Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Zenon w 26 Mar, 2016, 22:04:12

Tytuł: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 26 Mar, 2016, 22:04:12
Witam, planuje sobie zrobić rozeznanie rynkowe w sprawie headów w cenach 3-4k. NA razie osłuchuje sobie piece które wydają mi sie ciekawe, tak aby w przyszłosci jeden z nich stał sie tym ostatecznym.
Wymagam od pieca w chuj gainu, wzmak ma grac twardo i sterylnie?, sucho - Hamerykańskie hajgejny.


NA razię patrze na 6505,5150 - lipa jest taka że w tych headach brak mi Mastera - 60W nie rozkręce na maksa a z tego co wiem wzmak gra bardziej lampowo gdy dam master(postamp) na 80% a volume kanału (preamp) mogę sterować jak chcę.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: zerotolerance w 26 Mar, 2016, 22:10:38
Engl Powerball/Fireball ?
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 26 Mar, 2016, 22:13:41
Nad tym tez mysłąłem tylko w obu przypadkach nie rozumiem gałkologii. Jara mnie sound z Verses Of Steel - Acidów.. Tam te wiosłą są mocne, takie suche i zwarte. Drugi sound który uwielbiam to Rammstein - wiem że tam to Mesa ale.. Mesa ma jakiś taki gruz który mi sie nie podoba, no i jest oklepana :D
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 26 Mar, 2016, 22:19:49
Jara mnie sound z Verses Of Steel - Acidów.. Tam te wiosłą są mocne, takie suche i zwarte. D

6505 bodajże. Także no... ;)
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 26 Mar, 2016, 22:23:12
Popcorn grał na Mesie, Olas na 5150 - niemniej jednak, podobno te wzmaki graja tylko na nowych lampach, no i brak mastera, no i chuj wie jak pograć na tym w domu. Wiem że lampa do domu jest za duża, ale :

1.Chciałbym grać w domu
2. Na koncertach
3. Na próby nie mam tego jak wozić, a znów zostawić 5150 czy 6505 czy cokolwiek co warte jest wiecej niż 400 zł na sali to jednak nie jest mądry pomysł :)
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 26 Mar, 2016, 22:32:01
Popcorn grał na Mesie, Olas na 5150 - niemniej jednak, podobno te wzmaki graja tylko na nowych lampach,

co

Ja nie wiem o co chodzi, mam 60W 6505 i mnie to napierdala pomimo pre volume na 1/10. ;) ciszej też da radę i też jest spoko...
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 26 Mar, 2016, 22:38:11
Kilka osób mówiło że 5150 czy 6505 bo to podobno to samo z róznicą w cyferkach - grają dobrze z nowymi lampami, jeśli lampy robią się już troszkę starawe, to grają gorzej. Nie wiem ile w tym prawdy.

I ewenutalnie jaka paka do 6505+?? Tzn, nie tyle model co głośniki z jakimi piec gada najlepiej. CZytałem że Greenbacki, ale może też jest coś innego?
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 26 Mar, 2016, 22:39:39
Engl Powerball/Fireball ?

Z engli w tych pieniadzach tylko Fireball i Blackmoore. Powerball jest imho kiepskim ampem.

Poza tym:

meska dr (kupisz za 4kzł spokojnie)
pivi 5150 (nawet BL)
evh 5150III 50W
Marshall JVM - niby Marshall, ale potrafi zaskoczyć. Twardy i szybki.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: zerotolerance w 26 Mar, 2016, 22:41:02
Nad tym tez mysłąłem tylko w obu przypadkach nie rozumiem gałkologii. Jara mnie sound z Verses Of Steel - Acidów.. Tam te wiosłą są mocne, takie suche i zwarte. Drugi sound który uwielbiam to Rammstein - wiem że tam to Mesa ale.. Mesa ma jakiś taki gruz który mi sie nie podoba, no i jest oklepana :D
A tu uprawiasz według mnie takie trochę pierdololo. "Lubię albumy nagrane na Mesie, ale Mesy nie kupię bo nie lubię gruzu Mesy", no to albo lubisz albo nie :D Przez stwierdzenie, "Mesa jest oklepana" tez kiedyś przechodziłem, na szczęście zmądrzałem :D Są wzmaki, które robią i będą robić robić robotę, po chuj się rozdrabniać. Mesę nagrano na 3417265781620531245 3128375123587143597 8 sposobów, więc skoro się podoba (a może nie? jest tu jakiś dysonans), to każdy znajdzie coś "dla siebie". Swoją drogą, uważam, że każdy powinien "przejść przez Mesę", chociażby po to żeby wiedzieć czego chce, a czego nie, bo to b. dobry punkt odniesienia.

