Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: James Dean w 29 Gru, 2008, 22:09:26

Tytuł: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 29 Gru, 2008, 22:09:26
Witam wszystkich,
potrzebuje dobrego boosta i/lub overdriva (albo na odwrot), do dopalania Marshalla. Wybor jest bardzo duzy, dlatego zawezam gotylko do profesjonalnych zabawek. Fulltone, Maxon, SD, T-rex, a moze poprostu przester pro co Rat? Nie chce Bossa, juz mialem sd-1 i byl fajny, ale szukam czegos swiezego. Zalezy mi zeby z czystego robil overdrive, a z overdrivu wieksza miazge. Ma byc rock and roll i duch Jamesa Deana.

Moje typy:
http://www.musik-produktiv.pl/tc-electronic-classic-booster-distortion.aspx
http://www.musik-produktiv.pl/fulltone-gt-500.aspx
http://www.musik-produktiv.pl/maxon-nine-series-od9-pro.aspx
http://www.musik-produktiv.pl/mxr-mc-402.aspx
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: lokibalboa w 29 Gru, 2008, 22:36:46
obadaj jeszcze koche- Ibanez SM-7
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 29 Gru, 2008, 23:09:58
maxon od808 ... moje marzenie ;) kup i zostaw na salce, jak sie tam zjawie kiedys to chetnie wytestuje :D
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 29 Gru, 2008, 23:27:50
ja zadam proste pytanie - probowales Tubescreamera? ;) jak mialem JCM800 uzywalem go dokladnie tak jak piszesz. mialem taniego TS-7 i byl bardzo bardzo uniwersalny, szczegolnie przez przelacznik normal-turbo. jak malo ci pizdniecia z normalnego to wlaczasz turbo i masz 2x wiecej gainu (uzywajac jako booster a nie osobny przester).
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 30 Gru, 2008, 10:39:19
Tylko potrzebujesz tez tego aby dzialal jak osobny przeter, ze wpinam do jakiegosinnego wzmaka i brzmienie jest w miare zblizone. To moglby byc nawet distortion z duzymi mozliwosciami regulacji
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 30 Gru, 2008, 11:29:53
na lekko skranczowanym wzmaku dopalanie TSem dawalo fajny drive, moze nie do totalnego gruzu (bo EQ sprowadza sie do galki tone), ale do mocnego rockowego brzmienia bylo w sam raz (rocknroll i james dean ;) )

taki TS-7 kosztuje plus minus 130-150 zeta z drugiej reki i IMO warto go sprawdzic. podobno starsze egzemplarze mialy chip JRC4558D (nie otwieralem swojego, wiec nie wiem). najfajniej bylo skrecic drive i tone na 0 a level na maks, a jesli to bylo za lekko to kombinowac z dodawaniem drive / odejmowaniem level. mozna znalezc idealna proporcje i dopasowac do swoich oczekiwan.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 30 Gru, 2008, 11:55:45
Musze pomyslec. Zawsze moge miec TSa na dopalkei cos drugiego na przester jak konieczne.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: shitol w 30 Gru, 2008, 12:12:11
ja bym polecił potestować mxr zw44
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: So99 w 30 Gru, 2008, 13:35:37
ale, cholera!

jakiego marshalla? :)
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 30 Gru, 2008, 13:53:01
JCM900, wystawial na gieldzie ostatnio ;)
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Br-Owca w 30 Gru, 2008, 15:31:56
Mozesz przemysleć booster Wobo ( clean booster z buforowaniem ) albo ocd lub silver bee od devilltoy-koles robi modyfikowane kostki fulltona i tubescreemery w dobrych cenach, jezeli chodzi o distortion na dopałke to może EH metal muff z boostem- pełniłby funkcje dopałki i boostera w jednym i jeszcze vox satchurator tez ma 2 stopnie
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: So99 w 30 Gru, 2008, 15:38:15
JCM900, wystawial na gieldzie ostatnio ;)

a dr czy slx?

zreszta.

rat. ts9. z pewniakow.

zreszta sie nie znam to co bede pieprzyc po proznicy ;]
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 30 Gru, 2008, 16:27:51
Dokladnie JCM 900 master volume. Sprzedaje racka i chce wrocic do korzeni.Ma byc prosty pedalboardi marshall, zreszta i tak pewnie go sprzedam i kupie jakas glowe.
Podkresle jeszcze raz, ze sam booster to za malo, efekt musi dzialac jeszcze jako przester. Gadalem z gosciem co mial booster Fulltona, jedyne co robil to podbijal sygnal, ale nie dawal "tego czegos".


