Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: MrJ w 07 Kwi, 2015, 07:38:07
Tytuł: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 07 Kwi, 2015, 07:38:07
I tak nieważne co napiszę, zaraz będzie TL;DR :headache: :kissmyass:
Więc chuja się dowiecie co to za jedne, skąd są, dlaczego, za ile, i fogle jak i po co się u mnie wzięły u mnie dwa czarne (Ślunsk za oknem zobowiązuje :D ) kuraki :D Grunt że są, że cieszą oko. I ucho. A nawet rękę ;) A gdyby ktoś pytał, to bas poleci na giełdę, i to dość szybko - ywyntualne rezerwiren przyjmuję na pewu począwszy od dnia dzisiejszego. A co! :D
Żeby zacząć zgodnie z preferencjami forum, trochę dupy strony:
Reszta fotek będzie. Albo nie :P Niestety nie przestawię bloku żeby okna przestały wychodzić na północ - kilkaset prób udowodniło niezbicie, że ani dniem, ani nocą w moim mieszkaniu światło ni chuja nie nadaje się do robienia jakichkolwiek sensownych zdjęć. Natomiast na sesję w plenerze nieco za zimno, za mokro i ogólnie za badziewnie :P Poza tym w gitarach zostanie zmienione to i owo. A nawet więcej. I wtedy postaram się (dobre słowo) zrobić fotografie, które nie będą urągać poczuciu estetyki ;)
Aha, obiecane jeże. I cycki.
:zuo: :choszatan: :lambanan: :choszatan: :zuo:
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: Nightmarishreaper w 07 Kwi, 2015, 08:03:57
+1 za konsekwencję w utrzymaniu kolorystyki ;)
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 07 Kwi, 2015, 08:15:09
Jeża znalazłem resztę słabo widać :-*
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: 7th w 07 Kwi, 2015, 08:31:48
Zajebisty bas, ale za to takie gitary mi sie nigdy nie podobaly. Milego napierdalania :headbang:
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 07 Kwi, 2015, 10:15:20
Cyckami żony się zasłania, własne byś pokazał :P
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: Lechu_ w 07 Kwi, 2015, 10:38:35
Ze specjalnymi podziękowaniami dla Żony Mojej Kochanej :-*
Szału nie ma :-\
Gitarki spoko ;)
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 07 Kwi, 2015, 11:40:40
Cytuj
Jeża znalazłem resztę słabo widać
Cyckami żony się zasłania
Szału nie ma
Haha, wydało się kto wszedł dla gitar, a kto dla jeży i/lub cycków ;D Toplessa byście chcieli, co? ;D
Cytuj
Zajebisty bas, ale za to takie gitary mi sie nigdy nie podobaly
Bas mi się podobał i podoba nadal, ale kilka razy miałem go w rękach (i to chyba wszystkie wersje jakie robi Epi - Goth, klasyczny sunburst, T-Bird Pro w wersji 4 i 5 strun) i jest to fajna rockin'machine, ale nic ponadto. Z basu znalazłem swoje ideolo w postaci Curbowa, i innego (pomijając w zasadzie nieosiągalnego Flying V bass) nie chcę.
Natomiast gitara jebła mnie "gołom dupom w tfasz" :D Takiego efektu "wow" nie miałem od czasu macania chyba MM JP6 - tak, tego MM JP6 za wiadomo-ile-kasy. O ile w Washburnie mogę się czepiać wykonania - jednak to chinolizm, i to chyba gorzej opłacany niż ten w Epihonach czy Ibanezach - to ergonomia tej gitary rozpierdoliła mi system :D Instrument nijak nie wygląda na wygodny, ale jest to jedna z najbardziej friendly-userskich gitar jakie miałem kiedykolwiek w rękach. A wbrew pozorom miałem sporo ;) Gdyby kilka detali (nieco inaczej wyprofilowane kopyto gryfu wraz zaczepem paska, lekko przesunięty i głębszy frez pod "mięsień piwny") to powiedziałbym wprost - to JEST najwygodniejsza gitara na jakiej grałem. Włącznie z instrumentami podchodzącymi pod 10kafli peelenów. Jak nie lepiej.
