Tak, najlepiej byłoby wyrobić nowe ale z paszportem jestem daleko od kraju i mam w nim czasochłonne w wyrobieniu wizy.
-
Nieudany deal :D? Jak nie masz poważnych obaw to wyłóż jaja. Dowód już zastrzeżyłeś. Jeżeli nawet zapuka komornik od jakiegoś żyda któregoś razu, to raz że masz a przynajmniej powinieneś mieć zaświadczenie o utracie dokumentu tożsamości a dwa dowodem w sądzie mogą być Twoje wyciągi z konta, na których nie będzie żadnego hajsu od danego żyda. Nie byłem jeszcze w takiej sytuacji (i mam nadzieję, że nie będę) ale raczej tak bym sobie próbował profilaktycznie chronić plecy w razie "wu".
-
Nie nieudany deal. Trochę nie rozumiem Twojego posta ;)
Na skradzionym tablecie było zdjęcie mojego paszportu, dowodu też ale ten już zastrzeżony.
Dostałem powiadomienie na maila, że ktoś uruchomił IPada, którego ukradli rok temu. Hasła do iCloudów itd oczywiście zmienione.
Nie do końca wiem co z paszportem, bo w najbliższym czasie za szybko nie wrócę do kraju, a granice kolejnych przekraczam co kilka dni więc wyrobienie nowego w np konsulacie odpada.
-
Nieudany deal :D? Jak nie masz poważnych obaw to wyłóż jaja. Dowód już zastrzeżyłeś. Jeżeli nawet zapuka komornik od jakiegoś żyda któregoś razu, to raz że masz a przynajmniej powinieneś mieć zaświadczenie o utracie dokumentu tożsamości a dwa dowodem w sądzie mogą być Twoje wyciągi z konta, na których nie będzie żadnego hajsu od danego żyda. Nie byłem jeszcze w takiej sytuacji (i mam nadzieję, że nie będę) ale raczej tak bym sobie próbował profilaktycznie chronić plecy w razie "wu".
O co chodzi z tym "żydem"? Bo nichuja nie rozumiem...
-
@Ghost_of_Cain (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=649) Potoczne określenie na wszelkie firmy oferujące chwilówki, kredyty od ręki itp. Wywodzi się stąd, że jeszcze za zamierzchłych czasów lichwę kojarzyło się głównie z wyznawcami judaizmu. Jakby kogoś miało to urazić to niechcąco pardą mła :L
@Pronounce (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2663) a rozchodzi mi się o to, że jak wyciekły Twoje dane osobowe vel skan/zdjęcie dowodu osobistego to raczej najgorsze czego możesz się spodziewać, to że ktoś nabierze na Ciebie chwilówek. W moim mniemaniu w tym wypadku dobrą linią obrony przed niespodziewanym komornikiem byłyby właśnie wyciągi z konta i sam fakt, że masz już zastrzeżony dowód tożsamości. Wiele więcej niż zrobiłeś chyba zrobić się nie da, żeby się przed tym jakoś ustrzec ale tutaj ostatnie słowo raczej już powinien zabrać prawnik a nie muzyk.
-
https://niebezpiecznik.pl/post/co-jesli-oszust-wezmie-pozyczke-na-moje-dane-spojrz-na-te-mapke/
Przeczytaj.
Niestety, nasze państwo to chuj, dupa i kamieni kupa, i w razie czegokolwiek, to ty musisz udowadniać, że nie jesteś wielbłądem.
Nawet jakby nikt nie wykradł tych zdjęć, to i tak ktoś mógłby bez problemu wziąć pożyczkę na Ciebie, znając Twoje imię i nazwisko. Realia są takie, że każdy jeden cwel może się zgłosić do jednej z tych złodziejskich firm chwilówkowych i wysępić kredyt na Twoje dane. Jeżeli pracownik takiej gównofirmy wyda takiemu śmieciowi hajs i ten śmieć powie, że jest Tobą, to Ciebie będzie potem komornik ścigał, Ty będziesz się tłumaczył.
Generalnie nie ma znaczenia, czy Twoje dane wyciekną w formie zdjęcia, czy po prostu przedstawisz się niewłaściwej osobie. Każdy z nas może mieć przejebane, bo to pożyczkobiorca musi się tłumaczyć z niewziętego kredytu, a nie bank.
Ja bym się nie przejmował. Jak będziesz miał pecha, to nawet przy wielkiej ostrożności ktoś zaciągnie na Ciebie kredyt.
Jedyną skuteczną metodą jest zmiana obywatelstwa i opuszczenie tego teoretycznego państwa.