Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: krechaSP w 28 Sty, 2015, 23:49:17
-
Witam.
Nie jestem specjalistą w dziedzinie bramek szumów niestety, a potrzebuję fachowej rady. Problem mam taki: mam EHX Big Muff Tone Wicker, który niestety straszliwe szumi. Potrzebna mi jest bramka szumów, a niestety nie wiem, która będzie najlepiej działała z tym muffem. Nie wiem, czy kupić Bossowską, czy kopię ISP Decimatora lub coś od MXR.
Czy ktoś ma doświadczenie z korzystaniem z Muffa i bramki szumów i mi podpowie?
-
kopia isp. tylko.
isp master race.
-
krecha uderz do usera Razor. Robi teraz partię bramek, a to koleś co się nie pierdoli w tańcu i robi dobre rzeczy. Ogólnie posiadanie bramki szumów ułatwia życie. Mówię to z perspektywy kolesia który używa P90tek do higainów ;)
-
no to ja się spytam, może ktoś ma doświadczenie.
Nie jestem zadowolony z bramki szumów wbudowanej w moim Bashu MKV, czy ISP będzię lepszą bramką? Wydaje mi się, że Bashowska mało pomaga...
-
Nie wiem, co jest w Bashu MKV, ale nic lepszego od patentu znanego z G-stringa w tej części galaktyki chyba nie powstało. Zresztą - zwykły decimator na końcu łańcucha przed-wzmacniaczowego też daje radę.
Miałem kontakt z kopią zwykłego decimatora i kopią G-stringa - obie robią dokładnie to, czego się można spodziewać. Chcesz ciąć szum z preampu - tną szum z preampu, chcesz uśpić świerszcze w singlach, tyż gra gitara. Chcesz obie rzeczy na raz - bier G-stringa.
Nie mam wielkiego doświadczenia; porównuję do budżetowej zrzynki z Bossa NS2 i bramek z PODa HD500 które są w porównaniu do decimatora żałosne.
-
Bo szczerze odkąd mam ten wzmacniacz, to mam wrażenie, że bramka może działać lepiej, brzmienie hi-gain powinienem ustawić sobie bardziej "tight" bez żadnych słyszalnych "okolic", szczególnie na partiach solowych, albo typowo melodycznych wstawkach. Po prostu wydaje mi się, że niektóre moje partie są mało czytelne, i (chyba) to nie jest kwestia techniki tak do końca...
-
Tak do końca nie, ale od początku do 90% na pewno ;) :D
-
No tak, ale jednak, chyba dobra bramka by mi uwidoczniła pewne rzeczy...
-
Polecam ISP Decimator G-String II. Z innymi nie miałem styczności. Tego używam na co dzień i wypełnia swoją rolę bardzo dobrze.
-
Ten topik powinien się zakończyć po poście @sify11 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1810)
Także ten. ISP. Koniec tematu :D
-
chcesz uśpić świerszcze w singlach, tyż gra gitara. Chcesz obie rzeczy na raz - bier G-stringa.
nie gram na singlach, więc pytanie, czy zasadniczą różnicę odczuję między G, a standardowym
btw. nie wypowiedział się jeszcze nikt na temat bramek od MXR. Jak to wygląda ?
-
Nikt się nie wypowiedział bo większość używa isp czy to kopii czy oryginałów. Jeden switch, jedna gala i zawodowe działanie więc po co sobie utrudniać :)
-
btw. nie wypowiedział się jeszcze nikt na temat bramek od MXR. Jak to wygląda ?
No bo są kiepskie. Co tu się rozpisywać? Chcesz mieć dobrze, to musisz zapłacić.
-
chcesz uśpić świerszcze w singlach, tyż gra gitara. Chcesz obie rzeczy na raz - bier G-stringa.
nie gram na singlach, więc pytanie, czy zasadniczą różnicę odczuję między G, a standardowym
Nie traktuj tego dosłownie, to jedno z przykładowych zastosowań. Główna różnica polega na tym, że w G-stringu zawsze sterujesz otwieraniem się bramki prawdziwym, czystym sygnałem z gitary - a sama funkcja bramki realizowana jest wyłącznie w pętli G-stringa (w której to pętli możesz wpiąć wszystko, efekty przed wzmakiem, preamp wzmaka, etc). W zwykłym - masz tylko jeden wchod-wychod, który zwykle umieszczasz gdzieś po drodze do gniazda input wzmaka. Może to spowodować konieczność zmiany ustawienia progu bramki w zależności od tego, czy grasz aktualnie na brzmieniu czystym, czy też jest coś po drodze, co sygnał zmienia. W G-stringu zawsze bramka "wie", co idzie prosto z wiesła.
