Forum Sevenstring.pl
Gitary 8- strunowe => Gitary 8-strunowe => Wątek zaczęty przez: Smiersz666 w 15 Sie, 2017, 21:59:56
-
hail.
Tak sobie ostatnio poszukuję ósemeczki do szatanienia i wpadła mi w oko taka sunia. Tylko, bardzo miły pan który ją sprzedaje w okazyjnej cenie nie wie zbyt dużo o samym badylu.
Pod mostem Nazgûl, strun 8.
Gryf to raczej klon, podstrunnica wygląda na heban... a z czego może być korpus?
I czy ktoś spotkał się z taką marką?
Pozdrawiam.
-
Coś jak RAN + Blackat.
Te bevele... :D
-
Ran chyba ósemek nie robił...
A główka ślicznie Blackatowa :3
Czym jest bevel? Kiesel się tym reklamował, ale nie ogarniam typa XD
-
Ran chyba ósemek nie robił...
A główka ślicznie Blackatowa :3
Czym jest bevel? Kiesel się tym reklamował, ale nie ogarniam typa XD
bitch please
(https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/2c/a2/91/2ca2912eb031ae05bf3ac805916fe55b.jpg)
(https://i.pinimg.com/originals/b5/f6/fa/b5f6fa9c98987e93d2fc5180bdc70f12.jpg)
(https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/57/9d/c3/579dc33fe27d90132060fc06ad552b95.jpg)
A to zaledwie kilka kropel w oceanie.
Wiosło wygląda na hobbistycznie dłubane przez jakiegoś amatora. Z takim wiosłem to już ślub.
-
No dobra, no... Nie znam się na wiosłach, ósemki na żywo nie widziałem, a od takich hajs mi z konta ucieka.
Koleś mówi, że brzmi bardzo fajnie itd, ale chyba zostaje tylko ogranie.
-
A co miał powiedzieć?
Jak koniecznie chcesz kupować to wiosło, to tylko i wyłącznie po ograniu. Chociaż stawiam, że wtedy Twój entuzjazm zderzy się z twardą taflą rzeczywistości.
Nie wspomniałeś o jakim budżecie mówimy, bo to bardzo ważny czynnik - wręcz decydujący.
Musisz wiedzieć, że takiego wiosła będzie się bardzo trudno pozbyć przy ewentualnej odsprzedaży.
-
Ósemki szukam do 1800zł, to takie maksimum. To wiosło jest trochę taniej. Znalazłem jeszcze Damiena z EMG, ale.zdecydowanie bardziej wolę Nazgula, moje ukochane Nile na tym gra. Wioseł raczej nie planuję sprzedawać, dlatego chcę wybrać mądrze coś co mnie robi dobrze.
-
Ósemki szukam do 1800zł, to takie maksimum. To wiosło jest trochę taniej. Znalazłem jeszcze Damiena z EMG, ale.zdecydowanie bardziej wolę Nazgula, moje ukochane Nile na tym gra. Wioseł raczej nie planuję sprzedawać, dlatego chcę wybrać mądrze coś co mnie robi dobrze.
Twoje ukochane Nile gra tez na kilku innych rzeczach niż sam Nazgul, wiec argument po chuju kiepski, bo to nie jest główny czynnik decydujący o brzmieniu. W tej cenie możesz szukać tez Ibka RG względnie RGA (tylko uważaj na I serię), za niewiele więcej wyrwiesz LTD SC 608. Jak nie lubisz EMG to je wypierdolisz do Żyda i kupisz ukochane Nazgul, które pewnie i tak nie zagrają Ci z randomowym wiosłem na randomowej pierdziawve w domu, ale będziesz miał czyste sumienie, bo w końcu masz pickup na którym gra Nile.
I nie bierz pazdzierza klejonego przez amatora w piwnicy, bo za chuj tego nie sprzedasz, tym bardziej jesli koleś wola za to ponad 1000. To ze nie planujesz sprzedawać, nie znaczy ze Cie do tego nie zmusi życie, a taka samoróbka to raczej chujowa lokata kapitału.
-
Ja niedawno w okolicach Twojego aktualnego budżetu puściłem Schectera Blackjacka 7-kę na secie Nazgul/Sentient z wypas kejsem. Przy odrobinie szczęścia może dorwiesz 8-kę w podobnej kasie, tylko na oryginalnym secie przetworników. Szczerze - po poprawieniu różnic na wzmaku przy EQ, Nazgul jest całkiem podobny do SH-10 (a przynajmniej tego, jak go zapamiętałem w wersji 6-strunowej) albo dużo łatwiej dostępnego SH-6, tylko ma bardziej "szlachetną" górę od tego drugiego - dźwięki się mniej zlewają, co może być zarówno zaletą, jak i wadą. Nie pakuj się w takie wynalazki, tylko zapoluj na jakiegoś koreańskiego Schectera czy tam inne markowe wiosło, które w razie potrzeby sprzedasz, gdy się okaże, że 8-ka na dłuższą metę to nie to.
-
hail.
