Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Ghost_of_Cain w 02 Mar, 2016, 08:43:09
-
Taką miałem awaryjną sytuację, Inuke 1000 z wyjściami opisanymi jako 2Ohms na kanał musiał zagrać mono na kolumnie 2x12 polutowanej na 16 Ohm.
Co Waszym zdaniem powinno się wydarzyć w kwestii brzmienia? Jak "ciężka" jest to praca dla końcówki?
Ja wiem, co się wydarzyło, ale chcę wiedzieć, jak praktika niejebiot teoriu, czy może jednak, i tego, i w ogóle.
Oczywiście wszelkie uwagi typu "nie rób tego więcej" też mile widziane - nie mam pojęcia, na ile to jest niezdrowe i dla których elementów sprzętu.
-
Nie znam się, to się wypowiem.Wydaje mi się, iż będzie to grało w pizdu ciszej. Większe obciążenie nie jest niebezpieczne dla końcówki. Z doświadczenia- piec miałem 8 ohm i grał na 16 ohm paczce. Teraz w 8 ohm combo mam w pakowany 16 ohm głośnik. W drugą stronę jest nie fajnie - jak wzmacniacz pracuje pod mniejszym obciążeniem niż powinien- coś się mu może stać...
-
Myślę podobnie jak orange. Z fizyki w sumie wychodzi, że jak głośnik większo oporność ma, to po prostu mniejsza moc popłynie i zagra ciszej. Nic się nie powinno wydarzyć.
Ale powiedz jak to w praktyce wyszło :D :D
-
"W kwestii brzmienia" - chopaki :)
-
Ja to się tak dwa razy nie znam ale na chłopski rozum to upierdoli dół. :)
-
Ja to się tak dwa razy nie znam ale na chłopski rozum to upierdoli dół. :)
Hm. Nie. :)
Ale będzie smiesznie, jeśli się okaże, że to nie była wina końcówki..
-
"W kwestii brzmienia"
Zabrzmi ciszej.
-
Zabrzmi ciszej i może mieć mniej środka, ale... naczytałem się na mesie i dostałem info - bo sam miałem podobne dylematy - własnie z Mesy, żeby uważać na podłączanie paczki o oporności ponad 2x większej i ponad 2x mniejszej niż wyjście wzmaka. Coś o prądach powracających, czy jakoś tak :P
-
Pany, mówimy o końcówce SS.
Poza oczywistym przyciszeniem - wjebało górę. Całkowicie. Nie wiem czy aby na pewno była to kwestia wyłącznie takiego rozrzutu w Ω. Śledztwo trwa.
-
Zabrzmi ciszej i może mieć mniej środka, ale... naczytałem się na mesie i dostałem info - bo sam miałem podobne dylematy - własnie z Mesy, żeby uważać na podłączanie paczki o oporności ponad 2x większej i ponad 2x mniejszej niż wyjście wzmaka. Coś o prądach powracających, czy jakoś tak :P
Ale to w lampiaku? Bo odnośnie lampowych końcówek Mike Soldano wyjaśniał kiedyś dlaczego większe obciążenie jest niebezpieczne dla końcówki, z tego co pamiętam konkretnie dla transformatora głośnikowego, a w konsekwencji dla lamp, jeśli uzwojenie trafa ulegnie przepaleniu.
A w przypadku solidstate nie powinno się schodzić poniżej zalecanego obciążenia. Więc końcówce nic się złego nie działo. ;)
-
Jeżeli spalisz trafo głośniowe to jest to chyba jedna z najcięższych awarii wzmacniacza. Często ciągnie za sobą lampy końcówki i pół zasilacza jak nie ma odpowiednich zabezpieczeń. Koszt naprawy może osiągnąć nawet połowę wartości wzmacniacza. Transformator głośnikowy jest dosyć wytrzymałym elementem. Najgroźniejszy dla niego jest odłączenie kolumny w czasie pracy na dużych głośnościach. Jak nie ma zabezpieczania to coś paść musi. Mamy szczęście jak zniszczona zostanie podstawka lub/i lampa mocy. Wszystkie mody w Marshallach itp z redukcją mocy o 50% to nic innego jak praca z niedopasowaniem obciążenia. To ten sam przypadek jak podłączymy np paczkę 8R do gniazda 4R. Wpływa to trochę na brzmienie jak i na komfort pracy lamp mocy ( ich trwałość). Dotyczy to jednak końcówek lampowych. Nie wiem czemu producenci nie zabezpieczają trafa przed takim przypadkowym odłączeniem obciążenia. Kosztuje to może 10zł w częściach :)
W tranzystorach im większe obciążenie podłączysz tym moc bardziej spadnie.
