Forum Sevenstring.pl

Inne => Komentarze do artykułów => Wątek zaczęty przez: Pan Sinner w 23 Sty, 2009, 00:30:00

Tytuł: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 23 Sty, 2009, 00:30:00
enjoy... nie ma real foto, bo mi wywialo z dysku, wielkie sorry

KLIK (http://www.sevenstring.pl/testy/voodoo-lab-analog-chorus)
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Sty, 2009, 09:50:37
Miło poczytać. Taka forma mile widziana, tym bardziej wiedząc, że szykują się ciągi dalsze ;)
Nie ma to jak powiewy vintagu.
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 23 Sty, 2009, 13:08:36
już się wyżaliłem sinnerowi, że dużo o elektronice i historii, mało o brzmieniu ale...co można napisać o brzmieniu chorusa, który ma dwie gałki? ;-> wszystko co można, sinner napisał.

co istotne, pokrywa się jego opis w 100% z moimi odczuciami. nie ująłbym tego lepiej w słowa. co chyba oznacza, że to dobrze napisany test.

od siebie dodam tylko - nie lubię chorusów, ale ten mi się - przez swą ciepłotę - podoba zajebiście.
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 23 Sty, 2009, 13:11:31
od siebie dodam tylko - nie lubię chorusów, ale...

A ja uwielbiam i testowalem go z przyjemnoscia... zreszta, dlugo po tym jak ukonczylem test ;) co swiadczy o klasie shitu
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 25 Sty, 2009, 16:24:44
A mi brakuje próbek. Sinner przeciez umiesz grać na gitarze i sprzęt by nagrać też posiadasz...

Sam teks bardzo fajny, ale mi brakuje dźwięku.
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 25 Sty, 2009, 21:20:20
W życiu nie słyszałem dobrej próbki nagranej w warunkach domowych. To się mija z celem, chyba, że Sinner faktycznie ma na co to nagrać.
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 25 Sty, 2009, 21:37:28
A ja myślę że średniej klasy dynamik przyłożyć do pieca i już jest próbka, którą można się wesprzeć przy poszukiwaniach sprzętu.

W teście faktycznie jakoś tak mało objętości nad samym brzmieniem, ale muszę przyznać, że aż sam się teraz zastanawiam czy by nie sprawdzić tej kostki?
Sinner! Masz dar przekonywania;)
Dzięki!
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 25 Sty, 2009, 21:49:58
W życiu nie słyszałem dobrej próbki nagranej w warunkach domowych. To się mija z celem, chyba, że Sinner faktycznie ma na co to nagrać.

malo slyszales ziom. nawet aparatem cyfrowym mozna zrobic probke, malo tego na YT? :) a zawsze daje pojecie o czym mowa.
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Vlad The Vampire w 25 Sty, 2009, 22:03:12
W życiu nie słyszałem dobrej próbki nagranej w warunkach domowych. To się mija z celem, chyba, że Sinner faktycznie ma na co to nagrać.

malo slyszales ziom. nawet aparatem cyfrowym mozna zrobic probke, malo tego na YT? :) a zawsze daje pojecie o czym mowa.
Stary, mówię to na podstawie własnego doświadczenia, nie raz, nie dwa, nie trzy, nagrywałem dla znajomych na aparat próbki fajnych lampowych headów i zawsze pasmo było pocięte, a brzmienie tragicznie zdeformowane. Zależy czego oczekujesz od próbek, jak ogólników, to ok, przyznaję Ci rację. A co do próbek z YT, to uważam, że są one w znakomitej większości o kant tyłka. Owszem, ogólne wyobrażenie to może dać, ale nie ma szans, żeby oddało to wiernie brzmienie i myślę, że to na tyle oczywiste, że nie ma co się dalej rozwodzić. Będę się fanatycznie upierać przy "idź i ograj", innej metody nie ma.  8)
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 25 Sty, 2009, 22:14:44
Proponuję zwrócić uwagę na ostatnie próbki heada, które loki zapodawał.
Jak dla mnie bardzo miarodajne.
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 25 Sty, 2009, 23:02:25
hm, próbki są na stronie producenta ;-) i na naszej też będą nasze własne, jak już gdzieś wspomniałem. tak czy siak, próbka, taka sama z siebie - bez znajomości pieca/wiosła/mikrofonu - to raczej i tak ogólnik...
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 25 Sty, 2009, 23:57:39
A mi brakuje próbek. Sinner przeciez umiesz grać na gitarze i sprzęt by nagrać też posiadasz...

