Forum Sevenstring.pl
Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: krizz w 11 Kwi, 2018, 11:39:37
-
Serwus. Szukam dousznych słuchawek bezprzewodowych. Zależy mi na dobrej jakości dźwięku, a konkretniej na świetnym bassie. Czy myślicie, że takie słuchaweczki do 200 ziko będą w stanie mi to zapewnić? Jeśli ktoś posiada coś takiego, zarzućcie nazwą firmy i modelem, będę super mega wdzięczny. Pozdrówki :headbang:
-
Również szukam, dlatego też chętnie poczytam co na ten temat myślicie :)
-
Czy myślicie, że takie słuchaweczki do 200 ziko będą w stanie mi to zapewnić?
Nie
-
Douszne z dobrym basem? Fizyki nie oszukasz.
-
Douszne z dobrym basem? Fizyki nie oszukasz.
Paaaanie, byś moje IEMy musiał wypróbować, brzmią jakby miały wbudowany subwoofer.
-
Douszne z dobrym basem? Fizyki nie oszukasz.
Paaaanie, byś moje IEMy musiał wypróbować, brzmią jakby miały wbudowany subwoofer.
Co masz?
-
Douszne z dobrym basem? Fizyki nie oszukasz.
Paaaanie, byś moje IEMy musiał wypróbować, brzmią jakby miały wbudowany subwoofer.
Co masz?
Shure SE535 z Alliexpress, nie wiem czy to podróby (przyszły w oryginalnym kartonie ze wszystkimi papierami i innymi duperelami), a jeśli tak, to na ile wierne oryginałom, ale bas mają potężny. Zauważyłem też, że sporo zależy od wielkości i rodzaju eartipów, jeśli chodzi o bas w IEMach. Ogólnie pianki w większych rozmiarach (tzn ciaśniej siedzących w uszach) robią sporą różnicę. Sam używam teraz Monster SuperTips i po tym, jak przerobiłem różnego rodzaju no-name'y, bardzo polecam.
-
Jeżeli chodzi o bezprzewodowe to znam tylko Beats, jednak nie mam pojęcia czy są dobre czy nie, bo drogie na pewno. Ktoś może coś o nich powiedzieć?
-
bo drogie na pewno. Ktoś może coś o nich powiedzieć?
Sa drogie.
-
bo drogie na pewno. Ktoś może coś o nich powiedzieć?
Sa drogie.
Ja używam od paru miechów jakoś i szczerze nigdy nie miałem lepszych słuchawek. Warte swojej ceny. Niezastąpione w samolocie i innych tłocznych miejscach typu pociąg, itd. można się naprawdę odciąć.
No nagrywek używam Audio Technica/Presonus, do IEM SE215.
-
bo drogie na pewno. Ktoś może coś o nich powiedzieć?
Sa drogie.
Ja używam od paru miechów jakoś i szczerze nigdy nie miałem lepszych słuchawek. Warte swojej ceny. Niezastąpione w samolocie i innych tłocznych miejscach typu pociąg, itd. można się naprawdę odciąć.
No nagrywek używam Audio Technica/Presonus, do IEM SE215.
Próbowałeś Sony MDR1000X (szczególnie 2. gen.) albo nie wiem, B&W P8? Bo te Beatsy przy nich to jednak raczej wysiadają. W sensie Beats Studio to spoko słuchawki, ale zdecydowanie nie w swojej cenie katalogowej.
-
bo drogie na pewno. Ktoś może coś o nich powiedzieć?
Sa drogie.
Ja używam od paru miechów jakoś i szczerze nigdy nie miałem lepszych słuchawek. Warte swojej ceny. Niezastąpione w samolocie i innych tłocznych miejscach typu pociąg, itd. można się naprawdę odciąć.
No nagrywek używam Audio Technica/Presonus, do IEM SE215.
Próbowałeś Sony MDR1000X (szczególnie 2. gen.) albo nie wiem, B&W P8? Bo te Beatsy przy nich to jednak raczej wysiadają. W sensie Beats Studio to spoko słuchawki, ale zdecydowanie nie w swojej cenie katalogowej.
Zabawna trochę historia, bo Beatsy dostałem od kumpla w prezencie, który kupił właśnie te Sony okazyjnie, o których wspominasz, ale nie wiem czy nie jakiś jeszcze wyższy model, bo ze dwa koła dał. Również są świetne. Sony generalnie bardziej odcinały i mniej koloryzowały brzmienie, natomiast Beatsy zwyczajnie mi dają większą przyjemność słuchania.
Jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki :)
-
Odkopuję temat bo technika poszła trochę do przodu.
