Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: aciek_l w 19 Lut, 2015, 23:04:14
-
Po tym, jak "mój" Warwick uciekł mi sprzed nosa przeglądam sobie allegro patrząc, czy coś będzie w stanie wypełnić tę pustkę ;) i wpadło mi w oko coś takiego:
http://allegro.pl/maruszczyk-jake-i5078391368.html (http://allegro.pl/maruszczyk-jake-i5078391368.html)
Dobre to? Teoretycznie przyzwoity. Ktoś miał do czynienia z tym sprzętem?
-
Brzmienia raczej żaden z nas nie ogarnie ze zdjęć :D Ale przemyśl kwestię ewentualnej odsprzedaży, ja się ze swoją Fatygą kochaną tłukłem kurwa rok :)
-
Elektrownia delano to już jest coś. Jesli do tego bedzie to ich preamp to masz szansę ze to zagra.
Rozłączany Hb dobra rzecz w basie no i koszt takich nowych pipaków i preampu to połowa wartości tego wiesła
-
miałem kiedys Maruszczyka. model elwood. bardzo solidne instrumenty to są. nie jestem fanem aktywnej elektrowni, która dosyć mocno pompowała sound zjadając naturalne brzmienie instrumentu. no ale wiadomo, że brzmienie to sprawa mocno subiektywna.
o ile egzemplarz jest ok i nic mu nie dolega odsprzedaz nie bedzie wielkim problemem gdyż na polskim rynku firma Maryszczyk ma dosyc dobra opinie, istnieje ona w swiadomosci basistow.
w razie potrzeby pomocy przy wyborze bassu polecam sie
pozdrawiam
a.
edit: @commelina - w Maryszczykach preampy to częsciej jesnak glockenklang niz delano
-
Tym ciekawiej. Z tego co sie orientuję to te Delano są zdecydowanie pasywne a jedynie preamp aktywny. Prowadopodobnie ma ten preamp, jak każdy porządny, możliwść zrobienia off ;) i nic nie pompuje.
-
jest dokładnie tak jak piszesz, Delano są pasywne, preamp można wyłączyć. nie pompuje wtedy :)
miłego dnia
a.
-
Maruszczyki to rzetelne basowki. W polszy strugane i nie zrobione z gownolitu. A z odsprzedaza nie powinno byc az tak wielkiego problemu bo basisci znajo.
-
Czyli ogólnie nie taki głupi pomysł z tym Maruszczykiem. ;) Dzięki za komentarze!
Pomyślę jeszcze, bo prawie 2,5koła na spontan w tej chwili jeszcze mnie nie przekonuje. ;) Głównie dlatego, że to jednak nie "mój" Warwick. :facepalm: Muszę ochłonąć. :D
Mam do gościa 80km, jak już zobaczę przelew z premią za ubiegły rok, te pewnie łatwiej będzie mi się zecydować. ;)
Co jeszcze ciekawego można trafić w tych granicach? ;> @silent-scream.pl (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3297) ? :)
-
Czyli ogólnie nie taki głupi pomysł z tym Maruszczykiem. ;) Dzięki za komentarze!
Pomyślę jeszcze, bo prawie 2,5koła na spontan w tej chwili jeszcze mnie nie przekonuje. ;) Głównie dlatego, że to jednak nie "mój" Warwick. :facepalm: Muszę ochłonąć. :D
Mam do gościa 80km, jak już zobaczę przelew z premią za ubiegły rok, te pewnie łatwiej będzie mi się zecydować. ;)
Co jeszcze ciekawego można trafić w tych granicach? ;> @silent-scream.pl (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3297) ? :)
2.5 koła to już całkiem fajny budżet, można poszukać coś fajnego, tylko musisz określić jakiego brzmienia szukasz. do czego ma ten bass być.
piszesz, ze uciekł Ci Warwick, a zastanawiasz się nad jazz basem. to są dwa zupełnie inne brzmieniowo instrumenty.
w związku z tym, że pracuję w sali prób i warsztacie gitarowym mam styczność z dosyć sporą ilością instrumentów, w tym często na sprzedaż.
określ co brzmieniowo chcesz osiągnąć a wymyślimy coś w tych pieniądzach :)
a.
-
@silent-scream.pl (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3297) Nie wiem, na ile jazz bass z humbem i 'preclowym' pickupem jest jazz bassem. ;) Poza tym ten Warwick miał "jazzbasowe" pickupy. Pierwsza kwestia jest taka, że w ogóle mi się nie śpieszy i w tej chwili nawet wolałbym nie wydawać aż tyle kasy.
A do czego ma być? Do domowego plumkania i rozpoczęcia praktycznie "od zera" przygody z basem, chociaż z czasem może i udałoby mi się z pograć z ludźmi, a nie tylko z YT. :P Klimaty od jakichś fajnie bujających funkowych rytmów przez bluesa po progressive i metacore. ;) Także może i "piątka" wchodzi w grę, bardziej przyszłościowo. ;)
Tak naprawdę mam z basami bardzo małe doświadczenie, także chętnie poczytam dobre rady i propozycje. ;) W każdym razie po kilku tournee po allegro ciężko cokolwiek interesującego trafić, same dziwadła. ;)
Wynalazłem takie Warwicka w Reichu. ;) http://www.ebay.de/itm/Warwick-Corvette-Std-4-Bubinga-aktiv-Wenige-Hals-/221697168747?pt=LH_DefaultDomain_77&hash=item339e2e556b (http://www.ebay.de/itm/Warwick-Corvette-Std-4-Bubinga-aktiv-Wenige-Hals-/221697168747?pt=LH_DefaultDomain_77&hash=item339e2e556b) Ciekawe do ilu dojdzie. :)
-
Jake jest typowym preclem - preclowe body, preclowy pickup + humb MM gratis. Gra to fajnie, ja porównywałem tylko wersję pięciostrunową z moim Sandbergiem VM-5 i jednak trochę mu brakowało, ale mało któremu wiosłu nie brakuje do niego. Mam w Sandbergu za to identyczną elektrownię bez preampu i jest bardzo solidna. Precel to jakby próba wtłoczenia stacked coils w standardy XXI wieku. Próba udana, pickup ze swoistym punchem i niemulący ale u mnie odwrócony, tj cewka od basów bliżej mostka, to pewnie trochę zmienia. MM jest morderczo klasyczny, trochę inaczej to gada od Stingraya, ale z pewnością nie gorzej i nie jakoś szczególnie nowocześnie.
-
Mój bassman zakupił ze dwa lata temu Toby deluxe IV. Zapodał elektrownie Delano i po regulacji jest gruz i ściana dźwięku.
http://www.thomann.de/pl/epiphone_toby_deluxe_v_bass_vs.htm (http://www.thomann.de/pl/epiphone_toby_deluxe_v_bass_vs.htm)
Bardzo fajny basik za psie pięniądze.