Sam teks bardzo fajny, ale mi brakuje dźwięku.

zlituj sie... ty wiesz na jakich ja obrotach zyje? Dla Ciebie to przylozyc mikrofon i zrobione, dla mnie, gdzie w domu jestem coraz czesciej gosciem, wysmarowanie testu to wyzwanie. Jesli chcecie miec probki robione aparatem cyfrowym to ok, ale one NIGDY nie pokrywaja sie z tym co slysze ja. Kumam , ze gitara pracuje na bardzo waskim pasmie, ale wyrabianie sobie opini na jeszcze bardziej zawezonym z waszych logitechow 5.1 z subem? No kuuuurwa... :)
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Harvest w 26 Sty, 2009, 23:53:21
ale wyrabianie sobie opini na jeszcze bardziej zawezonym z waszych logitechow 5.1 z subem?

Dobrze, że mam Denona i Altusy bo poczułbym się urażony ;)
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 27 Sty, 2009, 01:00:58
A mi brakuje próbek. Sinner przeciez umiesz grać na gitarze i sprzęt by nagrać też posiadasz...

Sam teks bardzo fajny, ale mi brakuje dźwięku.

zlituj sie... ty wiesz na jakich ja obrotach zyje? Dla Ciebie to przylozyc mikrofon i zrobione, dla mnie, gdzie w domu jestem coraz czesciej gosciem, wysmarowanie testu to wyzwanie. Jesli chcecie miec probki robione aparatem cyfrowym to ok, ale one NIGDY nie pokrywaja sie z tym co slysze ja. Kumam , ze gitara pracuje na bardzo waskim pasmie, ale wyrabianie sobie opini na jeszcze bardziej zawezonym z waszych logitechow 5.1 z subem? No kuuuurwa... :)

Heh, spoko men, rozumiem ze nie masz czasu.

Ale dla mnie test sprzętu który ma przedewszystkim brzmieć nie powinien opierać się tylko na słowach.

Nie mówię, ze to co robisz jest zbędne i niepotrzebne, bo fajnie sobie poczytać, dowiedzieć się czegoś o historii, a czasem i nakręcić się na jakiś sprzęt, o którym wcześniej nie myślało się inaczej jak tylko o asortymencie sklepu, ale wkurwia mnie bardzo ciekawy i zachęcający opis "bardzo często używałem go jako swoistego rodzaju booster z mleka z miodem, kręcąc obiema gałkami na zero. Lepkie i odżywcze dla przeładowanych górą pasma przetworników, poddające się miękkiej, subtelnej, lecz jednak wyczuwalnej kompresji." efektu którego nie posiadam (a chciałbym), i do tego nie mogę usłyszeć (-||-) ;)

I nawet jeśli nagranie nie byłoby pro (to do vlada) to i tak różnice pomiędzy czystym a zefektowanym brzmieniem byłyby słyszalne.

Tyle ode mnie.
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 27 Sty, 2009, 09:18:34
Kumam o co Ci chodzi...

Spoiler
Tytuł: Odp: Voodoo Lab - Analog Chorus
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Sty, 2009, 10:03:56
Beda probki, tylko musicie zrozumiec, ze portal wplatam pomiedzy zycie rodzinne i zawodowe, a to jest WYCZYN

Kurwa - it is! Mam to samo... 8)