Co jest niezrozumiałego w gałkologii Fire/Powerballa? Standardowa korekcja jak w każdym modern wzmaku.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 26 Mar, 2016, 22:46:19
Mam obecnie 6505 i nie dogaduję się z tym piecem, więc będzie do wyjęcia. Dla mnie jest właśnie zbyt twardy i druciany jak na lampę, kanał czerwony zupełna pomyłka, zielony z dopałką ujdzie, ale nadal wolę dopalić JTMa. Jedyne co jest naprawdę dobre na tym piecu to brzmienie siódmej struny, tutaj nie mam zastrzeżeń na czerwonym, szkoda tylko że do pozostałych 6 przydałby się osobny wzmak  :P
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 27 Mar, 2016, 00:15:27
Nad tym tez mysłąłem tylko w obu przypadkach nie rozumiem gałkologii. Jara mnie sound z Verses Of Steel - Acidów.. Tam te wiosłą są mocne, takie suche i zwarte. Drugi sound który uwielbiam to Rammstein - wiem że tam to Mesa ale.. Mesa ma jakiś taki gruz który mi sie nie podoba, no i jest oklepana :D
A tu uprawiasz według mnie takie trochę pierdololo. "Lubię albumy nagrane na Mesie, ale Mesy nie kupię bo nie lubię gruzu Mesy", no to albo lubisz albo nie :D Przez stwierdzenie, "Mesa jest oklepana" tez kiedyś przechodziłem, na szczęście zmądrzałem :D Są wzmaki, które robią i będą robić robić robotę, po chuj się rozdrabniać. Mesę nagrano na 3417265781620531245 3128375123587143597 8 sposobów, więc skoro się podoba (a może nie? jest tu jakiś dysonans), to każdy znajdzie coś "dla siebie". Swoją drogą, uważam, że każdy powinien "przejść przez Mesę", chociażby po to żeby wiedzieć czego chce, a czego nie, bo to b. dobry punkt odniesienia.

Co do Mesi to się zgadzam ze Zdenonem powyżej. Mam aktualnie czwartą, i ten amp po prostu działa. Wkurwia mnie w nim kilka rzeczy, ale w pewnych aspektach jest to po prostu standard i "to" brzmienie. Jak mam dość to sprzedaje, ale póki co co jakiś czas wracam.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Pneumonia2 w 27 Mar, 2016, 00:17:23
Na allegro masz Ampega VL1002, możesz brać w ciemno, tak twardego, suchego, zbitego soundu nie uzyskałem na żadnym innym wzmaku. Niestety chyba nie ma w necie żadnych normalnych próbek tego wzmaka, lub też ja nigdy nie znalazłem nic co by przypominało ten sound który z niego wyciskałem.


z tego co wiem wzmak gra bardziej lampowo gdy dam master(postamp) na 80% a volume kanału (preamp) mogę sterować jak chcę.
Z tego co wiem to wcale tak nie jest. Ja mam zawsze master odkręcony lekko a na preampie kręcę głośność do momentu aż więcej już nie mogę bo klipy w efektach w pętli strzelają. Takie ustawienie sprawia, że wzmak pracuje mega cicho, w sensie jak nie gramy to słychać minimalny szum końcówki bo wszystko przed bramka wycięła. Nie słyszę w brzmieniu większej różnicy między rozkręconym masterem a skręconymi preampami, jedynie więcej syfu z końcówki się wtedy dostaje do sygnału, co mnie mocno irytuje. Lubię jak jest idealna cisza jak nie gram.


Spoiler
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 27 Mar, 2016, 00:44:37
Na allegro masz Ampega VL1002, możesz brać w ciemno, tak twardego, suchego, zbitego soundu nie uzyskałem na żadnym innym wzmaku. Niestety chyba nie ma w necie żadnych normalnych próbek tego wzmaka, lub też ja nigdy nie znalazłem nic co by przypominało ten sound który z niego wyciskałem.


z tego co wiem wzmak gra bardziej lampowo gdy dam master(postamp) na 80% a volume kanału (preamp) mogę sterować jak chcę.
Z tego co wiem to wcale tak nie jest. Ja mam zawsze master odkręcony lekko a na preampie kręcę głośność do momentu aż więcej już nie mogę bo klipy w efektach w pętli strzelają. Takie ustawienie sprawia, że wzmak pracuje mega cicho, w sensie jak nie gramy to słychać minimalny szum końcówki bo wszystko przed bramka wycięła. Nie słyszę w brzmieniu większej różnicy między rozkręconym masterem a skręconymi preampami, jedynie więcej syfu z końcówki się wtedy dostaje do sygnału, co mnie mocno irytuje. Lubię jak jest idealna cisza jak nie gram.