Panowie, moze cos w ten desen:
http://www.allegro.pl/item515909557_mesa_boogie_v_twin_preamp_lampowy_usa.html
http://www.allegro.pl/item513483170_preamp_lampowy_seymour_duncan_twin_tube_classic.html
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 31 Gru, 2008, 14:00:35
James Dean, Music Toolz ma nowa dostawe fulltone'a, nie bede robil z tego tajemnicy, ze szykuja sie z tego powodu nowe testy. Na czasie powiniennem dostac wszystkie OD tej firmy, na poczatek kombajny GT500 i FD2MOSFET, w kolejnym czasie RTO, OCD v.1,4 i FB2. Opisy beda bardzo wnikliwe
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 31 Gru, 2008, 14:11:52
Super! Bo mnie bardzo ciekawi ten GT-500, wlasnie takiego rozwiazania szukam, booster i przester w jednym. Z jednego trybu bym dopalal, a drugi distortion przydawalby sie do wspolpracy z innymi wzmakami.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: birthmark w 31 Gru, 2008, 17:34:16
Tak a propos boosterów to ostatnio złożyłem sobie kopię MXR Distortion+ z małymi modyfikacjami i pracuje to zaskakująco fajnie, zwłaszcza jako booster (jak skręcić nieco drive). Tutaj jest mała próbka (jest jaka jest):
http://www.youtube.com/watch?v=nZANedjWcqM
Drive jest rozkręcony na maxa, ale skręciłem volume w gitarze.
Wszystkie części kosztowały mnie jakieś 25 zeta.
Poza tym jak samemu się coś złoży i działa, to jest wrażenie że sound jest 10 razy lepszy niż efektu kupnego ;)
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: So99 w 31 Gru, 2008, 20:01:52
ano. dist+ z dobrym ampem to potrafi zabic.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: zerodead w 02 Sty, 2009, 23:45:05
xotic. absolutnie, kurde.

rc - czysty/bardzo lekki crunch
ac - czysty/drive
bb - czysty/distortion

totalnie transparentne, totalnie wrażliwe na artykulacje/dynamikę, totalnie miażdżące brzmieniem.

to nawet na marszalu mg 15 brzmi zawodowo (nie żartuję :->).

ac najbardziej przypomina charakterem ts'a i jest najbardziej rokendrolowy więc najbardziej pasuje (chyba?) do Twojego opisu.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 03 Sty, 2009, 00:17:43
Tylko, ze zdecyodowalem sie ze ma to byc zarowno booster/overdrive i osobny przester (distortion) dzialajcy na czystym kanale. Zatem z Xotic ciekawia mnie BB plus i AC plus. Ale w sumie musze jeszcze to wszystko dobrze przemyslec :)



EDIT

Wybralem xotic bb, uzywa go paru slawnych gosci i widzialem filmiki co z tym robia. Dobry wybor?
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Suchy w 29 Sty, 2009, 20:51:48
BB Preamp - super kość i jako booster ocieplający/zgrubiający brzmienie i jako samodzielny drive z czystego kanału.

