Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: sify11 w 02 Cze, 2015, 23:15:14
Tytuł: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 02 Cze, 2015, 23:15:14
znalazłem na jutubę stare kawałki mojej pierwszej kapeli i łezka mi się w oku zakręciła, jak to fajnie kiedyś się grało na laneyu HARDCORE MAX! :D postanowiłem się tym wątpliwej jakości utworem podzielić z Wami - tylko ostrzegam, klikacie na własną odpowiedzialność :P
Jest nawet dokurwione solo, które rozpina staniki. Pamiętam, że robiąc "refren", inspirowałem się refrenem Tentative soadu :)
Silent hill tribute z filmikiem: https://www.youtube.com/watch?v=R3IY370zfn4 (https://www.youtube.com/watch?v=R3IY370zfn4)
https://soundcloud.com/michal_music/mr-postman-cover (https://soundcloud.com/michal_music/mr-postman-cover) A to ma 800 odtworzeń, a jest gunwem i sklejką riffów.
Każdy mój stary numer to składak 10000000, po dłuższym czasie to dopiero dostrzegam :D
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: admaxo w 03 Cze, 2015, 07:31:56
Solo trochę jak z Ich Troje.
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: matisq w 03 Cze, 2015, 09:15:05
Ja pamietam jak nagrywałem w Auditon. Miałem jakiś plugin który był w trybie demo i co 20 sekund dawał szum. Nagrywałem tak numery co miały po 8 minut :) A perke robiłem w guitar Pro i do MIDI exportowalem. I akustyka nagrywałem mikrofonem na 15 zł do kompa. To były czasy...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: indabrain w 03 Cze, 2015, 10:01:33
Ja z kolegą w latach 90tych posiadaliśmy dwa klasyki w miarę strojące, magnetofon kasetowy z zepsutą głowicą (super ficzer bo nie kasowało tylko można było nagrywać po kilka razy) do tego jakiś dziwny kwadratowy mikrofon stereo, który można było rozszczepić na dwa. Takie full analog kaseten studio. Nic się nie uchowało niestety :( a było tam sporo dziwnych pomysłów rodem z kobonga granych na gitarach klasycznych.
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 03 Cze, 2015, 10:31:45
i fotki sprzetu XD (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fsgzp.prv.pl%2Fpic7.JPG&hash=32d293dc374d30a442afd7dfd4eb60abb6cbd2d3) (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fsgzp.prv.pl%2Fpic9.JPG&hash=cfa8266222b26fce2f8e9979c5b17c644b341a2d)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 03 Cze, 2015, 10:38:24
To jest chyba najstarsze nagranie jakie się do tej pory uchowało :P
Miałem jeszcze kiedyś mnóstwo coverów nagranych mikrofonem od skype'a z perkusją z guitar pro :D
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 03 Cze, 2015, 10:43:17
To mój pierwszy nagrany i zrobiony kawałek to coś takiego.
Wlacz osadzony player soundcloud
Jakieś 5 lat temu :P Ahaaaa, no i to jeszcze :D :D
Wlacz osadzony player soundcloud
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: maarioo w 03 Cze, 2015, 11:02:12
Fajnych fot nie mam, ale akurat niedawno zgarnąłem od Zioma całą pakę starych nagrań mojego pierwszego składu, łącznie z pierwszym numerem ever. W sumie to nawet dalej całkiem fajnie buja :D : https://www.dropbox.com/s/gssnncvzw5qv7n2/03.%20Drugi.mp3?dl=0 (https://www.dropbox.com/s/gssnncvzw5qv7n2/03.%20Drugi.mp3?dl=0)
Jest też inny numer, który napisaliśmy wspólnie z Łukaszem Kowalskim, tutejszym userem SIC - jak na pierwsze utwory, to chyba nie ma się co wstydzić : https://www.dropbox.com/s/1eweisy2tqk6o7z/02.%20Pierwszy.mp3?dl=0 (https://www.dropbox.com/s/1eweisy2tqk6o7z/02.%20Pierwszy.mp3?dl=0)
sify11 - i wszystko jasne :D (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi60.tinypic.com%2F1ihpwj.jpg&hash=4b6e4c4d1493db589f00cd987c3faaa638b5289a)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: pshemo w 03 Cze, 2015, 11:03:05
Ja zaczynałem nagrywki u kumpla w domu, który bawił się trochę w homerecording...albo raczej hołmrekordink;) Mieliśmy diy fuzza w obudowie po krótkofalówce...gdzieś miałem nawet te nagrania :D generalnie nie wiem co to było..
