Witam, posiada ktoś z was te pickupy? interesuje mnie wersja pod most, mam obecnie Bkp nailbomb ale szukam czegoś mocniejszego z większą ilością mięcha :) gitara to ibanez rgd7421.
Tytuł: Odp: Seymour Duncan Nazgul
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 24 Paź, 2015, 10:29:30
No ja mialem. Gainu ma bardzo duzo jesli o to chodzi.
SH-6 i po problemie. Dupę se zawracać będziesz jakimiś djentowymi wymysłami. Mnie np Nazgul w ogóle nie podpasował. W Banshee 7 grało to bardzo słabo. Sterylnie, bez pierdolnięcia i tego mięsa.
mam Nazgula w ósemce (Mayo Regius) i kurwi ślicznie do tego stopnia, że zaopatruję swojego Mayo 7s też w ten set. Moje wiosła to standardowa specka Regiusa z jesionowymi skrzydłami.
nie chodzi mi o gain bo nailbomb ma go w pytę, tak jak i wzmacniacz, chodzi mi o same brzmienie w którym mi brakuję gruzu i mięcha, kolega z zespołu ma włożone do dechy SD Blackout i kurwi to aż miło, wziął bym takie same ale przeraża mnie piłowanie komór w gitarze. Fizyczny, myślę że ceramiczna świnia rozwiązała by problem, ale płacić za pipaka prawie 700zł to lekka przesada.
A ja Ci powiem, że Nazgul mi bardzo podpasował, wersja 7 wmontowana do RG1527. Dla mnie jeden z bardziejszych pipaków, ale ja jestem fanem Painkiller'a więc wiesz...
W sumie to nic. Bezposrednie porownanie Nazgula z Black Winter.
Nazwa widze swoje robi - Black winter - Black metal. Ja tam sie nie znam, ale Black Winter jest fhui selektywny, ma duzo góry i moc podobna do Nazgula.
Tytuł: Odp: Seymour Duncan Nazgul
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 28 Paź, 2015, 06:28:55
W sumie to nic. Bezposrednie porownanie Nazgula z Black Winter.
?? No nie. Inne korpusy, inne ich profilowanie (podobno lakier też gra ;)), inne gryfy, inne ich mocowanie, inna elektrownia (to, powiedzmy pomijalne), waga gitar. Bezpośrednio to w tej samej gicie, albo niech pikapy będą jedyną zmienną w równaniu.
Tytuł: Odp: Seymour Duncan Nazgul
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 28 Paź, 2015, 17:40:24
No tak. Sorry. Black Wintery do blek mietalu będą super! Potwierdzone info!
Tak jakoś czuję i ja, chociaż zapewne niewielu ma możliwość długich testów i bezpośrednich porównań stąd fajnie chociaż w miarę trafić. Co mógłby zdziałać invader ? Wg. Tabeli bass mi treble może to być właściwe. Muza to generalnie śmiech mętal
Mam nadzieje, ze to jeszcze nie necro bump :D Mam teraz w full mahon SLSMG Blekalty. Ale za ciemno mi gada. Myslalem o Nazgulu, ale od lat nie gralem na pasywach i boje sie, ze po BO nie będzie wygaru. Nazgul ma mniej dolu wg specki, a sporo gory i srodka i podobno jest tajt ale malo gainu... Any ideas? Jeszcze Emg57 pożyczę od kumpla i obadam.
Mam nadzieje, ze to jeszcze nie necro bump :D Mam teraz w full mahon SLSMG Blekalty. Ale za ciemno mi gada. Myslalem o Nazgulu, ale od lat nie gralem na pasywach i boje sie, ze po BO nie będzie wygaru. Nazgul ma mniej dolu wg specki, a sporo gory i srodka i podobno jest tajt ale malo gainu... Any ideas? Jeszcze Emg57 pożyczę od kumpla i obadam.
A może Alternative 8? Gainu nie brakuje i w miarę jasny. Tak się składa, że mam takiego na sprzedaż ;) ;D
Osobiście nie pchałbym się w Nazgula - z własnego doświadczenia wiem, że ten pickup jest po prostu nijaki. Ja mam EMG 57 w mahoniowym PRS i jest miazga. Bardzo selektywnie, mocny sygnał, nic nie brumi, nie szumi, ładnie reaguje na wszystko. NA CZYSTYM NIE MA WSTYDU!
Black winter wcale nie jest taki black - jak dla mnie idealnie nawet do jakiegoś jazzu by sie nadawał ma bardzo ciekawą charakterystykę i duuużo środka. No oczywiscie do metalu też heheh Nazgul robi efekt wow ale jak dla mnie szybko nudzi bo odkrywamy że oprócz bombastycznych tłumionych i dżyn-dżynów nie wiele ma do zaoferowania. Teraz zamawiam Pegasusa na testy zobaczymy jak on gra. Później moze zrobie video porównanie z jednego wiosła nazgula / pegasusa / hellfire i bill lawrence 500xl (te dwa ostatnie dlatego bo akurat je mam to można wykorzystać).