Spoiler

to jeszcze zależy od tego jak działa końcówka. Czasami nie dodaje nic, czasami wysyca brzmienie w sposób który pasuje lub nie. Dla przykładu w Bognerze preferowałem rozkręcony pre i skręcony master, w mesie skręcone pre i rozkręcony master (gałka od pętli robiąca za master) chodziły okey.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Razor89 w 27 Mar, 2016, 12:54:09
NA razię patrze na 6505,5150 - lipa jest taka że w tych headach brak mi Mastera - 60W nie rozkręce na maksa a z tego co wiem wzmak gra bardziej lampowo gdy dam master(postamp) na 80% a volume kanału (preamp) mogę sterować jak chcę.

To muszę zdementować :). Jeżeli masz dwa potencjometry volume dla danego kanału to nie ma to znaczenia, że globalny master ( master końcówki ) rozkręcisz na maxa, a potek vol ustawisz na bardzo małą wartość, końcówka i tak zagra wtedy cicho. A tylko to się liczy. Wzmak gra bardziej "lampowo" jak gra głośno i nawet trzy potencjometry master tego nie zmienią :D Tego się nie da przeskoczyć. Jedynie power breakem można próbowac wzmak ściszyć, ale nawet najlepsze degradują sygnał.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 27 Mar, 2016, 13:01:11
Peavey! Bo po pierwsze
Spoiler
po drugie
Spoiler
i trzecie, najważniejsze
Spoiler
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Lukas w 03 Kwi, 2016, 09:56:01
Jeśli chodzi o opisany model twardego soundu z toną gejnu to tylko - PIWI! I czy to 5150/6505/EVH to zawsze będzie wpierdol na próbie/scenie/domu/mieszkaniu/ogrodzie i gdzie tam byś grał  :P Ewentualnie jak nie chcesz psuć kręgosłupa od noszenia to z wymienionej trójki bierz EVH, najlżejszy i najporęczniejszy.
Z powyższym również się zgadzam  ::)
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 03 Kwi, 2016, 12:53:45
Ewentualnie jak nie chcesz psuć kręgosłupa od noszenia to z wymienionej trójki bierz EVH, najlżejszy i najporęczniejszy.

Dupa tam. On tylko tak wygląda. Nadal waży i jest mniejszy z frontu kosztem głębokości. Mam torbę do niego, bardzo fajną, ale właśnie przez tą głębokość wcale poręcznym bym go nie nazwał.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 03 Kwi, 2016, 13:01:20
Ewentualnie 6505 MH, jest teraz na fejsie za 2100 pln
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 03 Kwi, 2016, 15:57:02
Za 3k mogę Ci puścić pełnowymiarowy. Po wyjęciu 2 lamp z końcówki masz 50W :)
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 21 Lip, 2016, 19:51:59
Dlaczego kolega wyżej wyżej powiedział że Powerball to słaby amp? Jaka jest róznica między Pałer a Fajerbalem? No chyba że lepiej poczekać i dozbierać do Savage, szczerze mam kurewski dylemat a kasa juz niedługo będzie niemal kompletna.

Pivi jest ok, i tak samo engle mi się podobają, z tą różnicą że niektóre Engle mają wspólną korekcję..

I jakie paki 212 do poszczególnych ampów? Bo jedni mówią że do 6505 za chuja psa celeszynów, tylko wpakować greenbacki (1 ma 25W, więc paczka 212 ma 50 a head 120?).
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 21 Lip, 2016, 21:40:39
Jakby co to na giełdzie lata Framus Cobra. Bo
Spoiler
;)
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Lip, 2016, 23:41:03
Włala, KCEM na urodziny/chuinkę/co uważacie za stosowne:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.sweetwater.com%2Fimages%2Fitems%2F750%2F6505Piranha-large.jpg&hash=a8a2cb34f3db0ccbe88ae3eb1fd2b6be5dbb2ed6)

179USD.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 22 Lip, 2016, 08:20:43
Też bym to chciał, gdyby było w Polsce dostępne. Nie dość, że ta rybka dedykowana pod strzechę to zapewne obórką zabuja a nawet w stodole na klepisku postawić nie wstyd.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Sikor w 25 Lip, 2016, 14:39:42
Włala, KCEM na urodziny/chuinkę/co uważacie za stosowne:

(http://www.sweetwater.com/images/items/750/6505Piranha-large.jpg)

179USD.

