Perła robił wszystko...nagrywki, mix i master. Nie chciało nam sie bawić w miksy u kogoś inneg, poza tym czuliśmy, że u Perły wyjdzie dobrze..no i wg nas się udało :)
Pamiętam ten band Łukaszewskiego. I ten singiel do Spidermana ;) I tam był bardzo charakterystyczny wokal.
Dzięki za powyższą opinię :)
Jak nagrywałem na początku roku w Perlazzie to Przemek mówił że mix owszem ale master już niechętnie robi. Dał radę bo grzmi to bardzo dobrze, zresztą praca z Perłą to czysta przyjemność i jakaś taka swoista magiczna atmosfera.