Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: matisq w 07 Lis, 2015, 18:26:26
Tytuł: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: matisq w 07 Lis, 2015, 18:26:26
Mam już 4 gitary z hambakerami, stałymi mostami i palisandrowymi podstrunnicami więc zaistniała naturalna potrzeba gitary z mostem ruchomym, singlami i klonową podstrunnicą. Miał być wpierw Squire, potem myślałem nad Vintage ale skoro żyję się raz, popierodliłem i kupiłem Fendera MiM. I powiem wam że ani trochę nie żałuję. Jest to moja pierwsza gitara wyciągnięta jako świerzynka z pudełka i jestem z niej bardzo zadowolony. Super spakowana, wyregulowana prawie że na starcie, piękny klonowy gryf, super kolor, przystawki mają to wszystko czego nie mogę wyciągnąć na innych gitarach.
Jaram się i gram na niej non stop. Żona i córka mnie nienawidzą :)
Poniżej kilka fotek i pewnie jakieś wideo niedługo.
Jak już pisałem starzeję się i ciągle szukam nowych horyzontów muzyczno-ekspersyjno-sprzętowych (czyli jestem stary). Fender fajny jest :)
Co Ty kurwa wiesz o starości :P
Gratsy ;)
Tytuł: Odp: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 07 Lis, 2015, 22:34:41
A tak wszyscy na te MiMy psioczą, że lipa jakich mało.
Pogratulował waszmości :)
Tytuł: Odp: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 08 Lis, 2015, 01:11:01
Hm...
Ten, no...
Ech...
...no niech będzie, gratz. ;)
Tytuł: Odp: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: matisq w 08 Lis, 2015, 09:31:32
Dzięki wszystkim za te potoki dobrych słów :)
Od siebie dodam że zakochałem się w klonowej, lakierowanej podstrunnicy! Jest po prostu mega. Progi równiutko nabite, pięknie wypolerowane i przycięte. Fajny trochę grubaśny gryf, nielakierowany gryf. Tremolo coś tam ustawiałem ale chyba jeszcze muszę poczytać jak się to poprawnie robi. Jak już pisałem gitarka bardzo fajna a do tego kształtu i koloru mam spory sentyment, bo daaaawno temu jak uczyłem sie grać na gitarze kumple miał właśnie tak wyglądającego Mega tyle że z dwustronnym floydem.
PS. Pół roku temu też bym kręcił nosem jakby ktoś kupił strata :)
Tytuł: Odp: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 08 Lis, 2015, 14:26:47
Single mają jednak to coś w brzmieniu. HNGD! :)
Tytuł: Odp: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: choody w 08 Lis, 2015, 21:48:30
But does it djent?
Tytuł: Odp: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: matisq w 09 Lis, 2015, 22:45:54
Tytuł: Odp: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: myheaven w 09 Lis, 2015, 22:59:57
Nie nawidze klonowych podstrunnic i i kocham czarne jebanezy , ale gratulję czerwony fender to przeca legenda jest i fajne brzmienia można wycisnąć z niego
Tytuł: Odp: [NGD] Nareszcie mam prawdziwą gitarę!
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 09 Lis, 2015, 23:10:38
A tak wszyscy na te MiMy psioczą, że lipa jakich mało.
No powiem Tobie, że loteria okrutna z nimi jest, jak wybierałem swojego Tele, to z 4 czy 5 sztuk, każdy MiM, każdy w tej samej cenie, ale różnice w feelu, brzmieniu i jakości wykonania bardzo, bardzo duże.
O jakości mojego może coś powiedzieć @przemekprzemek (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4053) ;)