Nie miałem pojęcia, że Rob też śpiewa. I to całkiem nieźle śpiewa. http://www.youtube.com/watch?v=zEzmn1cy744 (http://www.youtube.com/watch?v=zEzmn1cy744)
Słucham czasem pojedynczych kawałków, lubię takie popowe, ale staranne, gitarowe granie.
Rob i Bea to postaci, by tak rzec, medialne, ale ten przyćpany basista to też niezły agregat, gear freak taki. Ogólnie miło się tych ziomów ogląda i słucha, choć tu lecą już nieco konfekcyjnie :)
W ogóle grubasy grajo dobrego rokendrola - wiem, bo w Crowbar też so grubasy i też grajo. Musi to być reguła.
Ale IMO Rob serio zajebiście poszedł do przodu z wokalem względem Aeromancy chociażby :) A muza zawsze mi robiła i robi dalej, tylko jakoś tak smutno się patrzy jak widzę że Rob z filmiku na filmik coraz większy :( No ale cóż, jego cyrk jego małpy
A tam, pierdzielenie. IMO chłopaki mają swoją niszę i w niej fajnie grają. Jak taki Nickelback, który podłapał kolejne akordy do repertuaru swoich trzech i parę innych fajnych rzeczy od Alter Bridge. Jak nie jestem wielkim fanem szczególnie tego pierwszego, to Dorje bardzo lubię, a Roba w ogóle uwielbiam. Bardzo pozytywny człowiek, tak samo reszta zespołu z Beą na czele. Ten teledysk wygląda jak sprzed 15 lat - z tymi dredami, rozchlochanymi koszulkami, krótkimi spodzienkami i graniem na pustyni.
Plus za agregat prądotwórczy, czyli całkiem na sucho nie grali.
Tytuł: Odp: Dorje (kapela Roba Chapmana)
Wiadomość wysłana przez: Leon w 29 Paź, 2015, 08:29:26
No właśnie Aeromancy miotło dupę strasznie. A to... Tak się kończy hajtanie z wokalistkami. Wzięła go kobita nauczyła paru sztuczek wokalnych i zamiast mięsnej kanapki jest jakaś taka szklanka soku marchewkowego. Smuteczek, bo starsze rzeczy mi fest wchodziły.
No właśnie Aeromancy miotło dupę strasznie. A to... Tak się kończy hajtanie z wokalistkami. Wzięła go kobita nauczyła paru sztuczek wokalnych i zamiast mięsnej kanapki jest jakaś taka szklanka soku marchewkowego. Smuteczek, bo starsze rzeczy mi fest wchodziły.
Aeromancy klasa https://www.youtube.com/watch?v=NkJrBBD3xpE (https://www.youtube.com/watch?v=NkJrBBD3xpE) ale tutaj niestety nie moj gust i ostatnio widze taką tendencje po tym co wychodzi z popularniejszych kapel ze wiekszosc chce być jakoś super spedalono/progresywna w wokalach :P
Tytuł: Odp: Dorje (kapela Roba Chapmana)
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 29 Paź, 2015, 20:08:36
a mnie się wydaje, że teraz lepiej śpiewa i to zdecydowanie lepiej, ale ja się nie znam
wiekszosc chce być jakoś super spedalono/progresywna w wokalach :P
Jak ktoś nie śmierdzi moczem i zamiast drzeć mordę śpiewa to od razu pedał? ;)
no co Ty wklejasz ziom! Porównujesz go do Roba? O.o
tak btw, koleś po prostu nie ma głosu... to tak jakby kadłubek chciał grać na gitarze ;v Niby czysto, ale jeżeli nie będzie śpiewał a cappella to na każdym koncercie zniknie gdzieś w dźwiękach reszty kapeli
wiekszosc chce być jakoś super spedalono/progresywna w wokalach :P
Jak ktoś nie śmierdzi moczem i zamiast drzeć mordę śpiewa to od razu pedał? ;)
no co Ty wklejasz ziom! Porównujesz go do Roba? O.o
Niby czysto, ale jeżeli nie będzie śpiewał a cappella to na każdym koncercie zniknie gdzieś w dźwiękach reszty kapeli
Auto tune ;) może nie taki jak u Akone ale jest :) Nie no odpisałem o tych czystych ogolnie co do Roba to orłem nie jest a sie porywa i tyle :P wczesniej było moim zdaniem lepiej ;)
Jak utwór jest dobry, to nawet z autotune'ami i innymi ch mujami się broni (np. taki Daft Punk nawet celowo nadużywa AT i nie zmienia to faktu, że ich muzyka jest zarąbista). TOTO też leciało na autotunie, a grali na bardzo wysokim poziomie. Zresztą, Rob przecież nie używa autotune, więc nie wiem, skąd w ogóle ten argument. A ten nowy kawałek Dorje wolałbym zobaczyć w jakiejś wersji koncertowej - sądzę, że w mniej sterylnych warunkach brzmi bardziej autentycznie.
@Ewolter (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3598) Jaki Autotune WTF? Chyba jakies smyranie (czyt. ostatnia polerka producenta). Wg mnie on sie po prostu nauczyl dobrze, czysto spiewac. Bral lekcje spiewu u dziewczyny Rabei i sam wspominal ze po tym mu sie glos zajebiscie poprawil i podwoil rejestr swojego glosu.
@Ewolter (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3598) Jaki Autotune WTF? Chyba jakies smyranie (czyt. ostatnia polerka producenta). Wg mnie on sie po prostu nauczyl dobrze, czysto spiewac. Bral lekcje spiewu u dziewczyny Rabei i sam wspominal ze po tym mu sie glos zajebiscie poprawil i podwoil rejestr swojego glosu.
@Ewolter (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3598) Jaki Autotune WTF? Chyba jakies smyranie (czyt. ostatnia polerka producenta). Wg mnie on sie po prostu nauczyl dobrze, czysto spiewac. Bral lekcje spiewu u dziewczyny Rabei i sam wspominal ze po tym mu sie glos zajebiscie poprawil i podwoil rejestr swojego glosu.