Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Zenon w 14 Kwi, 2016, 16:14:16
Tytuł: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 14 Kwi, 2016, 16:14:16
Ssiema! Szukam, a wlasciwie oczekuje propozycji w sprawie jakiegoś względnie taniego sprzętu do grania w domu. O co cho? A o to że mimo iż mam duży piec, to przydałby mi sie jakiś gracik wyłącznie do ćwiczeń ewentualnie jakiegoś riffu. Kwota jest mała.. 100 zł max, no może 150. Co tu polecacie? Marszczale Ms-2? Voxa Ampluga? Pocket Poda? Mówiac szczerze fajnie by było jakby nie zjadał baterii w tydzien, a najlepiej jakby miał wejście na zasilacza!
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 14 Kwi, 2016, 16:43:35
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: Orange w 14 Kwi, 2016, 18:05:09
Przechodziłem tą fazę "mam fajny wzmak to kupie sobie coś do domu, żeby pograć na słuchawkach". Przerobił em z 5 PODów a ostatnio kupiłem mały piecyk. Nawet na zwykłej pierdziawce gra mi się lepiej niż na sluchawkach. Kup sobie spidera 30 w albo Mustanga lub vypyra.
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 14 Kwi, 2016, 18:11:49
Za 150 mogę puścić Yamahę GA15II (czyli połowa ceny nówki, choć ja akurat za tyle sam ją dorwałem nową :v). Odpaliłem parę razy w czasie, kiedy miałem MacBooka w naprawie; odkąd wrócił, to i tak staram się nagrywać, gdy już gram na gitarze, więc nie używam - do ćwiczenia jak najbardziej spoko.
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: Nightmarishreaper w 14 Kwi, 2016, 18:53:19
iRig --> AmpliTube UA --> Shure SE215
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 14 Kwi, 2016, 19:13:07
Między 100 a 500.... jest jakies 400 różnicy..
Wiec słuchawki mozna sobie odpuscić. W takim małym czymś fajne by było to że mogę w lecie wyjśc do altany i pograć sobie na gitarze. Do 100 zł widze takie cuda jak : Peavey Backstage Behringer GM108 Park (niby marszczal) Kustom Dart 10 Marshall MS2 Hiwatt Splitfire Harley Bentony 20W
Co pocznę? Co pocznę? Co pocznę co!?
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 14 Kwi, 2016, 19:18:39
Z tej spółki znośny jest tylko Berindżer.
Nie jestem obiektywny, ale polecam dorzucić do mojej Yamaszki - nic nie urywa, ale jest zdecydowanie bardziej "używalna" od całej listy powyżej :D
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: myheaven w 14 Kwi, 2016, 21:03:21
Ja mam Marshall MS- 4 i to fajnie gada i głośne jest cholerstwo. Do grania czysto blusowych zagrywek fajne i do grania na czystej gitarze. Ale gain żeby przester był dobry to już trzeba by było dopalić czymś a to już kumbinacja z kablami. Kiedyś w Guitarcenter jak testowałem Rga7 to tak podłączyłem z ciekawości pod Line 6 Spider IV 15 i zaskoczyło mnie jak to brzmi. Ma tyle gainu że nie trzeba rzeźbić z dopałkami i kablami dodatkowymi a to ważne w takim popierdułkowatym graniu żeby podpiąć i grać. Brzmi naprawdę dobrze do takiego grania. Tyle że używki są po 250 zł.
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 14 Kwi, 2016, 21:50:22
A takie coś ? ;) http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-piec-etui-pokrowiec-do-gitary-marshall-ernie-ball-CID751-IDf3ZLF.html#44c0ed9a41 (http://olx.pl/oferta/wzmacniacz-piec-etui-pokrowiec-do-gitary-marshall-ernie-ball-CID751-IDf3ZLF.html#44c0ed9a41)
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: Orange w 15 Kwi, 2016, 00:14:36
Albo polować na okazje.
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 15 Kwi, 2016, 00:59:53
Rady w stylu "dozbieraj i kup lampę" wcale nie są takie pozbawione sensu ;)
MS-2 robi się fajnym małym ampem imho dopiero z dopałką i kolumną
mam GM108 od hm, 10 lat? :D Jeśli szukasz popierdółki, która logicznie brzmi tylko, kiedy wszystko (oprócz volume) jest na 10 (dosłownie) to polecam. Plus, ta pierdziawka jest nie do zajebania.
Tytuł: Odp: Popierdółka do grania w domu
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 15 Kwi, 2016, 12:19:02
Tylko uważaj, bo niedługo jak już poczniesz, to już nie będzie odwrotu ;)
Sam miałem przez 4 lata Marshalla MG30 FX. Do grania w domu tyknie, clean całkiem używalny i crunch, mocniejsze przestery wymagały już dopałki. Używkę za 300 też już powinno się dać wyrwać. MG15 nie polecam, bo jedyną osobą, która kiedykolwiek z niego coś wykręciła jest Ola Englund ;)