Jakie modele polecacie nausznych/wokółusznych, bezprzewodowych z redukcją hałasu otoczenia?
Miłoby było jakbym mógł je też zwykłym kablem podpiąć do komputera.
Tak powiedzmy do 500 zł max.
Szukam czegoś lekkiego i niedużego na głowę, co da radę znośnie zagłuszyć komunikację miejską (metro, autobus), wszelkie dokanałowe odpadają.
Wstępnie czaję się na Sony wh xb700 ale może macie inne typy?
-
Odkopuję temat bo technika poszła trochę do przodu.
Jakie modele polecacie nausznych/wokółusznych, bezprzewodowych z redukcją hałasu otoczenia?
Miłoby było jakbym mógł je też zwykłym kablem podpiąć do komputera.
Tak powiedzmy do 500 zł max.
Szukam czegoś lekkiego i niedużego na głowę, co da radę znośnie zagłuszyć komunikację miejską (metro, autobus), wszelkie dokanałowe odpadają.
Wstępnie czaję się na Sony wh xb700 ale może macie inne typy?
Testowałem kiedyś Sennheiser HD 4.50 BTNC i siedziały mi mocno. Nie są ciężkie, przyjemne pady, jakość dźwięku adekwatna (wg mnie) do ceny.
-
Kupiłem synowi 4.40 i już jest prze-zajebioza.
-
Moim faworytem, za 120zł, są EHX :D
-
Byle nie Marshall.
-
Te soniacze nie są złe, chyba ktoś ode mnie z pracy je ma (albo niewiele wyższy model). Robiliśmy porównanie z moimi Bose QC35 i bose mają o klasę lepsze tłumienie debili, ale też nie było tragedii.
-
Byle nie Marshall.
Serio tak złe?
-
Wg mnie gówno 100%, nigdy bym nie kupił, nie wiem jak tyle lat doświadczenia i tradycji mogło takie coś w ogóle zatwierdzić.
Ale to tylko prywatna opinia... ;)
-
Odkopuję temat bo technika poszła trochę do przodu.
Jakie modele polecacie nausznych/wokółusznych, bezprzewodowych z redukcją hałasu otoczenia?
Miłoby było jakbym mógł je też zwykłym kablem podpiąć do komputera.
Tak powiedzmy do 500 zł max.
Szukam czegoś lekkiego i niedużego na głowę, co da radę znośnie zagłuszyć komunikację miejską (metro, autobus), wszelkie dokanałowe odpadają.
Wstępnie czaję się na Sony wh xb700 ale może macie inne typy?
Mógłbym Ci sprzedać moje Audio Techniki ANC700BT, szare. Od dłuższego czasu leżą w kartonie, stan mint. 380zł + ship. :) Napisz PW, jeśli będziesz je chciał :)
Miałem okazję je porównać z ww. HD4.50 i Audio Techniki moim zdaniem dużo fajniej grają.
-
Te soniacze nie są złe, chyba ktoś ode mnie z pracy je ma (albo niewiele wyższy model). Robiliśmy porównanie z moimi Bose QC35 i bose mają o klasę lepsze tłumienie debili, ale też nie było tragedii.
Chyba wezmę te Sony, przecena jest teraz ponad 50% więc prawie darmo ;)
-
Byle nie Marshall.
Serio tak złe?
no..jak teesa jakoś nie dopniesz to lipa straszna pewnie.
-
Te soniacze nie są złe, chyba ktoś ode mnie z pracy je ma (albo niewiele wyższy model). Robiliśmy porównanie z moimi Bose QC35 i bose mają o klasę lepsze tłumienie debili, ale też nie było tragedii.
Chyba wezmę te Sony, przecena jest teraz ponad 50% więc prawie darmo ;)
Nie szkodzi ;) Przede wszystkim posłuchaj... Bardzo różnie gra ten sam przedział cenowy, często 50% rabatu jest bardzo uzasadnione ;). Np. stestowałem kilka Beatsów - nie powiem, żeby było tak źle jak się spodziewałem - tylko, że cena była 3x wyższa niż inne grające na takim poziomie :)
-
Odsłuchanie kawałków, które się zna jak amen w pacierzu to mus przed kupnem :)
-
Byłem właśnie w shopingu, posłuchałem Sony 700 - ale wersja CX. Zacnie!
Za to Sennheiser HD600 - idzie się zakochać :)
-
Wuju, jak podoba Ci się ich charakterystyka brzmienia, to 600'ki idzie taniej dorwać w wersji Massdropowej HD6XX. Sam wolałem Philipsy Fidelio X2, choć mają dużo mniej neutralne brzmienie.
-
O, pacz pan, dowiedziałem się dziś czegoś nowego!