Forum Sevenstring.pl

Home Recording => Ogólnie => Wątek zaczęty przez: kosiaq w 25 Lut, 2015, 11:27:24

Tytuł: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: kosiaq w 25 Lut, 2015, 11:27:24
Nie znalazłem takiego wątku, więc zakładam.

Pierwsze pytanie, jak precyzyjnie muszą być nagrane gitary, aby brzmiały dobrze i nie było brzydkiego efektu fazowania pomiędzy kanałami? Teoretycznie gitara nie powinna być bardziej rozjechana niż 10 ms względem stopy(chyba lepiej za, niż przed), ale przy dwóch gitarach to już nie może być taka losowa sprawa, pytanie, nagrać dwie ścieżki najrówniej jak się da, a potem wybrać ścieżkę referencyjną i drugą delikatnie pociachać i poprzesuwać transjenty, aby były idealnie w jeden punkt? Nieraz testowałem komercyjne produkcje w trybie mono i nie było słychać takiego brzydkiego efektu a'la flanger.

Druga sprawa, mam wrażenie, że jak podepnę  PODa pod komputer, to zwiększa się opóźnienie wbudowanych symulacji (mowa o trybie direct, a nie przepuszczona przez Reapera i sterowniki ASIO), ktoś to może zaobserwowałem również u siebie?
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: Lechu_ w 25 Lut, 2015, 13:14:19
Gitary mogą być nagrane TYLKO dobrze lub źle , nikt normalny nie roztrząsa tego w milisekundach.
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 25 Lut, 2015, 13:23:46
Zazwyczaj efekt fazowania, o którym mówisz, występuje jeżeli masz dokładnie tą samą ścieżkę dwa razy (ten sam tejk) - jesteś pewny, że to nie ten przypadek? Nie reampujesz czasem tego samego tejka dwa razy np. różnym brzmieniem? Drobne różnice w czasie przetwarzania mogą Ci zrobić właśnie taki efekt.
Oba tejki L i P spanoramuj tam samo na sam środek (tak imo najlepiej wyłapac różnice), załóż słuchawki. Jak brzmi to jak lekki pogłos to jest git. Jak słyszysz powtórzenia jakiegoś uderzenia, to do poprawy.

Co do przesuwania - ja tego nie robię nigdy. Zazwyczaj przysparzało mi to później więcej pracy niż nagranie jeszcze raz prosto. Ewentualnie upierdalam początki/końce, żeby było bardziej "w punkt".
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 25 Lut, 2015, 13:26:41
Gitary mogą być nagrane TYLKO dobrze lub źle , nikt normalny nie roztrząsa tego w milisekundach.
hehe :D
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 25 Lut, 2015, 16:02:06
W ogóle dublowanie tej samej ścieżki ma jakikolwiek sens? Przecież wtedy uzyskujesz dokładnie to samo tylko głośniej ;)
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: myheaven w 25 Lut, 2015, 18:28:43
Nie wiem którego z podów masz.Ale jak się dobrze pokręci to można tak ukrecić  (pod HD 500 ) że grasz brzmieniem gitary rozpierdzielonej po kanałach - lewy-  prawy bez efektu fazowania.To tak z lenistwa kombinowałem żeby 2 gitar nie nagrywać ( zreszta dzieciaki przeszkadzaja i nie ma czasu ;p). Pamiętam że zaczęło się od Native Guitar Rig.Miał taką wtyczkę chyba  stereoizer.I to robiło właśnie efekt dwóch różnych gitar rozbitych po kanałach.Później miałem poda X3 LIVE (od Sify11) i tam można było już inny sposób ale też ukręcić bez fazowania gitarę.W POD HD 500 dłużej się namęczyłem żeby to uzyskać ale można......... http://forum.sevenstring.pl/tworczosc-uzyszkodnikow/takie-cus/ (http://forum.sevenstring.pl/tworczosc-uzyszkodnikow/takie-cus/)
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: kosiaq w 26 Lut, 2015, 11:09:25
Po kolei odpowiadając.
Pojedyncze ślady brzmią dobrze, są równo zagrane, ale przy mocno tłumionych partiach na crunchu efekt dziwnego fazowania narasta, bez tłumienia brzmi znośnie, a już na higainach to już jest ok. Nie roztrząsałbym tego w milisekundach, gdybym miał po prostu sobie grać, ale przyglądam się ścieżkom zawczasu, aby potem w studio nie okazało się, że gdzieś brakuje precyzji, a ogólnie założenie jest, aby uzyskać organiczne brzmienie bez równania.