Dzięki za te wszystkie rady. Jestem cholernie napalony na ósemkę, bo to mój cel od początku grania (Aż tak, że na LPJr robiłem F#...), więc chwytam co popadnie. Te 1800 to już totalnie wyżyłowany budżet. W okolicach tego upatrzyłem już też właśnie ósemkę Damiena z kejsem i chyba to wezmę. Na pewno pewniejsza rzecz. Takie pierdolnięcie chujem ojca po mordzie jest najlepszą lekcją. Ewentualnie poszukam na naszej giełdzie, może ktoś coś opyla.
Mahą w ósemce to nie za ciemno? Chcę robić drop E, czasem drop D.
Pozdrawiam.
-
Bracie, nie sprzedasz tego później...
-
Ósemki ogólnie czy tej samoróbki? Bo samoróbkę mi już wybiliście z głowy...
-
Ósemkę puścisz, może chwilę potrwać bo rynek u nas dziwny ostatnio ale ogólnie raczej nie będziesz mieć większych problemów ;)
-
Dzięki za wszelkie rady. Poszukam jednak czegoś bardziej pewnego niż tajemniczy wyrób. Cóż, napaliłem się, bo wygląda według mnie ślicznie. Ale czasem trzeba użyć mózgu.
Dzięki srogo!
-
Strasznie krótką skale ma ten potworek tak na oko. Po szybkim obejrzeniu fotek siodełko wygląda na dobrze nacięte, gryf tez w miarę spoko (chociaż jeden kawałek to kiepski pomysł przy tylu strunach). No i nie jest Roterem. Za 1200 można brać.
-
Właśnie, dzięki, że przypomniałeś. Spytałem go, skala to 25.5. Gdzie z tym do ósemki... Lecę szukać czegoś co nie zmuli. Może Bogdan Grad coś sprzedaje, on ma fachowy sprzęt.
PS: Dowiedziałem się, iż im dłuższa menzura, tym bardziej struny o progi hałasują. Mein Gott, lecę mojego LP odkupić.
-
Właśnie, dzięki, że przypomniałeś. Spytałem go, skala to 25.5. Gdzie z tym do ósemki... Lecę szukać czegoś co nie zmuli. Może Bogdan Grad coś sprzedaje, on ma fachowy sprzęt.
PS: Dowiedziałem się, iż im dłuższa menzura, tym bardziej struny o progi hałasują. Mein Gott, lecę mojego LP odkupić.
Spokojnie, Twoje ukochane Nile stroi się do A przy skali 24,75.
Poza tym brzmienie Nile to od zawsze SH-8 Invader ;)
-
Ostatni album to Nazgul podobno. Ale chciałem zabłysnąć i wyszedłem jak żarówka w piwnicy... :facepalm: No cóż, warto mieć zajebisty początek na forum!
Drop A ssał pałkę u mnie 24,75, pewnie wina Hellfire. Było ciemno i muliło, mam po tym uraz do mahą. Poza Nile, chcę grać też Cannibali, jakieś dżęty i inne batjuszki. Nie bijcie.
-
Ktoś na OLX wczoraj wrzucił do sprzedania Ibaneza RGIR 28 FE, za 2 koła. Mam polecam
https://www.olx.pl/oferta/gitara-ibanez-rgir28fe-CID751-IDjxMs7.html#64b83b6045 (https://www.olx.pl/oferta/gitara-ibanez-rgir28fe-CID751-IDjxMs7.html#64b83b6045)
-
Ostatni album to Nazgul podobno. Ale chciałem zabłysnąć i wyszedłem jak żarówka w piwnicy... :facepalm: No cóż, warto mieć zajebisty początek na forum!
Drop A ssał pałkę u mnie 24,75, pewnie wina Hellfire. Było ciemno i muliło, mam po tym uraz do mahą. Poza Nile, chcę grać też Cannibali, jakieś dżęty i inne batjuszki. Nie bijcie.
Mahę super drewno, tylko pikapy trzeba dobrac. Jak do kazdego drewna. :D
-
Oj OPie jeszcze długa droga przed Tobą...
Ma 24,75 se możesz jakiekolwiek dropy robić, póki umiesz gitarę ustawić. I nie masz helfajki. Bo to gówno nie gra. Po prostu.
IMO ten Rg to plastik w chuj, Damien wydaje się lepszą opcją. A najlepiej to weź czekaj trochę i zbieraj bo faktycznie śmiesznie jest ostatnio i fajne rzeczy się pojawiają których nikt nie chce.
A z tym hałasem strun o progi to nawet komentować nie będę...
-
no hail.
To wiosło przypomina mi to coś z pigmeja: http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/testy_sprzetu/19633-raven-eg-8-tbk.html (http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/testy_sprzetu/19633-raven-eg-8-tbk.html)
Ale tak czy siak, nie biorę już tego syfu. Już się dogadałem z ziomkiem od Jebaneza, od zawsze mam GASa na lotniskowce.
Pieniążków więcej nie zbiorę, już słyszę, że lepiej jakbym to na auto wydał :P
Helfaja więcej nie wsadzę do niczego, choć w C# kurwi ślicznie.
Ciekawe wnioski miał ten pan, nie?
pozdrawiam.