Natomiast jako że mi się nagle poprzestawiały plany na ten tydzień, i w ciągu paru najbliższych dni nie będę z gitarami nic robił (we sęsie nic modował i cykał fotek), to macie jeszcze kilka zdjęć jak to wygląda "na teraz". Coby się wam nie nudziło ;)
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: 7th w 07 Kwi, 2015, 11:56:11
Główki wyglądają na masywne, nie lecą na łeb?
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 07 Kwi, 2015, 12:04:29
A które reverse-body nie lecą? Albo jeszcze inaczej - w ogóle które gitary poza (super)stratami i wynalazkami typu "ergo" (vide Shoggie) nie lecą? ;)
Lecą lecą, ale nauczony n-latami prób i błędów wynikających z posiadania "krula nurkuw" jakim jest SG, używam teraz paska szerokiego na 8cm i do tego podklejonego szorstkim nubukiem. Wtedy nawet Thunderbird nie nurkuje ;)
EDIT: Aha, te gitary w ogóle trzyma się nisko. Baaardzo nisko. Względem swojego byłego już ARZ (przyjmijmy roboczo że to LP ;) ) wydłużyłem ten sam pasek o... ponad 30 cm :o Nawet biorąc pod uwagę różnicę w mocowaniu paska, daje to w sumie ok. 25cm realnego wydłużenia. I nadal jest wygodniej niż na LP :D Już teraz wiem dlaczego Hetfield ma explorera ("kurak" to w sumie nic innego jak mniejsze i lżejsze explo, kto mądry ten wie ;) ) na jajach :D F'CK YA! :D
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 07 Kwi, 2015, 14:22:29
A polubie. Ale za tytuł głównie ;)
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 07 Kwi, 2015, 14:48:07
Pojebany jesteś.
Pozytywnie, rzecz jasna :D fajne sztuki.
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: 2BeFree w 07 Kwi, 2015, 15:20:36
te, a gdzie te kury? jeż jest, cycki są ale QWA kur nie widać ... jakieś jaja ...
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 13 Kwi, 2015, 07:00:31
Jak berety :P Wytłumoczcie koledze, czemu na "kure" mówi się "kura" :P
Tymczasem praca wre. Zacząłem od tego co zwykle robię z każdą gitarą jaka do mnie przychodzi - czyli szlif/polerka progów, pociemnienie podstrunnicy, satynowanie gryfu, ogólne rozbebeszenie całości żeby wszystko sprawdzić, itepe:
Ale do tego postanowiłem się trochę pobawić wyglądem. Planowałem zrobić kilka elementów w okleinie imitującej karbon, ale niestety te kolory które najbardziej mi pasowały (czerwony/pomarańcz) prześwitują. Natomiast bardzo przyjemnie wyszedł motyw a'la przecierane aluminium:
To na razie próba, więc są mikrozagięcia, niedoróbki itepe. Docelowo będzie poprawione ;) Tylko jeszcze dwa pytania do was:
1. jak widzicie robienie markerów? Robić je w ogóle, czy zostawić jednolitą czarną podstrunnicę? A jak robić to jakie? Kwadraty, tylko ze zmienionymi proporcjami (te są za duże), trapezy czy jeszcze coś innego? 2. co z oklejaniem pipaków? Technicznie jest to do zrobienia (chociaż nie tak prosto bo mają wcięcia i źle się takie rzeczy okleja, nawet folią termokurczliwą) ale czy nagrzanie pipaka suszarką jakoś mu nie zaszkodzi?