Reampując tego samego tejka nie uzyska się szerokich gitar w panoramie, a sztuczne przesuwania to słabe wyjście.

A co uwagi Myheaven, to właśnie mam PODa HD500, tylko na obecną chwilę kręcę brzmienie w jednym kanale, w drugim zostawiam diboxa, aby mieć wglądu akcentów i możliwość reampu (w X3 Live było to lepiej rozwiązane).

Tutaj mój efekt, dopiero uczę się kręcenia tym ustrojstwem.
https://soundcloud.com/micha-kosa-3/pruupka
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: Lechu_ w 26 Lut, 2015, 11:31:51
Popełniasz podstawowy błąd , za dużo teorii , za mało grania. Graj i nagrywaj tak abyś poczuł że całość dobrze współbrzmi, nie wszystko musi być wyrównane do granic możliwości bo wtedy wywołasz niechcianą sztuczność. Ćwicz nagrywając z perką jeden ślad. Jeśli ten będzie wystarczająco równy i "organiczny" to nagraj kolejny w ten sam sposób :)
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: przemak w 28 Lut, 2015, 01:09:04
Nie da się ukryć, efekt flangera czyli filtracji grzebieniowej może wystąpić nie tylko na śladach "zdublowanych" metodą copy-paste, ale też na ponownie zagranych. Co ciekawe, podobnie jak kosiaq zauważyłem, że im bardziej czyste brzmienie, tym gorzej - np. przejechanie vocalignem dubla gitary akustycznej powoduje, że brzmienie psuje się całkowicie i całość brzmi jak przez kiepski chorus. W końcu to nic dziwnego, drugi raz ale tak samo zagrana gitara może momentami, zwłaszcza na wybrzmieniu, być praktycznie identyczna z drugim śladem.
W milisekundach trudno powiedzieć, kiedy jest już dobrze, a kiedy źle, jeżeli równam, to jeden ślad do drugiego i tylko na ucho, oko jako pomoc, bez liczenia milisekund. Korzystam z ElasticTime w Pro-Toolsie, IMO najlepszy w obsłudze algorytm, aczkolwiek brzmieniowo przy większych zmianach bez x-forma potrafi popsuć brzmienie. No i co chyba oczywiste, równamy czysty ślad gitary, potem wtyczki albo reamping.
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 28 Lut, 2015, 07:54:58
Dlatego, żeby tego było mało, zwykle też zaleca się używać przesterów (ampsimów, driverów, saturatorów itp) o różnych charakterystykach dla poszczególnych śladów gitar, żeby tym bardziej odseparować ścieżki.
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: przemak w 28 Lut, 2015, 15:28:16
zwykle też zaleca się używać przesterów (ampsimów, driverów, saturatorów itp) o różnych charakterystykach

I wzmacniaczy też ;)
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 28 Lut, 2015, 17:23:04
zwykle też zaleca się używać przesterów (ampsimów, driverów, saturatorów itp) o różnych charakterystykach

I wmacniaczy też ;)

poprawilem :)
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 28 Lut, 2015, 18:41:41
zmacniaczy kurwa i łośników :P

W produkcji współczesnego ''metalu'' mamy więc wykurwisty paradoks i błędne koło:
- z jednej strony ŻODYN dziś nie chce mieć gitar nagranych po slejerowemu, że jeden kanał=jeden gitarzysta, jego graty, artykulacja i brzmienie. Wszystkie różnice, lekkie latanie ataku prawo-lewo ziuuuuuuuuu jest już passeee
- z drugiej jak sam nagrywasz wszystkie partie gity na swoich gratach i grasz w miarę precyzyjnie to wcale nie jesteś w bardziej komfortowej sytuacji. Szczególnie jak stawiasz prawie identycznie brzmiące uderzenia.
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 28 Lut, 2015, 19:17:23
zwykle też zaleca się używać przesterów (ampsimów, driverów, saturatorów itp) o różnych charakterystykach

I wzmacniaczy też ;)

Podejrzewałem, że będzie można się tego domyślić :)
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: przemak w 28 Lut, 2015, 23:17:01
zwykle też zaleca się używać przesterów (ampsimów, driverów, saturatorów itp) o różnych charakterystykach

I wzmacniaczy też ;)

Podejrzewałem, że będzie można się tego domyślić :)