Na Thomannie 199EUR ;)

Ma byc w polowie wrzesnia.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Page_Hamilton w 31 Lip, 2016, 08:51:11
Wg mnie do ciężkiego grania nie ma nic lepszego niż mix Marshalla (najlepiej JCM800) i 5150.
Np. Carcass - Heartwork
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 31 Lip, 2016, 13:25:37
Każdy, z wymienionych tu wzmaków się nada do ciężkiego grania i z każdego z nich idzie uciągnąć kozak brzmienie, raczej kwestia niuansów i gustu. Pomijam kwestie pierdolenia o mniej lub bardziej lampowym wzmaku, bo jak ma brzmieć inaczej jak lampa taki 5150 czy Fireball? Jak taboret czy sofa? Bicz pls.

Kilka nagrywek jakie zrobiłem, pojedynczy SM57 + wzmak:

ENGL Fireballl 60 + Buzzaro ST-B212 V30:
https://www.youtube.com/watch?v=fp3Sqz3E30E (https://www.youtube.com/watch?v=fp3Sqz3E30E)

ENGL Blackmoore Slow Hand Motion + Buzzaro ST-B212 V30:
https://www.youtube.com/watch?v=sqGTVbsmYx8 (https://www.youtube.com/watch?v=sqGTVbsmYx8)

Peavey 6505 + Buzzaro ST-B212 V30 / HESU WH212 V30:
https://www.youtube.com/watch?v=77TmRoOa_gs (https://www.youtube.com/watch?v=77TmRoOa_gs)

Jak widać, wszystko żre.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: theremin w 31 Lip, 2016, 15:36:47
Włala, KCEM na urodziny/chuinkę/co uważacie za stosowne:

(http://www.sweetwater.com/images/items/750/6505Piranha-large.jpg)

179USD.

 Wow. Miniaturowy tranzystorowy symulator 6505. Do tego obowiązkowe podświetlenie diodami. Czego to ci marketingowcy nie wymyślą...
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 31 Lip, 2016, 16:25:32
Ok więc kolejna seria pytań..

1. Podobno 6505 nie dogaduje sie zbyt dobrze z V30, więc jaka paczka 212 będzie ok? Albo przynajmniej jakie głosniki. Podobają mi się Greenbacki ale 1 ma moc 25W, więc 212 ma 50W a head 100...

2. Na korzyść Powerballa jest to że ma osobną korekcje, czy w Fireballu to tak bardzo przeszkadza?
3. Blackmore..to ma wystarczającą ilośc gainu, a przynajmniej w porównaniu do Powerballa?
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 31 Lip, 2016, 16:31:24
Ok więc kolejna seria pytań..

1. Podobno 6505 nie dogaduje sie zbyt dobrze z V30, więc jaka paczka 212 będzie ok? Albo przynajmniej jakie głosniki. Podobają mi się Greenbacki ale 1 ma moc 25W, więc 212 ma 50W a head 100...

2. Na korzyść Powerballa jest to że ma osobną korekcje, czy w Fireballu to tak bardzo przeszkadza?
3. Blackmore..to ma wystarczającą ilośc gainu, a przynajmniej w porównaniu do Powerballa?

Ad1. Spójrz na wideo jakie wrzuciłem wyżej, czy źle się to dogaduje Twoim zdaniem?
Ad2. Nie.
Ad3. Bardzo podatny wzmak na to co w niego wpinasz, tzn jakie wiosło, jakie lampki w nim siedzą itp. z ENGL'i to raczej wzmak z mniejszą ilością Gain, choć na wid jakie wrzuciłem nie był dopalany, no właśnie, po dopaleniu bardzo zbliża się charakterystyką do Savage (czyli najlepszego wzmaka ever IMHO).
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Page_Hamilton w 31 Lip, 2016, 18:14:23
Blackmore to ten taki złotawy z "rurami" na froncie? Jeśli tak to wg mnie ma gainu wystarczająco. Nie tyle, co 5150 ale spokojnie uciągnie metal. Charakterystyka EQ tez jest jak trza.