Podpowiedzi i sugestie mile widziane :tak:
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 13 Kwi, 2015, 10:55:58
Jak berety :P Wytłumoczcie koledze, czemu na "kure" mówi się "kura" :P
Tymczasem praca wre. Zacząłem od tego co zwykle robię z każdą gitarą jaka do mnie przychodzi - czyli szlif/polerka progów, pociemnienie podstrunnicy, satynowanie gryfu, ogólne rozbebeszenie całości żeby wszystko sprawdzić, itepe:
(http://i.imgur.com/Dk0yc1y.jpg)
(http://i.imgur.com/d5j1zQA.jpg)
(http://i.imgur.com/M0o4Z8P.jpg)
Ale do tego postanowiłem się trochę pobawić wyglądem. Planowałem zrobić kilka elementów w okleinie imitującej karbon, ale niestety te kolory które najbardziej mi pasowały (czerwony/pomarańcz) prześwitują. Natomiast bardzo przyjemnie wyszedł motyw a'la przecierane aluminium:
(http://i.imgur.com/JTJEVIV.jpg)
(http://i.imgur.com/qJnHSQs.jpg)
(http://i.imgur.com/wGwV3O1.jpg)
To na razie próba, więc są mikrozagięcia, niedoróbki itepe. Docelowo będzie poprawione ;) Tylko jeszcze dwa pytania do was:
1. jak widzicie robienie markerów? Robić je w ogóle, czy zostawić jednolitą czarną podstrunnicę? A jak robić to jakie? Kwadraty, tylko ze zmienionymi proporcjami (te są za duże), trapezy czy jeszcze coś innego? 2. co z oklejaniem pipaków? Technicznie jest to do zrobienia (chociaż nie tak prosto bo mają wcięcia i źle się takie rzeczy okleja, nawet folią termokurczliwą) ale czy nagrzanie pipaka suszarką jakoś mu nie zaszkodzi?
Podpowiedzi i sugestie mile widziane :tak:
Jak pipaki są woskowane, to suszarką możesz im zrobić krzywdę.
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 13 Kwi, 2015, 11:13:25
No właśnie za chuja nie wiem :P Dół jest w nich szczelnie zamknięty taką jakby błyszczącą folią. To może wskazywać na woskowanie? Bo nie mogę znaleźć w żadnej specyfikacji jak to wygląda.
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 13 Kwi, 2015, 11:17:15
Odpowiem inaczej. Tak, Twoje pickupy są woskowane, bo najprawdopodobniej nie są to vintage'owe reprodukcje PAFa, tylko coś mocniejszego. I atakując je suszarką robisz im krzywdę. Atakując palisander bejcą, też robisz mu krzywdę, ale to już tylko subiektywna opinia. Co do markerów, jeśli nie chcesz trzymać tych gitar nie wiadomo jak długo i nie boli Cię to jakoś wybitnie, to szkoda chrzenienia się z tematem.
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 13 Kwi, 2015, 11:23:27
Palisander pociemniam zawsze jeśli ma chujowy kolor. A niestety zwykle ma :P To nie skervy czy inne peeresy z ładnymi wzorkami, w gitarach tej klasy "rozłud" na podstrunnicy ma zwykle kolor i fakturę rozlazłego gunwa :P
T-bird idzie na sprzedaż z założenia, po prostu chciałem sprawdzić czy i jak da się zrobić markery przy pomocy folii do oklejania. Już wiem że się da ;)
I rozbebeszyłem też Washburna. I przy okazji odkryłem, że siodełko trzymało się chyba tylko pod naciskiem strun. Bo po ich zdjęciu odleciało :o :headache: :D
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: 2BeFree w 13 Kwi, 2015, 12:41:14
Jak dobrze pójdzie, to jutro może w sobotę dostanie nowe struny. Co prawda Washburn miał być docelowo strojony do E, a Epiphone SG wrócić do C#, ale na razie Epi będzie w E, a Wash w H :P No chyba że będąc na dniach w Toruniu/Wawie kupię coś w sklepach stacjonarnych. Bo zamawiać jedną paczkę mi się ani chce, ani opłaca...
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 20 Kwi, 2015, 11:37:33
@MrJ (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=778) z czego tak właściwie robiłeś te inlaye w końcu?
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 20 Kwi, 2015, 15:31:27
Cytuj
z czego tak właściwie robiłeś te inlaye w końcu?
