Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: Stivo2005 w 14 Lis, 2016, 09:48:36
-
Kolejny test, tym razem coś z Koreii, niestety po nagraniu zauważyłem, że mikrofon padł dlatego jak mówię słychać nieprzyjemny przydźwięk.
https://www.youtube.com/watch?v=HCX3pA0W3Xo (https://www.youtube.com/watch?v=HCX3pA0W3Xo)
-
Niby wiosło z niskiej półki w gamie Ibaneza (aczkolwiek nie najniższej, na której była np. seria Gio czy RG170), a jednak potrafi całkiem przyzwoicie się odezwać. Szkoda, że czasy gdzie nawet tania seria była robiona na niezłym poziomie w Korei, a nie Chinach czy innym Wietnamie, należą już do przeszłości. Tak jak powiedziałeś w teście, oryginalne przetworniki Powersound są bezwzględnie do wymiany, a po wstawieniu czegoś z klasyki pod most typu SH-4 czy Tone Zone gitara ożywa. Odnośnie siodełka blokady strun, to w tamtych czasach nawet w japońskiej serii RG570 montowali takie, którym można było sobie pokaleczyć palce. :(
-
Odnośnie siodełka blokady strun, to w tamtych czasach nawet w japońskiej serii RG570 montowali takie, którym można było sobie pokaleczyć palce. :(
Takie?
https://www.youtube.com/watch?v=Jwf5Z_hc-W8 (https://www.youtube.com/watch?v=Jwf5Z_hc-W8)
I tak było lepiej ;)
-
Prawdopodobnie tak, bo rocznik podobny, aczkolwiek po samym filmiku ciężko rozpoznać. Na tym teście RG570 np. progi wyglądają na bardzo szerokie. Odnośnie tego pęknięcia na główce, to też ponoć standard w Ibanezach z tamtego okresu. Ponoć było to spowodowane montowaniem blokady strun z wierceniem "na wylot" i przez to w późniejszych modelach zmienili sposób montażu. Niemniej jednak w kategorii cena/jakość to ten stary RG570 po wymianie pickupów najzwyczajniej w świecie miażdży. Mały offtop. Swoją drogą, to czemu się go pozbyłeś?
-
Mały offtop. Swoją drogą, to czemu się go pozbyłeś?
Kupiłem za 800PLN, zrobiłem test, puściłem dalej ;) nie jest mi potrzebne takie wiosło, zestaw jaki mam mnie cieszy w 100%.
-
RG570 za 800PLN :o Za taką cenę to brałbym w ciemno.
-
RG570 za 800PLN :o Za taką cenę to brałbym w ciemno.
No tak też zrobiłem, a wisiał całkiem długo na jednej z giełd FB.
-
RG270 - moja pierwsza gitara elektryczna :) Aż się łezka w oku kręci, na szczęście w rękach dobrego przyjaciela i od czasu do czasu mogę sobie wziąć do rąk i przypomnieć, że nie ma do czego tęsknić. Tzn. nie jest zła, wręcz bardzo fajna, w swojej cenie - bomba - ale jednak wolę mojego Skerve :D :D :D