Jest tylko sprawa Marshalla. Jest to dosyc chamski rockowy wzmak (za to go cenie:) i uważam, że tu akurat bardziej sprawdzi się zwykły TS-9 do bluesa rocka lub wspomniany MXR Wylde Overdrive (dopalenie przy cięższych klimatach)

Te kości z wyższej półki lubią się bardziej ze wzmakami Fenderowo-Voxowymi
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Drevniak w 20 Lip, 2009, 09:09:40
odkopuje temat

mam pytanko odnośnie BBE green screamer'a, czy warto sie tym interesować? grał ktos na tym?

jest dość tani ok 300 za nowy więc jestem ciekawy

ed:
na tyle ciekawy że chce kupić
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 20 Lip, 2009, 10:25:25
http://www.sixstring.pl/testy/electro-harmonix-germanium-od

autoreklama, ale co tam ;) zajebista kostka, pieknie podbija gain i przyjemne dla ucha pasma, do tego na czystym daje totalny volume boost, na przesterze raczej nie jest to tak bardzo slyszalne. ni chuja nie nadaje sie na standalone przester, chyba ze grasz surf rocka. nie wiem ile kosztuje, ale w kazdym razie mam go na stale w podlodze i nie mam zamiaru sie pozbywac. przesluchaj sobie tez probki na YT, bo inaczej to wspolpracuje z PODem a inaczej z zywym wzmakiem.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Drevniak w 20 Lip, 2009, 11:03:19
uzywał bym go tylko jako dopałki do lampiaka, filmiki widziałem dlatego sie zainteresowałem dzieki za opinie

ten EH też ciekawy jest muszę go obadać, ale bbe mnie korci bardzo mocno, zastanawiam sie też nad ts9 lub ts7 wydaje mnie się że  padnie raczej na bbe
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 20 Lip, 2009, 11:14:57
co do TS to na tym samym portalu jest porownanie go z OCD, rowniez jako dopalacza ;)

mysle ze TS do ciezarowni tak nie do konca pasi. mozna lepsze rzeczy znalezc, masywniejsze i bardziej gruzowe. TS jest super do rocka i pochodnych, bardziej klasycznych zabawek. przynajmniej jesli mowimy o tym najbardziej klasycznym, bo przeroznych wariacji na temat TS jest milion i tu sie sprawa nieco komplikuje.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Drevniak w 20 Lip, 2009, 11:56:55
obczaiłem dzieki wielkie jeszcze raz, ts lepiej wypadł w tym teście moim zdaniem oczywiście, podoba mi sie ten środek, ocd jaki taki kwadratowy bardziej mi sie wydaje do łojenia w stylu, byle ciężej, pewnie lepszy ale miałem okazje słyszeć Framusa Cobre z vht fb dopalonego ts i pozamiatane było, ten specyficzny środek
jednak zarazie nie chcę wydawać dużo pieniędzy wiec bbe wydaje mi sie dobrym rozwiązaniem

a jak już rozmawiamy o dopałkach to bawiłeś sie sansampem? gdzieś kiedyś wyczytałem że Nasum wszystkie gity dopala tym efektem ale nie napisali jakim modelem  :(
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 20 Lip, 2009, 12:22:09
nigdy nie mialem przyjemnosci z Sansampem, chociaz ziomas ma od Tech 21 piec, Trademarka 60 bodajze. nie zrobil na mnie wrazenia szczegolnie. ale to piec a nie kostka.

obadaj sobie TS-9DX czy jakmutam, z czterema trybami pracy. mialem TS-7 z Turbo na pokladzie, to byl bardzo przydatny bajerek, a w 9DX jest i standard, i Turbo, i jeszcze dwa jakiestam.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: birthmark w 01 Sie, 2009, 13:18:00
Miałem dwa sansampy - triaca i gt-2, osobiście nie potrafiłem ustawić ich tak, żeby dobrze pracowały jako dopałka, za bardzo gryzły się z preampem wzmacniacza. Za to świetnie spisywały się jako preamp wpięte do lampowej końcówki.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 01 Sie, 2009, 18:38:23
mysle ze TS do ciezarowni tak nie do konca pasi. mozna lepsze rzeczy znalezc, masywniejsze i bardziej gruzowe. TS jest super do rocka i pochodnych, bardziej klasycznych zabawek. przynajmniej jesli mowimy o tym najbardziej klasycznym, bo przeroznych wariacji na temat TS jest milion i tu sie sprawa nieco komplikuje.


