Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: indabrain w 28 Sty, 2017, 00:13:40
-
Mam zagwozdkę z tym elektro pudłem. Stałem się chwilowym posiadaczem w/w gitary i jest pewien zonk. Jak do mnie dotarła na strunach 10tkach to od 6 progu było już bardzo wysoko i nieprzyjemnie. Zabrałem się za regulacje i jest niewystarczająca jeśli chodzi o trusta po 1/2 obrotu kończy się gwint pręta, nie da się (no i strach) już bardziej napiąć, dało to w sumie nic jeśli chodzi o wygodę gry i wyprostowanie gryfu. Potrzebna mi jest na jeszcze jeden gig akustyczny więc założyłem 9tki takie z 3 strunami bez owijki light. W sumie dało radę na tych drutach uzyskać poprawna akcję z tym że, odbija się to strasznie na brzmieniu i jego mocy no i chyba 20 lat nie grałem na 9tkach a są delikatne że aż strach coś mocniej jebnąć. To przypadłość tego modelu (strasznie taka delikatna jest) czy raczej wada fabryczna pręta? Miał ktoś APXy w łapie z tej serii?
-
Pewnie siodełko mostka trzeba obniżyć jak chcesz mieć niską akcję. Wracając do gryfu, to jak się prętem nie da go wyprostować to jest zjebany.
-
Jak by była moja to bym na bank oddał, przyjechała do ziomka ze strunami 10-50 i było nisko tylko że w d standard :) Przy strojeniu w e pręt nie ma już gwintu i nic nie można zrobić, siodełko mostka nic tu nie da bo łódka za duża jest na gryfie żeby to miało jakiś sens.