Domyślić się tak, ale miałem na myśli to. że mi np. ciekawsze i lepsze efekty wychodzą z identycznymi ustawieniami pieca i mikrofonów do dubli. Jak kombinuję nagrywając na więcej mikrofonów czy wzmacniaczy czy łośników, to i tak jakieś ustawienia są najlepsze, więc czemu drugi ślad miałby być gorszy od pierwszego?
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 28 Lut, 2015, 23:40:51
Będę niemodny - wkurwia mnie różne brzmienie L i R kanału, nigdy się nie mogę do tego przekonać. Różne grane partie już nie. Granie przez kilku gitarników - tez na probsie.
Jak dwa różne wzmaki to tylko 4 ślady po dwa na stronę, symetrycznie.
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: Nightmarishreaper w 01 Mar, 2015, 08:58:31


Jak dwa różne wzmaki to tylko 4 ślady po dwa na stronę, symetrycznie.

+1
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: przemak w 01 Mar, 2015, 22:58:28
Jak wspominałem, korekcję obu śladów gitar (te same ustawienia pieca i mikrofonów) mam wspólną, na grupie, więc brzmieniowo zasadniczo niczym się nie różnią, tyle, że drugie wykonania...
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: karaś w 02 Mar, 2015, 10:54:07
Nie da się ukryć, efekt flangera czyli filtracji grzebieniowej może wystąpić nie tylko na śladach "zdublowanych" metodą copy-paste, ale też na ponownie zagranych. Co ciekawe, podobnie jak kosiaq zauważyłem, że im bardziej czyste brzmienie, tym gorzej - np. przejechanie vocalignem dubla gitary akustycznej powoduje, że brzmienie psuje się całkowicie i całość brzmi jak przez kiepski chorus. W końcu to nic dziwnego, drugi raz ale tak samo zagrana gitara może momentami, zwłaszcza na wybrzmieniu, być praktycznie identyczna z drugim śladem.
no ja nie wiem, mi się to jeszcze nie zdażyło. efekt flange bierze się z przesunięcia w fazie identycznego sygnału a jak mówi przysłowie nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki :P pewnie ten 'vocalign' go sztucznie wyrównuje albo gitara ma kształt samplera
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: przemak w 02 Mar, 2015, 20:35:08
no ja nie wiem, mi się to jeszcze nie zdażyło...

Trudno z tym polemizować, trzeba uwieżyć...
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 02 Mar, 2015, 21:48:47
no ja nie wiem, mi się to jeszcze nie zdażyło. efekt flange bierze się z przesunięcia w fazie identycznego sygnału a jak mówi przysłowie nie można dwa razy wejść do tej samej rzeki :P pewnie ten 'vocalign' go sztucznie wyrównuje albo gitara ma kształt samplera
Czy ja wiem... niby jakieś drobne różnice zawsze będą, szczególnie przy powerchordach ciężko zajebać oba dźwięki identycznie. Ale zwykłe średnio szybkie kostkowanie peemkami na pojedynczej strunie...
Spoiler
Spoiler
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: karaś w 02 Mar, 2015, 22:45:49
no ja nie wiem, mi się to jeszcze nie zdażyło...

Trudno z tym polemizować, trzeba uwieżyć...
no właśnie nie trzeba
Tytuł: Odp: Dublowanie gitar
Wiadomość wysłana przez: KubaPe w 12 Mar, 2015, 20:23:11
Ja ogólnie zawsze wychodziłem z założenia, że dublujesz ścieżki właśnie ze względu na te mikroprzesunięcia. Gdy jest to nagrane dobrze, tak jak napisał Lechu i następnie rozstawisz ścieżki w panoramie, to wtedy robi się magia. Te mikroróznice powodują, że brzmienie jest potężniejsze i dużo pełniejsze niż jakbyś to zrobił poprzez ctrl+c, ctrl+v. Zresztą, zrób sobie prosty eksperyment - nagraj 3 próbki: 1) Jeden track w centrum, 2) Dwa te same tracki (skopiowane) rozłożone w panoramie, 3) dwa tracki (nagrane osobno) rozłożone w panoramie. Jestem się w stanie założyć o dobry browar, że poczujesz różnicę i zobaczysz co chłopaki Ci tutaj próbują wytłumaczyć. Jest też metoda nagrywania 4 ścieżek, co przy nisko ustawionym gainie daje czasami bardzo fajne rezultaty. Zresztą, obejrzyj sobie to:

https://www.youtube.com/watch?v=er9VhozNHNk (https://www.youtube.com/watch?v=er9VhozNHNk)