a tutaj moja pierwsza kapela i instrumentale, które zrobiłem jak dołączyłem do tego zespołu. Swoją drogą pamiętam jak dziś jak miałem z nimi zagrać pierwsze dwa koncerty w w czerwcu 2006 i 2 tyg wcześniej złamałem łapę na koncercie...Iry... :/
http://www.megatotal.pl/pl/project/item/twoj-krzyk-instrumental (http://www.megatotal.pl/pl/project/item/twoj-krzyk-instrumental) http://www.megatotal.pl/pl/project/item/zemsta-instrumental (http://www.megatotal.pl/pl/project/item/zemsta-instrumental) a tak grała kapel z wokale...imo wstydu nie było ;) http://www.megatotal.pl/pl/project/item/ucieczka (http://www.megatotal.pl/pl/project/item/ucieczka) http://www.megatotal.pl/pl/project/item/tworca (http://www.megatotal.pl/pl/project/item/tworca)
nawet live się znalazł: https://www.youtube.com/watch?v=CGGAqMs5V10 (https://www.youtube.com/watch?v=CGGAqMs5V10) a tu live po szybkim reunion na potrzeby koncertu urodzinowego naszego kumpla: https://www.youtube.com/watch?v=WAu37-Wnp90 (https://www.youtube.com/watch?v=WAu37-Wnp90)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: ChopZeWsi w 03 Cze, 2015, 11:58:39
Ja pierwsze nagrywki robiłem na starym magnetofonie. Podpierdalałem siostrze kasety z Ich troje i Stachurskim żeby kasować je i nagrywać swoje wypociny. Później nastały czasy komputeryzacji, analog odszedł do lamusa i wpinałem gite do line -In peceta i rejestrowałem dźwięki w audacity, pod perkusję i bas wyeksportowane z guitar pro. Jednak pierwszy normalny kawałek nagrałem ok 4lata temu, kiedy to dopadłem w swoje ręce Flame EXG-7, Reapera, ampsimy od Lepou i Addictive drummera.
Wlacz osadzony player soundcloud
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 03 Cze, 2015, 12:12:08
O matko jakie to piękne było :( Nagrywaliśmy u znajomego w domowym studio. Wyszło jak wyszło ale ile flaszek przy tym pękło to szok. Bębny nagrane w ośrodku kultury i podsamplowane. Trochę mi teraz wstyd że tak nic nie robię postępów ;_;
Jak robiliśmy te kawałki to pomysł nagrywaliśmy na kasety BOYS, na "Kasprzaka". Wyświadczyliśmy przysługę temu światu :)
A wyglądałem wtedy tak:
Czasy heavy :headbang:
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: matisq w 03 Cze, 2015, 14:56:39
A tak w sumie zanim miałem kompa to pożyczyłem od kumpla radio które nagrywało w stereo. Odpalałem Kodę Metal Master wpiętą do radia Unitra i nagrywałem na swoim radiu jedną ścieżkę potem ją odtwarzałem i nagrywałem wtedy w stereo. Ależ to był wypas! Oczywiście wszystko na gitarze Defil :)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 03 Cze, 2015, 19:22:25
Eee, to full profeska, sporo rzeczy nadal miksuję w Adobe Audition.
