Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: arger w 10 Wrz, 2016, 18:15:15
-
Witam
Kupuje moja pierwszą siódemkę i te dwie się akurat mieszczą w moim budżecie . Gitara ma być do mocnego łojenia ale na czystym też żeby jako tako gadała no i gryf raczej preferuje cienki-smigacz ;)
Specyfikacja:
http://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/jackson-slattxmgq3-7-soloist-7-tb (http://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/jackson-slattxmgq3-7-soloist-7-tb)
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-elektryczne/washburn-pxm-27-e-c (http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-elektryczne/washburn-pxm-27-e-c)
Gitary z 2 ręki będę brał, cena jest 300PLN na korzyść Washburna plus Wash ma wymienione pickupy na Seymour Duncan SH-2 Jazz (pod gryfem) i SH-6 Distotrion (pod mostkiem) co jak dla mnie to duży plus bo nie jestem fanem EMG jakoś.
Co sadzicie o tych wiosłach? Może ktoś ma, grał, dotykał, smakował etc Każda rada się nada jak to mówią u nas :P
pozdrawiam
-
Taka rada ogólna, być może zbędna, ale zaryzykuję:
Nikt nie powie Ci o "tych wiosłach" nic ponad to, co widzisz w katalogu. Sens ma jedynie wypowiadanie się na temat konkretnych egzemplarzy. Uwierz lub nie, ale w każdym przedziale cenowym możesz trafić gitarę bardzo dobrą i absolutnie chujową. Ogólne uwagi dotyczące konstrukcji, materiałów, machoniów, topów, konstrukcji, etc, psu na budę się zdadzą, bo praktyka i drewniana rzeczywistość brutalnie obchodzi się z teorią i danymi katalogowymi.
Druga rada - gdyby ktoś pod groźbą wieszania, ćwiartowania i wleczenia końmi nakazał mi wybierać z tych dwóch, brałbym to z dłuższą skalą.
-
W cenie zbliżonej do tego Jacksona mozesz mieć używanego japońskiego Ibka
-
Ghost dobrze gada.
Moje trzy grosze: jakbym miał brać Wasburn'a to ten byłby lepszy:
http://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/washburn-px-solar-170-c (http://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/washburn-px-solar-170-c)
Dla mnie jest lepszy stały most niż TOM i klucze.
-
Taka rada ogólna, być może zbędna, ale zaryzykuję:
Nikt nie powie Ci o "tych wiosłach" nic ponad to, co widzisz w katalogu. Sens ma jedynie wypowiadanie się na temat konkretnych egzemplarzy. Uwierz lub nie, ale w każdym przedziale cenowym możesz trafić gitarę bardzo dobrą i absolutnie chujową. Ogólne uwagi dotyczące konstrukcji, materiałów, machoniów, topów, konstrukcji, etc, psu na budę się zdadzą, bo praktyka i drewniana rzeczywistość brutalnie obchodzi się z teorią i danymi katalogowymi.
Druga rada - gdyby ktoś pod groźbą wieszania, ćwiartowania i wleczenia końmi nakazał mi wybierać z tych dwóch, brałbym to z dłuższą skalą.
Oczywiście zgadzam się że po samych cyferkach się nie da za wiele powiedzieć ale po to ten temat utworzyłem bo może ktoś miał do czynienia z tymi modelami i/lub ewentualnie miał w posiadaniu kilkanaście czy też kilkadziesiat podobnych gitar i jest mi w stanie coś zasugerować czy też naświetlić choć delikatnie ich charakterystykę. Ciężko jest jak wiesz pojechać i ograć każdą gitarę jaką sie jest zainteresowanym.
W cenie zbliżonej do tego Jacksona mozesz mieć używanego japońskiego Ibka
Nie sugeruj się cena sklepową bo ja mam dojście do takiego z 2 ręki za 2500PLN to nie wiem czy Japończyka by dało rade za tyle :P
Ghost dobrze gada.
Moje trzy grosze: jakbym miał brać Wasburn'a to ten byłby lepszy:
http://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/washburn-px-solar-170-c (http://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/washburn-px-solar-170-c)
Dla mnie jest lepszy stały most niż TOM i klucze.
Myślałem o tym solarze ale troszke mój budżet przekracza plus nie wiem jak z dostępnością tego modelu w GC.
-
Wg cen na stronie wychodzi 200zł taniej niż ten co podałeś. Przynajmniej ta oznaczona jako "twoja cena", katalogowa faktycznie jest wyższa.
Z dostępnością Washburnów jest słabo w Polsce (wydaje mi się że ogólnie w Europie poza UK), chyba dosłownie na palcach jednej ręki ile gitar tej marki widziałem na żywo w sklepie. Trzeba by w sklepie się dowiedzieć.
Pytanie jeszcze jak ze strojeniem. Jeżeli nie schodzisz poniżej drop A to 25,5 spokojnie wystarczy.
-
Kolego, @Musza (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=650) ma idealnego Ibaneza K7 na sprzedaż. Olej Jackosny i inne Washburny i bierz tamtą gitę ;)
-
W cenie zbliżonej do tego Jacksona mozesz mieć używanego japońskiego Ibka
Nie sugeruj się cena sklepową bo ja mam dojście do takiego z 2 ręki za 2500PLN to nie wiem czy Japończyka by dało rade za tyle :P
RG 7620 możesz wyrwać nawet taniej z wymienionymi pickupami i casem. Starczy jeszcze na drogie dziwki i tani koks. Wiosło MiJ, zajebisty koń roboczy. Nie wyglada, bo to Ibanez, ale przynajmniej nie będziesz sie jebał z ewentualna sprzedażą i nie stracisz raczej nic przy późniejszej odsprzedaży
-
może fgn http://pianoforte.pl/pl/p/Gitara-elektryczna-FGN-JMY7-AL-M-Siedmiostrunowa-Czarna/1351 (http://pianoforte.pl/pl/p/Gitara-elektryczna-FGN-JMY7-AL-M-Siedmiostrunowa-Czarna/1351) japoniec,stały most, dobre pickupy
-
Dzięki za rady ale mój budżet to max 2500 a żadna z tych gitar nie jest do wy haczenia za tyle :(
W cenie zbliżonej do tego Jacksona mozesz mieć używanego japońskiego Ibka
Nie sugeruj się cena sklepową bo ja mam dojście do takiego z 2 ręki za 2500PLN to nie wiem czy Japończyka by dało rade za tyle :P
RG 7620 możesz wyrwać nawet taniej z wymienionymi pickupami i casem. Starczy jeszcze na drogie dziwki i tani koks. Wiosło MiJ, zajebisty koń roboczy. Nie wyglada, bo to Ibanez, ale przynajmniej nie będziesz sie jebał z ewentualna sprzedażą i nie stracisz raczej nic przy późniejszej odsprzedaży
Ten Ibanez ma floyda plus żadnego na horyzoncie nie widać na razie. I do tego nie bardzo chce Ibaneza bo to już tak ojebana marka że .. niet :P
-
rozważ może Jacksona DKA7, lepsze to to niż SLATTXMGQ3-7