A ja mysle ze znakomicie pasi, tylko zalezy z ktorym wzmakiem. TS super sprawuje sie kiedy np. chcemy ozywic mese Dr - obciac troche ten wszechobecny dol i zlikwidowac tym samym troche bulki, nie uzyskujac przy tym tak uwydatnionego pasma gornego ze nie idzie wytrzymac, do wzmakow ktore sa "szybkie" z natury mozna by poprobowac z innymi dopalaczami jezeli jest taka potrzeba, wszystko jest wszak kwestia gustu.

DXa testowalem dosyc doglebnie i w konfiguracji w jakiej wtedy gralem uzywalem jedynie normalnego trybu Ts-9(wlasnie z mesiadlem to chodzilo).

Teraz mam Bossa SD-1 jako krancz/dopalacz i tez sie niezle spisuje(kupilem go z braku kasy wtedy, no i zeby potestowac) - bardzo w strone TSa a jest duzo tanszy. No ale tez troche inaczej gada, wiec jak ktos choruje na TS to musi byc TS ;).
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 03 Sie, 2009, 16:55:48
no tu sie zgodze, nie wpadlo mi do glowy dopalac Mese czy 5150 ;) a to tez moze wyjsc fajnie.
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 03 Sie, 2009, 22:38:52
ja 5150 dopalałem, ale mam jako dopałkę tylko bossy ds-1 i ds-2 i nie byłem zadowolony z efektu. Można pod solo fajnie dopalić żeby przester się lał i miał strasznie rozciągający się sustain, ew dopakować głośności, ale to tyle jeśli chodzi o zastosowanie. Mi się nie sprawdziła dopałka do riffów, traciły one czytelność i wychodziła klucha. Ale to już mogła być zasługa charakterystyki bossów. Mam ochotę na Maxona od 808 i BB Preamp
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 03 Sie, 2009, 23:48:03
Sproboj SD-1. Moj przepis na dopalenie ta kostka to level max, tone zaleznie od uznania(zazwyczaj gdzies kolo polowy skali - zaleznie od ustawien eq we wzmaku), drive na min, we wzmaku zdejmujemy sporo gainu.

Inna sprawa, ze 5150 jest wystarczajaco "twardy", wiec dopalanie ktore dobrze robi DRce w jego przypadku nie ma az tyle sensu(ja wiem, chyba ze jakies solowki czy cus). Jak jeszcze jest z BBE to ja w tym piecu nic bym nie dopalal, bo lubie ten jego twardy prawie ze tranziakowy atak, ale ja to ja.

Bede musial w koncu sobie kupic DSa i zobaczyc jak to robi jako boost, chyba ze Sinneiro mi wczesniej zrobi TSa-9 i Fulldrive'a w jednej obudowie, wtedy pierdole BOSSa :)

mesa z racji pasma ktorym gra jest bardzo wdzieczna jezeli chodzi o takie ksztaltowanie brzmienia, takze w niej mozna to czy tamto przyciac i na dobre to jej wychodzi.

Gz-s, BB testowalem i uwazam ta koche za zajebisty przesterek - naprawde, szczegolnie do grania w stylu Timmonsa. SD-1 polyka jak pelikan moim skromym zdaniem w kranczowych sprawach. Jezeli chodzi o dopaly, to roznica nie byla warta tych 4-5 stowek w stosunku do SD-1 moim zdaniem - mowa oczywiscie o tych ekstremalnych odmianach brzmien. Z drugiej strony taki maxon to podobna polka cenowa...

Tak czy siak, wszystko kwestia gustu, trza probowac ;)
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Page_Hamilton w 04 Sie, 2009, 09:17:25
5150 sie dopala ale kanal crunch :)
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 04 Sie, 2009, 18:04:24
5150 sie dopala ale kanal crunch :)

No ja tego nie robilem bo mam 1 wersję i potrzebuje cleana, ale nie przyszło mi do głowy .żeby z crunchem próbować. Bo sam w sobie jest na tyle higainowy że czasem używam go jako główny przester ;)
Spróbuje jak mi tylko prąd założą w salce :D
Tytuł: Odp: Boost - overdrive
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 04 Sie, 2009, 18:06:52
Z kazdym kanalem probowalem i osobiscie jak 5150 ma zapietego BBE to nie widze potrzeby zeby dopalac, ale jak ktos lubi to czemu nie.. :)