Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: rockstarzzz2 w 14 Mar, 2018, 11:53:37
-
Witam
Chciałbym zapytać tak z ciekawości co sądzicie o tanich Demonach 7? Wiem ,że było wiele wątków na temat tych gitar i sporo zróżnicowanych opinii. Czy Warto inwestować 1500 PLN? Kusi mnie ten Czerwony kolor, sam posiadam Damien Elite 7 Red ale potrzebowałbym czegoś na support a nie podoba mi sie body Rg Ibaneza (wolę Arch Top i 26'5). Jak się maja pickupy Duncan Deisgned? Body to Lipa (basswood) rozumiem ,że gitara będzie o wiele lżejsza niż Mahoń (taki który mam w Damien Elite 7)
Jakieś buble w wykonaniu? Ktoś posiada aktualnie na forum i może się wypowiedzieć ?
-
To czy gitara będzie ciężka czy lekka to chyba nie ma znaczenia od rodzaju drewna, tylko chyba od konkretnej sztuki. Mój Dimon jest chyba cięższy od mojego Gibola LP.
Wyrwij używkę gdzieś w okolicy 1000 zeta. Jak Ci DD nie podejdą to wywal i wsadź BO. IMO Demon to jedna z lepszych budżetowych i szeroko w PL dostępnych siódemek.
-
Ja miałem Omena 7. Bardzo spoko wiosło. Jedyną wtopę jaką miała moja lufa to, że zapomnieli polakierować w niej gryf. :o W serwisie też byli w szoku. W omenach stockowe pickupy to były koreańskie G&B. Szczerze powiem, że tłukło to imponująco jak na wiosełko do 1000zł, funkiel nówka, sztuka. Setup fabryczny na bardzo wysokim poziomie. Bardzo miło wspominam to wiosło.
-
Jakbyś chciał to mam namiar na typka co chce opylić Schecter Omen-7 (bały) z kluczami Framus i setem uwaga DiMarzio CL/LF Pietruszki i pokrowcem - cena 1100-1200zł na terenie trójmiasta i okolic :) Było to wiosło ziomka z mojego zespołu ale poszło dalej, a teraz wraca w okolicy ...
-
Podziękuję, wg mnie w białych gitarach jakos palisander nie pasuje. Tak samo w niebieskich czy zielonych, lepiej gdyby miały klonowa podstrunnice. A w czerwonej i czarnej palisander jak najbardziej. W sklepie lokalnym stoi chyba jeden, przetestuje sobie.
-
Ostatnie zapytanie, w półce cenowej 1500, Demon 7 czy Omen Extreme 7? ( które pickupy lepsze?) Z tego co wyczytałem, Demon 7 może być jednak lżejszy też.
-
Ciężko stwierdzić. Jak nie chcesz modować to Demon. Pod mody wolałbym Omena, zwłaszcza że ma układ pot splity już zrobiony. Wystarczy przelutować.
-
Nie bede modować :). Ma byc tani badyl
-
To czy gitara będzie ciężka czy lekka to chyba nie ma znaczenia od rodzaju drewna, tylko chyba od konkretnej sztuki.
W tym przedziale cenowym to od tego jak jest suche ;)
-
Sprzejdaje Damien Elite 7 (nie lubie stałych mostków w arch topach)
Biore czerwonego Demona 7 z Gc, po 1550 stoja. Ciekawe kiedy się pojawi.
-
Sprzejdaje Damien Elite 7 (nie lubie stałych mostków w arch topach)
Biore czerwonego Demona 7 z Gc, po 1550 stoja. Ciekawe kiedy się pojawi.
Demon też ma wycięcia. To nie jest płaska decha. Więc w sumie to nie wiem po co chcesz to robić :D
-
Sprzejdaje Damien Elite 7 (nie lubie stałych mostków w arch topach)
Biore czerwonego Demona 7 z Gc, po 1550 stoja. Ciekawe kiedy się pojawi.
Demon też ma wycięcia. To nie jest płaska decha. Więc w sumie to nie wiem po co chcesz to robić :D
Sorry ,że tak późno odpowiadam ale może to dziwne testowałem Demona 7 w Bratpolu i jakoś o wiele lepiej mi sie grąło niż na damien elite. Mimo ,że damien elite jest droższy o 550 ziko średnio .