Z folii do oklejania. Coś takiego jak popularne "karbony" do aut, ale z dwiema różnicami - 1. jest to folia grubsza, więc 2. nie jest termokurczliwa, a raczej termoformowalna ;) Owszem, mięknie pod wpływem ciepła, da się ją też w pewien sposób układać, ale żeby działała tak jak "na jutubie" gdzie kładą płaski kawałek na kuli, jadą suszarą i wszystko się "samo robi", to nie. No chyba że opalarką, ale tej nie próbowałem uruchamiać w pokoju :D
Mam trochę tego w domu z odpadów poprodukcyjnych :P odkupiłem za grosze u producenta nietypowe formatki (typu 70x50, 40x100) w różnych motywach (aluminium, karbon, blacha ryflowana) i sobie tak majstruję ;)
Natomiast wrzucam WRESZCIE focie skończonych kuraków :P Miałem wcześniej, ale po ponad 10 latach bezawaryjnego użytkowania nagle-i-bez-powodu zdechł mi ACDSee, i zanim go ogarnąłem (czytaj: ostatecznie wypierdoliłem :evil: bo nawet reinstall nie działał) to kilka godzin kurwów poleciało :evil: Się wreszcie zbiorę, to prowadzę kury na spacer (pod blokiem jest trawnik z takimi fajnymi ceglanymi murkami) i zrobię sesję "w plenerze". Ale to jak będę miał czas i słonko :)
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: Orange w 20 Kwi, 2015, 21:10:53
A myślałem, że to tele mają dałna
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 20 Kwi, 2015, 21:27:18
Te mają z obu stron :D
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 21 Kwi, 2015, 07:50:06
Cytuj
tele mają dałna
Hjehje, to samo można przeczytać pod testem mojego ulubionego (i posiadanego) basu - "Curbow wygląda, jakby miał downa" :D
Natomiast może i fire/thunderbirdy są lekko nieproporcjonalne, są pokraczne, są nawet może i brzydkie (jakbym Żonę Moją słyszał :D ) ale przynajmniej są JAKIEŚ. Nie wszyscy mają na tyle wyjałowiony gust, żeby podniecać się nudnym i wtórnym do porzygu czarnym superstratem :D
PS. Co ciekawe, na allegro pojawiły się dwa białasy. Z tego jeden kilkanaście minut autem ode mnie:
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: Orange w 21 Kwi, 2015, 10:55:27
No cóż. Ja właśnie stratshape uważam za najdoskonalszy.
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 21 Kwi, 2015, 11:58:00
Aż jestem w szoku, że nic nie wylądowało na giełdzie w pogoni za epi V7 :D
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 21 Kwi, 2015, 12:09:00
Co do Epi V7 to już ustaliłem kilka spraw z właścicielem, i to zanim ogłoszenie pojawiło się na forum, więc się nie martwcie ;)
Niestety mnie zaskoczył nagłą decyzją o sprzedaży, bo ta miała być wstępnie za ca. 2 miesiące. Teraz nie mam ani kasy (za dużo leży zamrożone i to nie tylko w gitarach), ani mocy przerobowych (od lutego zaliczyłem może jeden pełny tydzień bycia w domu :headache: ciągle tylko po 2-3-4 dni i znowu fruuu na drugi koniec kraju) i chcąc nie chcąc odpuszczam temat. Tzn. bardzo nie chcąc, ale musząc :(
Inna sprawa, że mając obecnie dwie szóstki które się nawzajem uzupełniają (strojami, charakterem i fogle) nie wiem czy zamieniłbym je na jedną siódemkę. Z jednej strony bardzo chętnie, ale z drugiej po przygodzie z Ibanezem mam baaardzo poważne wątpliwości czy w ogóle jestem w stanie ogarnąć 7 strun jako takich.
Cytuj
Ja właśnie stratshape uważam za najdoskonalszy.
Dla mnie to ani ładne (chyba że ma jakiś super top, wykończenie czy co tam, ale to robi każdej gitarze), ani (wbrew pozorom) specjalnie wygodne. Ale o gustach... i tak dalej ;)
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 21 Kwi, 2015, 19:58:05
mój znajomek ma takiego PS10. Mówi, że nigdy nie miał miękciejszej gitary (cokolwiek to znaczy)
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: lupus w 21 Kwi, 2015, 21:00:36
Ładne. Możesz już grać metal ;D
Thunderbird od Epi swego czasu mi się całkiem podobał, do czasu kiedy w sklepie napotkałem egzemplarz z ewidentnie rozklejającym się korpusem. Za słabe mam nerwy na takie rozwiązania :P Czym przyciemniasz podstrunnicę? Zastanawiam się, czy kiedyś Ickowi nie zrobić podobnej kuracji.