V30 i 5150 ? Jak miałem 5150 to też kombinowałem z głośnikami i przerabiałem różne. Np. Governory. No brzmią ciemniej od V30 i może maja mniej piachu... Ale czy 90% kapel które nagrywają na 5150 i V30 (Gojira np) ma chujowy sound? No nie. Bo to jest taki sound który musi siedzieć w mixie. Na sucho wiadomo, że będzie dawał specyficzną górą ale to nie ma znaczenia. Nagraj to dobrze i będziesz w niebie. Greenbacki to ciekawy wybór - też je miałem. Grają delikatniejszym basem i bardziej środkiem, niż V30. Są troche drewniane i świszczą tak charakterystycznie ("Zeppelinowo"). Może jako dodatkowa paczka ale wg mnie do ciężarów 5150 i V30 to jest mariaż idealny. Do ciężarów z G12t75 bardzo fajnie grają.

Jeśli chodzi o "lampowość" to ja mam swoją teorię i uważam że 5150 brzmi najmniej lampowo ze wszystkich hajgejnów na których grałem. Ma taką suchość i kompresję typową dla tranzystorów. To czuć pod ręką bardziej niż w nagraniu ale nie znacyz to że uważam go za gorszego czy coś...
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 31 Lip, 2016, 20:09:13
Ok więc kolejna seria pytań..

1. Podobno 6505 nie dogaduje sie zbyt dobrze z V30, więc jaka paczka 212 będzie ok? Albo przynajmniej jakie głosniki. Podobają mi się Greenbacki ale 1 ma moc 25W, więc 212 ma 50W a head 100...

2. Na korzyść Powerballa jest to że ma osobną korekcje, czy w Fireballu to tak bardzo przeszkadza?
3. Blackmore..to ma wystarczającą ilośc gainu, a przynajmniej w porównaniu do Powerballa?

1. Osobiście nie lubię 5150 z CV30. Od siebie polecam VHT/Fryetta Fat Bottom - gada zajebiście
2. Nie i jeszcze raz nie
3. Na Blackmore i Savage grali Heaven Shall Burn podczas Antygony (moż epotem też, dunno). O brzmieniu można powiedzieć wiele, ale nie że brak im gainu. Nie martwiłbym się tym na Twoim miejscu
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 31 Lip, 2016, 22:13:05
Na Blackmore grał też Abbath z Immortal jeszcze zanim się rozpadli ;D bodaj na płytce Sons of Northern Darkness, potem się przerzucił na Powerball.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Page_Hamilton w 31 Lip, 2016, 22:50:23
I nasi In twighlight's embrace :)
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 01 Sie, 2016, 15:35:55
Mówiąc szczerze sam teraz nie wiem co bym chciał. Pivi to Pivi, Engl ma fajne to suche brzmienie które.. faktycznie kurwi. Do tego lipa taka że w bliższym zasięgu jest Blackmoore albo Fireball które jednak mają mniej gałek. Powerball to taka krowa, ale chyba dosyć konkretna. Pivi jest jednak trochę tanszy a też ma fajny sound - ale brak Master Volume.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 01 Sie, 2016, 18:09:27
"Graj,  nie pierdol..."

Z całego zestawienia PB bym brał najmniej pod uwagę.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Zenon w 01 Sie, 2016, 18:27:28
Dlaczego jesli mozna wiedziec?
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 01 Sie, 2016, 19:39:30
Ilość gałek nie gra,  tak samo jak wygląd czy znaczek na grillu. PB to fajny wzmak, ale jeżeli sam nie do końca jeszcze wiesz czego chcesz to weź coś co na bank Cię zadowoli przy w miarę niskiej cenie,  dlatego Fireball czy 5150 będą idealne.
Tytuł: Odp: Heady do cięzkiego grania
Wiadomość wysłana przez: indabrain w 01 Lis, 2016, 14:18:36
Mnie ostatnio zabiła Laboga Alligator w wersji 50 z lampami od góry w mniejszej budzie. Kolo kupił do kranczy etc, podpiął PRS Custom a tu taki szatan, zwarty mięsisty selektywny i szybki że szok. Z paczką DL 212 na V30 tą nową mniejszą, to Vadera można cisnąć na 1/3 gainu :D