Ergo - jeśli np. grasz wyłącznie ciężary na przesterze, G-string nie jest Ci potrzebny.
-
Jeden switch, jedna gala i zawodowe działanie więc po co sobie utrudniać :)
to tak samo jak w MXR Noise Clamp - jedna gałka, jeden switch ;)
@Ghost_of_Cain (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=649) dzięki za pomoc ;)
-
http://forum.sevenstring.pl/sprzedam/%28sz%29-isp-decimator-by-puff/ (http://forum.sevenstring.pl/sprzedam/%28sz%29-isp-decimator-by-puff/)
zostawię to tutaj ;)
-
Ja używam noise clamp ale to nie jest taka typowa bramka szumow tylko raczej oczyszczacz szumow z efektow (jak to tez opisuje producent). Wszystko, co szumi wpina sie w jego petle i przy okazji wycina tez troche szumow z wzmaka, ale nie sa to wszystkie szumy, np preampu nie wyciszy. Ale jak sie uzywa np oldschoolowych fuzzow to swietna sprawa.
-
A ja za Leonem też polecę bramkę użytkownika Razor. Parę dni temu dostałem jeden egzemplarz do testów i dzisiaj w końcu miałem okazję zestawić jego kopie G Stringa z moim zwykłym Decimatorem. Finał jest taki, że bramka Razora zostaje u mnie.
Może ktoś chce kupić ISP Decimatora? ;)
-
Wala mi się po skrzyni kopia Decimatora od Puffa - od czasu jak kupiłem Invadera używam bramki wbudowanej w wzmak - jeśli jesteś zainteresowany prv
-
Polecam kopię ISP Decimato G-string od Chaosa - bardzo solidnie i z gwarancją :) Mam i użytkuję od 2 lat prawie. Mam też kopię ISP Decimatora klasycznego od Puffa, też jest spoko i też polecam o ile nie potrzebujesz też pętli efektów ogarniać.
http://chaos-fx.pl/portfolios/chaos-decimator/ (http://chaos-fx.pl/portfolios/chaos-decimator/)
-
Mam Mooer Noise Killer (http://www.mooeraudio.com/?product/201410167017.html) jest to klon ISP Decimator G-String, porównywałem do oryginału od kumpla i nie ma żadnej różnicy w działaniu, jedyna różnica to cena i wymiary, oczywiście na korzyść Mooera, tak więc polecam. Kupisz w sklepie nawet za 240 i masz gwarancję.
-
Wzywam wszystkich wynalazców! Czas na biczowanie o biblijnych rozmiarach 1590A
Prawda jest ciekawa.
-
Mam Mooer Noise Killer (http://www.mooeraudio.com/?product/201410167017.html) jest to klon ISP Decimator G-String, porównywałem do oryginału od kumpla i nie ma żadnej różnicy w działaniu, jedyna różnica to cena i wymiary, oczywiście na korzyść Mooera, tak więc polecam. Kupisz w sklepie nawet za 240 i masz gwarancję.
To na bank nie jest kopia G- stringa. Jak już to zwykłego Decimatora, bo ma tylko 2 gniazda. Ale rozmiar obudowy fajny :)
-
Tak, masz rację, to klasyczny ISP Decimator, zrobiłem kopiuj/wklej a za dużo mi się zaznaczyło i wyszło jak wyszło :P
-
Tylko polska myśl elektroniczna! I to z tradycjami. Razor G-String.
-
Teraz kolega kupił Rocktron MicroHUSH (http://www.rocktron.com/microhush.html) i też jest to zawodowy sprzęt
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fmedias.audiofanzine.com%2Fimages%2Fnormal%2F763772.jpg&hash=0224cc3971007a553609ae789769d1c204ad8f1f)
Jest również wersja podwójna HUSH 2X (http://www.rocktron.com/hush-2x.html)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fmedias.audiofanzine.com%2Fimages%2Fnormal%2F763771.jpg&hash=21976fe2b1750d5adefbccfa5e56676962037960)
-
mam mooer noise gate, polecam, zajebista brameczka, wg mnie lepsza niz ISP, nie koloryzuje brzmienia i robi robotę w zupełności
-
Mam kopię ISP Decimatora (tego pierwszego, nie G-string) i robi robotę jak trzeba. W MXR bym się nie pakował. NS-2 mi trochę obcinał jakby sygnał gdy nawet wyłączony, w każdym razie nie podszedł mi też.
-
mam mooer noise gate, polecam, zajebista brameczka, wg mnie lepsza niz ISP, nie koloryzuje brzmienia i robi robotę w zupełności
popieram :)