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 22 Kwi, 2015, 06:48:29
To po kolei:
Cytuj
Czym przyciemniasz podstrunnicę?
Metodą prób, błędów i home-made :P Ojciec robił kiedyś sporo przy drewnie i w domu się nazbierało bejc, impregnatów, wosków, olejków i chujwiczegojeszcze. Posprawdzałem kiedyś co i jak działa, i używam kombinacji impregnatu koloru heban i olejku cytrynowego. Do końca nie wiem co to za impregnat, nawet nie wiem czy to impregnatem można nazwać - coś jak bejca, ale nie do końca jednolita (w konsystencji jakby bardzo drobna zawiesina, koloid, coś takiego) i na rozpuszczalniku organicznym (bo jebie :P ). Wcieram tego 2+3 warstwy, zostawiam aż wyschnie, a potem jadę szmatką z olejkiem. Nadmiar barwnika zostaje na szmatce, a ten który zostanie jest już trwale wtarty w drewno. Efekt nie jest niestety idealny, "smoły" się tym nie zrobi, ale jednak pociemnia o kilka tonów i podkreśla rysunek.
Cytuj
Mówi, że nigdy nie miał miękciejszej gitary (cokolwiek to znaczy)
Łopatologicznie, to że ma niską akcję <cpt. obvious :P > A po forumowemu, to bierzesz gitę w łapę i masz +10 do speeda, wygody i funu z gry. Ni chuja bym się nie spodziewał czegoś takiego przy chinolu, który nowy kosztuje ok. 1,3-1,5k (zależy jak leży) a realnie jest wart nie więcej jak 8-9 setek. Swoją drogą taka mała dygresja - ten sam PS10 jest sprzedawany w cywilizowanej części świata z dedykowanym, ponoć całkiem przyzwoitym gigbagiem. U nas jest goły. Nożeszkurwa... :evil:
Niestety nie ma dupy bez kolców :P , jak stawiam Washa przy swoim Epi SG, to jakbym porównywał nie China vs China, ale China vs Korea. I tym bardziej mnie to zaskakuje, że gitara która jest wykonana naprawdę przeciętnie (niedoszlifowane końce progów, zwłaszcza w wysokich pozycjach, lakier położony tak jakby ktoś nie dał/nie wyszlifował szpachli i inne tego typu sprawy) może być tak zajebista. Ale to może i dobrze, że Washburn nie jest idealny, bo gdyby był tak samo dobrze wykonany jak w/w Epiphone (LoL :D ), to bym sprzedał Epiego i z miejsca kupił tego białasa z allegro żeby mieć dwie "kury" :D
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 01 Maj, 2015, 20:37:57
Dobra, kilka rzeczy mi się ostatnio zmienia w tempie ekspresowym, więc ekspresowo:
- Tunderbird już jest na giełdzie, natomiast - Washburn zaraz na nią trafi. Tylko
po weekendzie zrobię sensowne pornosesje "na łonie natury" i wrzucam obie na allegro. Dla forum zniżki, rabaty, talony na kurwy i balony i takie tam różne ;) Rezerwacje można składać na pewu, decyduje kolejność zgłoszeń :P
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 05 Maj, 2015, 06:20:05
Tytuł: Odp: [NGD&NBD] Weźmisz czarno kure... [boobs and hedgehogs inside!]
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 08 Maj, 2015, 06:37:07
Dobra, gitarka od wczoraj ma nowego właściciela. Spoza forum, jakby ktoś pytał. Ode mnie tylko słówko na koniec: jeśli ktoś szuka instrumentu lekko vintage, zarówno w dizajnie jak i brzmieniu, do tego lubi reversy, to polecam się zainteresować w/w Washburnem PS10.
Za ca. 8-8,5 stówki (z sensownym gigbagiem/kejsem powiedzmy 9-9,5) jest to warta przemyślenia propozycja w temacie takich gitar, a niżej można brać w ciemno. Będzie pan zadowolony. Polecam. Jeż Jeżasty :)