@Ghost_of_Cain (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=649)
Ja na twoim miejscu przelutowałbym paczkę na 4R. 16R jest średnio korzystne we wzmakach. W 100W lampiaku na takiej impedancji hula prawie 100V na kablu głośnikowym podczas głośnego grania :D Szybciej wypalają się styki w paczkach. Już pakę Marshalla z tą przypadłością naprawiałem bo styk był cały osmalony.
-
Jeżeli spalisz trafo głośniowe to jest to chyba jedna z najcięższych awarii wzmacniacza. Często ciągnie za sobą lampy końcówki i pół zasilacza jak nie ma odpowiednich zabezpieczeń. Koszt naprawy może osiągnąć nawet połowę wartości wzmacniacza. Transformator głośnikowy jest dosyć wytrzymałym elementem. Najgroźniejszy dla niego jest odłączenie kolumny w czasie pracy na dużych głośnościach. Jak nie ma zabezpieczania to coś paść musi. Mamy szczęście jak zniszczona zostanie podstawka lub/i lampa mocy. Wszystkie mody w Marshallach itp z redukcją mocy o 50% to nic innego jak praca z niedopasowaniem obciążenia. To ten sam przypadek jak podłączymy np paczkę 8R do gniazda 4R. Wpływa to trochę na brzmienie jak i na komfort pracy lamp mocy ( ich trwałość). Dotyczy to jednak końcówek lampowych. Nie wiem czemu producenci nie zabezpieczają trafa przed takim przypadkowym odłączeniem obciążenia. Kosztuje to może 10zł w częściach :)
W tranzystorach im większe obciążenie podłączysz tym moc bardziej spadnie.
@Ghost_of_Cain (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=649)
Ja na twoim miejscu przelutowałbym paczkę na 4R. 16R jest średnio korzystne we wzmakach. W 100W lampiaku na takiej impedancji hula prawie 100V na kablu głośnikowym podczas głośnego grania :D Szybciej wypalają się styki w paczkach. Już pakę Marshalla z tą przypadłością naprawiałem bo styk był cały osmalony.
A to nie jest tak, że brzmieniowo na 16 Ohm jest korzystniej, bo wyższa dynamika?
-
http://www.mesaboogie.com/media/User%20Manuals/sRec_Sers2.pdf (http://www.mesaboogie.com/media/User%20Manuals/sRec_Sers2.pdf)
MESA/Boogie MESA/Boogie amplifiers can handle 4 and 8 ohms effectively. Never run below 4 ohms in a tube amplifier unless you are absolutely amplifiers can handle 4 and 8 ohms effectively.Never run below 4 ohms in a tube amplifier unless you are absolutely certain that the system can handle it properly; this can cause damage to the Output transformer. A few amplifi ers can handle 2 ohms effectively without damaging them ( for example the MESA’S Bass 400+ ). You can always have a higher resistance ( 16 ohms, for example ) without damaging results, but too low of a resistance will likely cause problems.
Przy czym gdzies czytalem, ze w mesach trafo ma "zapas" i moze stad to wynika.
Jak dla mnie Single 8 -> 16 robi troche Diezelka
W jakim sensie Diezelka?
-
Trafo i tam musi mieć pewien zapas i to w każdym wzmaku. Podpinając kolumnę do Mesy w opisany przez Ciebie sposób i tak będziemy mieli niedopasowanie, ale kto się tym przejmuje, na pewno nie większość producentów robiących różne redukcje mocy działające ze szkodą lampom w końcówce :)
Co do dynamiki to dokładnie nie wiem bo trzeba by było nagrać próbki i porównać. Teoretycznie w przypadku 16R występuje większa amplituda sygnału podanego na cewkę głośnika, ale mniejszy jest za to prąd który przez nią płynie. Odwrotna sytuacja jest w przypadku np 4R. Moc oddawana jest taka sama. Lampy mocy dzięki przekładni transformatora "widzą" zawsze tą samą Ra-a.