Forum Sevenstring.pl

Inne => Recenzje sprzętu => Wątek zaczęty przez: maślak w 05 Gru, 2008, 15:08:03

Tytuł: Ibanez MMM1 Mike Mushok Signature
Wiadomość wysłana przez: maślak w 05 Gru, 2008, 15:08:03
Jakiś czas temu dokonałem zakupu tego wiosła, a efekt wow już dawno mam za sobą. Zawsze byłem bardzo oszczędny w pisaniu dlatego postaram się podać tylko suche fakty:

Specyfikacja  

- mahoniowy korpus olejowany
- menzura 28"
- konstrukcja neck-thru body, struny przez korpus
- 22 progi
- pickupy Custom 58 High Output
- most Gibraltar

Wrażenia organoleptyczne

Wygląd:
Każdy ma inne poczucie estetyki, ale mi osobiście podoba się "oldschoolowy" wygląd tej gitarki.

Waga:
Przy pierwszym kontakcie od razu zwróciłem uwagę na wagę. Pomimo zastosowania mahoniowego drewna i biorąc pod uwagę gabaryty, wiosło jest całkiem lekkie. Daje to dużą przewagę nad polskimi lutniczymi wyrobami, które wydają się być wykonane z ołowiu.

Wykonanie:
Jako że zakupiłem towar używany ciężko mi jest określić czy są jakieś niedoróbki nie licząc siodełka lekko wystającego poza szerokość gryfu. Jak na wyrób koreański jest całkiem dobrze.

Klucze:    
Nie wiem jaka jest ich marka, ale poprawnie spełniają swoje zadanie. Strój po normalnym graniu potrzebuje lekkich korekt. Niestety nie jest to ta sama liga co np. Schaller.

Mostek:
Jest bardzo ciekawie wykonany. Najlepszą cechą jest umieszczenie śrub regulujących menzurę z boku strun, a nie bezpośrednio pod nimi.

Menzura:
Dzięki zastosowaniu długiej menzury można zastosować cienkie struny do niskich strojów. Osobiście zastosowałem 12-56 do stroju A. Jest jeden minus tak długiego patyka: Mianowicie każdy osobnik z krótszymi paluchami (tak jak ja) przy grze przez kilka progów nieźle się napoci!!

Brzmienie:
:) to co najgorzej opisać, ale spróbuję. Gitara na "sucho" brzmi świetnie, sustain jest bardzo długi. Druga sprawa, która mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła to brzmienie pickupów, a raczej jednego mostkowego (bo tego tylko używam).  Brzmi naprawdę dobrze, mięsiście, selektywnie, niejednokrotnie skopał tyłek markowym humbom, które montowałem w poszukiwaniu ulubionego brzmienia.

Gryf:
Jest całkiem wygodny, nie jest to listewka, ale za gruby też nie jest. Wycięcie w korpusie pozwala na swobodne dojście do wysokich progów.

FOTY wykonania imć Marudy:
http://ccmaslak.fotosik.pl/albumy/638819.html

Wiem, że mój wywód jest bardzo lakoniczny, ale może w sposób minimalny odda Wam charakter tej gitary.
Tytuł: Odp: Ibanez MMM1 Mike Mushok Signature
Wiadomość wysłana przez: oz w 06 Gru, 2008, 22:05:41
swietnie ze ta recencja tu trafila, a co do menzury znajac hiostorie swoja i innych przyzwyczaisz sie szybko.