Mroczne początki zaliczyłem w Audacity :)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: Sleepwalker74 w 06 Cze, 2015, 16:46:45
To i ja wrzucę. Tutaj akurat cover Sepultury nagrywany przez operatora lokalnej TV. Materiał pocięty dla potrzeb jakiegoś programu z wiadomościami z regionu, nagrywany jeszcze kamerą VHS (nagranie ma dwadzieścia parę lat :D ). Ja pierdzielę, łezka się w oku kręci jak to oglądam. To nic, że nie umieliśmy grać, że wszystko sprzęgało, szumiało i kwiczało - ale jako gwiazda metalu branie miałem nieludzkie. Laski drzwiami i oknami waliły, opędzać się trzeba było 8) Ja to ten wychudzony blond wypłosz ;)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 06 Cze, 2015, 18:27:18
@sify11 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1810) cóż za zadziorny gimbowąs ;D
Tutaj są wszystkie moje najpierwsiejsze nagrania https://vimeo.com/user2565487
Kołwer merlina mansona na yt zgarnął 20k wyświetleń ale się do mnie przysrali o prawa autorskie i musiałem go ściągnąć ;/ W sumie to był pierwszy kawałek jaki się nauczyłem od deski do deski na wieśle. Tak samo, początki z Audacity i Guitar Rigiem.
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 06 Cze, 2015, 19:15:20
https://www.youtube.com/watch?v=R9zdsSFW20E (https://www.youtube.com/watch?v=R9zdsSFW20E) Mój pierwszy koncert :D Dostałem prawie wtedy zawału ze stresu przed kompromitacją, wokalista/drugi gitarzysta przyszedł kompletnie nieprzygotowany i w ogóle się z nim nie zgrywałem, basista nas olał; podłączyłem się w cudzy wzmacniacz, który okazał się mieć na drugim kanale ustawiony jakiś krowi przester do industrialnego metalu, o czym się dowiedziałem w trakcie grania tej zaiste okropnej soluffki (no i podłączony do niego osobno pedał głośności, ustawiony na zero). Nauczka na przyszłość, żeby pragmatyczniej do takich rzeczy podchodzić, bo kończy się katastrofą. Na szczęście reszta nie była taka zła, jak ten zakichany sterłej
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: .rogaty w 06 Cze, 2015, 22:03:55
Ja podobnie jak większość zgromadzonych - Audacity + Orange Crush 15 zbierany słuchawkami z mikrofonem od skajpa, a wszystko pod kontrolą tak znakomitego DAW jak Rejestrator Dźwięku Windows™. Audacity odkryłem trochę później, o robieniu bębnów mi się nawet nie śniło. Robiliśmy wtedy z kolegą z uczelni jakiś leśny black więc nawet dobrze pasowało. Potem się przerzuciłem na wpinanie gity bezpośrednio w kartę audio (integra w MOBO, ofc.) i poznałem moc Asio4All™. (Tu kolega odpadł. Black z komputera? Pozer!) Och, cóż to był za szum. Oczywiście, o czymś takim jak DAW nawet nie słyszałem - wtyki odpalałem w jakimś stand-alone hoście VST. Potem było jeszcze weselej, bo zaopatrzyłem się chyba w jakiegoś SB Live!, były do tego jakieś modowane drivery KxProject i się można było bawić. Wpinałem mu w linię SansAmpa GT-2™. Wygrzebałem gdzieś do tego jakiś samodziałowy DAW pt. Kristal (Obsługiwał nawet niektóre wtyczki! Fiu! Fiu!) i zacząłem coś tam powoli ogarniać. Przynajmniej takie było moje zdanie.
Najzabawniejsze jest, że to były już czasy w których Toneporta można było kupić za jakieś nieduże pieniądze na Allegro więc nawet nie wiem po jaki chuj się tak męczyłem. Najwyraźniej udałem się po porady w niewłaściwą część Internetu. Albo nie jestem najostrzejszym narzędziem w tej szopie. :D
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: ChopZeWsi w 07 Cze, 2015, 06:25:08
Na śmierć zapomniałem o Kristialu, którego miałem przed Reaperem. Całkiem wygodne toto było i łatwe w obsłudze.