Tak samo bardziej mi przypasował Fender Standard MiM niż Nashville
-
Kwestia subiektywna :) To, że ma "lepsze" drewna, zazwyczaj lepszy osprzęt i kosztuje drożej wcale nie oznacza, że będzie od razu lepszym instrumentem ;)
Sama kwestia profilu gryfu, ja miałem np. w przypadku swoich Skerve takie lekkie WTF jak przyszedł do mnie po dwóch latach grania na asymetrycznym Swanie nagle grubaśny nieasymetryczny Nebelung :D Ale nie oddałbym ani jednej ani drugiej gitary za nic obecnie :love:
To czy instrument jest dobry i czy leży Ci pod łapkami decyduje to czy UWAGA SPOILER gitara jest dobra i Ci leży :D
Na to wpływa kurwa WSZYSTKO, nawet jakieś pierdolone śrubki - czy np. na zaślepkach są równo z poziomem czy wystają, takie pierdoły potrafią zdecydować czy gita jest "tą" czy nie :)
-
Kwestia subiektywna :) To, że ma "lepsze" drewna, zazwyczaj lepszy osprzęt i kosztuje drożej wcale nie oznacza, że będzie od razu lepszym instrumentem ;)
Sama kwestia profilu gryfu, ja miałem np. w przypadku swoich Skerve takie lekkie WTF jak przyszedł do mnie po dwóch latach grania na asymetrycznym Swanie nagle grubaśny nieasymetryczny Nebelung :D Ale nie oddałbym ani jednej ani drugiej gitary za nic obecnie :love:
To czy instrument jest dobry i czy leży Ci pod łapkami decyduje to czy UWAGA SPOILER gitara jest dobra i Ci leży :D
Na to wpływa kurwa WSZYSTKO, nawet jakieś pierdolone śrubki - czy np. na zaślepkach są równo z poziomem czy wystają, takie pierdoły potrafią zdecydować czy gita jest "tą" czy nie :)
Tu się z Panem zgodzę, o to mi chodziło. Tak samo jak testowałem Nashville Tele od Fendera a Zwykłego Meksykańca. Wybrałem tego standardowego meksykańca i 1200 zachowałem w kieszeni. Może pisane my są demony jak to że uwielbiam film Constantine :D
-
Kwestia subiektywna :) To, że ma "lepsze" drewna, zazwyczaj lepszy osprzęt i kosztuje drożej wcale nie oznacza, że będzie od razu lepszym instrumentem ;)
Sama kwestia profilu gryfu, ja miałem np. w przypadku swoich Skerve takie lekkie WTF jak przyszedł do mnie po dwóch latach grania na asymetrycznym Swanie nagle grubaśny nieasymetryczny Nebelung :D Ale nie oddałbym ani jednej ani drugiej gitary za nic obecnie :love:
To czy instrument jest dobry i czy leży Ci pod łapkami decyduje to czy UWAGA SPOILER gitara jest dobra i Ci leży :D
Na to wpływa kurwa WSZYSTKO, nawet jakieś pierdolone śrubki - czy np. na zaślepkach są równo z poziomem czy wystają, takie pierdoły potrafią zdecydować czy gita jest "tą" czy nie :)
Tu się z Panem zgodzę, o to mi chodziło. Tak samo jak testowałem Nashville Tele od Fendera a Zwykłego Meksykańca. Wybrałem tego standardowego meksykańca i 1200 zachowałem w kieszeni. Może pisane my są demony jak to że uwielbiam film Constantine :D
Dlatego gitar sie nie ogrywa tylko czyta specke i kupuje z neta.
Potem piszesz innym na forum ze Tobie gra zajebiscie i jest miodnie. ;)
-
Dlatego gitar sie nie ogrywa tylko czyta specke i kupuje z neta.
Jak to? Przecież ogrywa się na jutubie! No weź...
-
Kwestia subiektywna :) To, że ma "lepsze" drewna, zazwyczaj lepszy osprzęt i kosztuje drożej wcale nie oznacza, że będzie od razu lepszym instrumentem ;)
Sama kwestia profilu gryfu, ja miałem np. w przypadku swoich Skerve takie lekkie WTF jak przyszedł do mnie po dwóch latach grania na asymetrycznym Swanie nagle grubaśny nieasymetryczny Nebelung :D Ale nie oddałbym ani jednej ani drugiej gitary za nic obecnie :love:
To czy instrument jest dobry i czy leży Ci pod łapkami decyduje to czy UWAGA SPOILER gitara jest dobra i Ci leży :D
Na to wpływa kurwa WSZYSTKO, nawet jakieś pierdolone śrubki - czy np. na zaślepkach są równo z poziomem czy wystają, takie pierdoły potrafią zdecydować czy gita jest "tą" czy nie :)
Tu się z Panem zgodzę, o to mi chodziło. Tak samo jak testowałem Nashville Tele od Fendera a Zwykłego Meksykańca. Wybrałem tego standardowego meksykańca i 1200 zachowałem w kieszeni. Może pisane my są demony jak to że uwielbiam film Constantine :D
Dlatego gitar sie nie ogrywa tylko czyta specke i kupuje z neta.
Potem piszesz innym na forum ze Tobie gra zajebiscie i jest miodnie. ;)
Niestety sklepik lokalny w Toruniu nie oferuje zbyt dużo, nawet żadnej 7 nie mają teraz :P Kiedyś hellraisera ogrywałem po czym go zakupiłem i służył mi przez 3 lata . nawet demo nagrane z zespołem, zespół się rozpadł i sprzedałem kumplowi. Boli do tej pory. Co ja bym dał za hellraisera c7 black cherry, dusze i rigcz a nawet z kobieta wielkich gabarytów mógłbym pójść na randkę. Niestety nawet używek nie znalazłem w kolorze czerwonym . Demon mi pasi o wiele bardziej, znajomy głównie graja na 6
-
Chuja XD Ja jak się decydowałem czy breć Skerve czy nie to pierdolnąłem się do chłopaków do Pruszcza z Białegostoku XD Plus lubię randomo wbijać do sklepów i ogrywać co jest (a że zazwyczaj jest mało to ostatnio mało chadzam :D)
-
;D ;D
-
No nic, człek się już nauczył aby sprawdzać :P
-
http://www.sevenstring.org/threads/ndg-schecter-demon-7-cherry-red-burst-2018.332428/ (http://www.sevenstring.org/threads/ndg-schecter-demon-7-cherry-red-burst-2018.332428/)
No to czerwonego chapłem, w ogóle Schecter nowe pickupy udoskonalił na 2017-2018 rok. Grzmoci fajnie, ale znów nie mogę sie przyzwyczaić do 26;5 menzury , 1550 w GC. Bez wad, wszystko stroi akcja 2 mm na 12 progu