Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: Palut w 27 Lip, 2015, 13:26:48
-
Eloszka , mam zaplanowane gigi akustyczne ze swoim bandem od jesieni , jednak do tej pory nagłaśniałem się na próbach tylko majkiem przy otworze rezonansowym.
Model gitary którą posiadam to Dowina GAC 555, jak na moje ucho wiosło ma bardzo ciepłą barwę, dużo dołu jak na wiosła z tej półki.
Boki , tył i gryf jest z z machoniu , płyta z litego cedru kanadyjskiego, podstrunnica i mostek z palisandru.
Za wszelką cenę chciałbym uniknąć wiercenia w gitarze , jednak nie jestem na tyle ogarnięty w temacie żeby wiedzieć jakie są dobre metody nagłośnienia gitar akustycznych.
Po głowie chodzą mi pickupy z Fishmana ( http://www.fishman.c (http://www.fishman.c)...netic-soundhole ) , zakładane bezpośrednio na otwór rezonansowy , z odprowadzonym na zewnątrz kablem.
Chciałbym zamknąć się w max 500zł.
Czy ktoś jest w stanie mi coś doradzić i polecić ? ???
-
Przerabiałem temat we wszystkie strony. Polecam singla Fishmana:
http://www.fishman.com/product/rare-earth-single-coil (http://www.fishman.com/product/rare-earth-single-coil)
Na moje ucho gra lepiej od hambakera, którego też miałem, ale był jakiś taki mulasto-bezglutenowy.
Z opcji droższych - L.R. Baggs M80 do dziury jest znakomity, ale drastycznie drogi. Jeśli Cię stać - nie wahaj się.
Tak czy siak, w obydwu przypadkach montaż trwa kilkadziesiąt sekund, zakładając, że kabelek dynda sobie przez otwór rezonansowy. Jednak zalecam montaż tradycyjny, z gniazdem w tylnej belce.
-
Ok , dodam tylko że gram dosyć dynamicznie kostką , w dropie D. Ma to znaczenie w przypadku doborze elektroniki , szczególnie takiego singla z Fishmana?
-
Jeśli ma, to w tym przypadku bardzo niewielki. Też gram dość zamaszyście kostką, więc chyba jest podobna skala porównawcza i z wszelkich seymourów, dimarcjów itp, najbardziej podoba mi się właśnie singiel Rare Earth od Fishmana. A jeszcze bardziej LR baggs M80, no ale jak już mówiłem trzeba położyć 2 x tyle kapony. L.R. Baggs za podobną kasę co rare earth robi jescze M1, ale szczerze mówiąc Fishman bardziej mi przypadł do gustu, a nawet chyba trochę tańszy jest. Gra bardziej "akustycznie". Aha - singiel NeoD Fishmana jest chujowy ;)
-
Super , dzięki wielkie za wszystkie podpowiedzi ;D Jeszcze awaryjnie, gdyby budżet był mniejszy jest coś jeszcze godnego polecenia poniżej 500zł ?
-
Szczerze mówiąc, to nie wiem bo po prostu grają dość chujowo. Jakby przyszli Niemcy i kazali wyruchać Ewę Kopacz, to wziąłbym NeoD, ale od tego co napisałem dzieli go przepaść, czyli ok. 200 zeta.
-
Jakby przyszli Niemcy i kazali wyruchać Ewę Kopacz, to wziąłbym NeoD
Dobra przekonałeś mnie , hajs sie znajdzie :D :D