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: hub w 07 Cze, 2015, 09:36:00
A tu moje pierwsze "poważne" nagrania :) http://www.youtube.com/watch?v=dRHcTNmd_9A (http://www.youtube.com/watch?v=dRHcTNmd_9A)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 08 Cze, 2015, 09:38:37
1988 rok. Moja w sumie druga kapela...I wcale nie było chujowo :D
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Cze, 2015, 19:07:04
Paaany, tak se czytam i beat this: moja pierwsza gita była z nieheblowanej(!) deski, a progi namalowane mazakiem! Jako wzmacniacz służył magnetofon szpulowy. Gdzie Audacity, Reapery jakieś?! ;)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: Franq w 10 Cze, 2015, 19:53:37
Ja miałem wzmacniacz Unitry (taki zwykły hi-fi) starszy niż ja sam i do tego gitarę z jakiegoś dziwnego tworzywa - śmieszny odlew. Równocześnie z samodzielną nauką gry zacząłem też nagrywać w cool edit przez mikrofon taki do skajpa za 8zł (potem odkryliśmy rozgałęziacze i mieliśmy takie 3!). Na wokalu był koleś z wadą wymowy, który pisał teksty na kolanie a potem nagrywaliśmy zawsze na żywca za pierwszym podejściem :P
Nagraliśmy tak z 4 płyty - same hity na dzielni! :P Od 3 "albumu" skład się nawet powiększył. Kumpel dostał na muzyce 6 za kreatywne wykorzystanie odkurzacza i wiertarki w utworach :P Drugi, który grał na gitarze akustycznej pod koniec naszej wspaniałej osiedlowej działalności teraz jest moim basistą zespołowym ;)
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 10 Cze, 2015, 20:06:57
Ja miałem wzmacniacz Unitry (taki zwykły hi-fi) starszy niż ja sam
Eltron JP na 50%? ;D Trzymam ją do tej pory z sentymentu. Moje pierwsze "combo" ever.
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: Franq w 10 Cze, 2015, 20:10:23
A wiesz, że nie wiem. Wciąż działa ale został u rodziców. Dało się osiągnąć na tym pewien rodzaj przesteru :P
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: Szydera w 16 Cze, 2015, 20:56:56
Też się pochwalę :D Pierwszy zespół który grał jakieś koncerty nie licząc czegoś w gimnazjum co umarło śmierci bardzo szybką i całe szczęscie... Pierwszy przegląd w jakim brałem udział : https://www.youtube.com/watch?v=dbq3C7oQz3A (https://www.youtube.com/watch?v=dbq3C7oQz3A) później były kolejne głownie tylko graliśmy i nic nie wygrywaliśmy no ale cóż :D Kolejny to Lipa gdzie zostaliśmy największa lipą i wygraliśmy festiwal : https://www.youtube.com/watch?v=rBD05yWR7oM (https://www.youtube.com/watch?v=rBD05yWR7oM) i ostatni jakiś większy sukces - telewizyjny półfinał Bitwy o Łóźstock: https://www.youtube.com/watch?v=f_C8zd2NPT8 (https://www.youtube.com/watch?v=f_C8zd2NPT8) no i na tym kariera zespołu się zakończyła i chyba pół albo rok później zawiesiliśmy działalność :headbang:
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 18 Cze, 2015, 07:55:22
w domu gitara wpieta w przester marki Koda -> glosniki komputerowe :D
potem czasy kiedy gralem na Vermonie lampowej! :D
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 18 Cze, 2015, 08:28:28
na vermonie, ale z tą samą kodą rozumiem? :D
Tytuł: Odp: Wasze trudne początki - czyli jak to kiedyś się (chujowo) grało XD
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 18 Cze, 2015, 10:41:37