Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: Stachu w 14 Lut, 2016, 10:37:31
-
Czesc,
Co byście polecili do 2500 już z przynajmniej jednym porządny pikapem? Lata temu celowałem w PRS mushoka, ale od tego czasu pewnie pojawiło się parę fajnych wiosel. Raczej uzywka.
Dzięki,pozdro
-
Nóż za dużego wyboru nie masz. Jest PRS Mushoma, Ibanez Mushoka i Epi LP
Masz jeszcze Fendery SQ i bas VI i Schecter Hellcat, ale to wszystko na singlach
I do 2500, jesli nie chcesz wioseł lutniczych i "lutniczych", to by było na tyle.
A co, już nie chcesz robić customowego Tele?
-
Ibanol AX110XL
Zostaw tylko deske z mostkiem. Wstaw nowy pot, pickup, blokowane klucze i masz fajniutkie wiosło za śmieszną kasę.
-
Są jeszcze stare, koreańskie 400-etki barytonowe LTDka. Jeśli wygląd nie ma znaczenia - Steinberger Demon. Od siebie też wiadomo - Epi LP. ;)
-
Z używek jest jeszcze Yamaha AES520 D6, którą bardzo polecam (bardziej od Epi LP po latach grania na obu), tylko trzeba koniecznie wymienić stockowe przetworniki, co niestety łatwe nie jest, bo ma głupie trójkątne wycięcia na stopki (o takie http://medias.audiofanzine.com/images/normal/yamaha-aes520-d6-316718.jpg (http://medias.audiofanzine.com/images/normal/yamaha-aes520-d6-316718.jpg)). Ale dość łatwo można dostosować stopki do wykroju, tylko oczywiście ciężko byłoby sprzedać później taki pickupy.
Jest jeszcze Fender Blacktop Baritone Telecaster, którego sam bym sobie kiedyś sprawił. Wala się jeszcze gdzniegdzie nowy, w cenie którą podałeś. Na używanego nie natrafiłem.
-
Z używek jest jeszcze Yamaha AES520 D6, którą bardzo polecam (bardziej od Epi LP po latach grania na obu),
Czemu lepsza taka Jamacha? Skala w sumie stosunkowo jest krótka (26,125 gdzieś widziałem, to wcale niewiele więcej od standardowego 25,5").
-
@Mother Puncher (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3652) skala owszem, 26.25" (666mm ;)), ale w tym wypadku porównamy raczej ze standardową dla LP 24.75"
Więc zależy jak nisko chcemy, bo przy strunach 72-13 na Epi LP gram w G (a pewnie i niżej by nie było jeszcze zbyt miękko), a na Jamaszce w A (i jest miękko, ale w sam raz).
Natomiast jest wygodniejsza od Epi, struny przez korpus robią zajebisty sustain i brzmi owszem nisko, ale nie aż tak bardzo jak Epi (ten gruby gryf i korpus jednak swoje robią), co też trochę bardziej mi odpowiada.
Coby nie było, Epi LP też polecam i za nic bym go nie oddał, ale po kilku latach jednak bliższa mi się stała ta Yamaha. Dużo w tym oczywiście subiektywności. Np. często gram różne sztołnery i noizroki, więc lubię pograć niechlujnie, żeby sobie wchodziły różne brudy. I Yamaha ładnie przy tym ze mną współpracuje, jest podatna, a już np. barytonowy Epi zupełnie nie chce i jakbym nie grał to wszystko brzmi na nim bardzo czysto i selektywnie :D Wymieniałem między nimi różne pickupy i te wrażenia się nie zmieniły.
-
@Mother Puncher (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3652) skala owszem, 26.25" (666mm ;)), ale w tym wypadku porównamy raczej ze standardową dla LP 24.75"
Więc zależy jak nisko chcemy, bo przy strunach 72-13 na Epi LP gram w G (a pewnie i niżej by nie było jeszcze zbyt miękko), a na Jamaszce w A (i jest miękko, ale w sam raz).
Natomiast jest wygodniejsza od Epi, struny przez korpus robią zajebisty sustain i brzmi owszem nisko, ale nie aż tak bardzo jak Epi (ten gruby gryf i korpus jednak swoje robią), co też trochę bardziej mi odpowiada.
Coby nie było, Epi LP też polecam i za nic bym go nie oddał, ale po kilku latach jednak bliższa mi się stała ta Yamaha. Dużo w tym oczywiście subiektywności. Np. często gram różne sztołnery i noizroki, więc lubię pograć niechlujnie, żeby sobie wchodziły różne brudy. I Yamaha ładnie przy tym ze mną współpracuje, jest podatna, a już np. barytonowy Epi zupełnie nie chce i jakbym nie grał to wszystko brzmi na nim bardzo czysto i selektywnie :D Wymieniałem między nimi różne pickupy i te wrażenia się nie zmieniły.
Rosume. :) No ja też już tak odstrzeliłem LP, że mi ciężko byłoby się go pozbywać...podrzuci sz mi zdjęcia na priv swojego badyla? Popatrzyłbym sobie... :-[
-
Nóż za dużego wyboru nie masz. Jest PRS Mushoma, Ibanez Mushoka i Epi LP
Masz jeszcze Fendery SQ i bas VI i Schecter Hellcat, ale to wszystko na singlach
I do 2500, jesli nie chcesz wioseł lutniczych i "lutniczych", to by było na tyle.
A co, już nie chcesz robić customowego Tele?
Tego Tele to bym chciał, temat otwarty, ale zastanawiam się nad wydaniem kupy plnów na wiosło do użytku domowego..
Trace nadzieje na ustrzelenie Schectera PT7 w czerni bo przestali go produkować.
Więc z tej bezradności powrócił temat 6 baritone.
Z tych wszystkich wymienionych w temacie nadal najbardziej mi robi PRS muszoka, i chyba najbardziej siedzi pod cięższe brzmienia. Za 2200/2300 chętnie bym go przygarnął, bo pikap do wymiany pewnie.
No i lutniki wchodzą w gre.
ps. gdzie były produkowane PRS Mushok?
-
Signumy robil iw barytonie. Schectery EX. Jackson DK27. LTD VB, MHB. Epiphone Robb Flynn Love/Death. A wracając do siódemek, są jeszcze nowe PRSy SE:
http://www.prsguitars.com/secustom7string/ (http://www.prsguitars.com/secustom7string/)
-
Trudno wgl znaleźć na necie te barytony...
W sumie bardzo bym brał taką gitarę jak Kamecki zrobił Busterowi lub tego esp Alexa ale nie chcę wydać fortuny na gitarę :F