Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Zomballo w 01 Paź, 2016, 15:48:39
-
Dwa 5150!
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimgur.com%2FM07dUPt.jpg&hash=14e3889b2620c4134c7ccf0f6e6f7edb36450d0a)
:headbang:
Tak się złożyło, że w końcu dożyłem starcia tytanów. Wyniki testów wg. srogiego hi karate i brutalnego kung fu wzmacniaczy nie są jednoznaczne. Brzmią inaczej ale imho to tylko kwestia baniek bo ten wredny charakter mają idento. Gdybym miał wybierać, rozedarłbym się na pół albo oszalał, albo popłakał i wpełzł do jakiejś dziury pod kamień (albo wszystko naraz).
-
Różnice duże, czy nieduże?
Piveje na propsie ogólnie!
-
Nieduże. BL miał w tym zestawieniu więcej dołu i siary. Signature grał szeroko szkliście i z pierdolnięciem (oba paka Mesa Recto H). Dosłownie jak z nagrań Edka. @Lukas (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3308) może coś od siebie napisze bo mi to tylko tyle przychodzi do głowy? Ciekawe jak pod mikrofonem by siedziały? W odróżnieniu od np. późnych 6505 to gałka resonance nie zabija basem wzmaków. Miałem kiedyś Signature ale grał jak klekot, ten jest fajny. :D Aha jeszcze jedno. BL od jedynki masakruje głośnością w Autografie dopiero od 1,5. :P
-
U mnie siedzą nowe Sovteki, u Ciebie leciwe Ruby (stąd moze ta różnica w głośności?) a preampy prawdopodobnie w cholerę inne... Twoj autograf jakby bardziej "tajt" i więcej góry, u mnie z kolei jakby więcej gruzu. Dosyć mocno słychać bylo różnice zarówno dla ucha jak i łapy. Moze kiedyś się sprawdzimy pod majkiem na ile jest znacząca ta różnica. Ciezko być obiektywnym ogrywajac na szybko w podniecie tak zacne masakratory ;)
-
Gratki, kiedy sprzedajesz? :D
-
piec w kuchni, prawidłowo
-
No dobra. Pobawiłem się bańkami i gada cały czas tak samo więc różnice w brzmieniu to nie lampy. Powiem więcej. Dałem swój set preampowy Lukasowi i ten też nie zaobserwował drastycznych zmian po podmiance. Po prostu każdy wzmak gra inaczej z bebechów i trzeba szukać brzmienia pod siebie. Nie mam pojęcia dlaczego taki rozrzut?
-
już myślałem, że mi tu bluźnić będziesz :D
gz :)
-
Nie mam pojęcia dlaczego taki rozrzut?
Tolerancja elementów 5% robi swoje. Dwa te same modele 5150 postawisz obok siebie i mogą się różnić brzmieniem. Druga sprawa 5150 nie ma super części w środku, raczej mocno przeciętne ;)
-
Nie mam pojęcia dlaczego taki rozrzut?
Druga sprawa 5150 nie ma super części w środku, raczej mocno przeciętne ;)
A najlepsze jest to, że i tak zapierdala :)
-
Każdy z tych wzmacniaczy jest wstanie wyrwać Ci żebra następnie wbijając je w prosto w dupsko. Po co zastanawiać się który robi to "głębiej" :D
-
No wiesz, jeden lubi gładkie drugi z wypustkami. :D
-
Mam 5150 z lampami mesy, i mam 6505 z tymi chińskimi chyba. 5150 gra jaśniej przy tych samych ustawieniach eq i tyle różnic ;D No ale... czymże się tu zachwycać bo przecież nie pogodą ;D
Pozdrawiam.
-
Chodziło bardziej o zestawienie Block Letter i Signature. Poprzedni mój 6505 napierał konkret, bardzo zacny palnik.
-
Podobno najpierwsze egzemplarze (rev D-E, o ile dobrze pamiętam), były jeszcze prawie zupełnie sprzed ingerencji księgowych i grają bardziej. W sumie, to ciekaw jestem, jak duża jest różnica. A co jest lepsze od 5150? José, ale o tym @Zomballo (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=408) chyba sam wiesz ;)
-
Wiem! Cały czas pracuje nad tym. Żeby jeszcze podkręcić zabawę to pierwsze prototypowe kilka sztuk 5150 oprócz Edka dostało kilku gitarowych eliciarzy. Krążą po świecie i to one są najbardziej trv! :P