Forum Sevenstring.pl
Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: James Dean w 27 Lis, 2008, 14:18:54
-
http://www.youtube.com/watch?v=TmOQ1tt22q8
http://www.youtube.com/watch?v=1jwkdGktP54
-
Też chce wąsato-brodatego, co będzie mi struny zmieniał :P
-
Musze przyznać, że bardzo ciekawie to wyglądało. Zobaczcie, że efektów tam prawie w ogole, a potęga brzmienia polega na miksowaniu kilku różnych preampów na raz - to samo co się robie w sytuacjach studyjnych.
A co do efektów... Obydwaj używają G-Majorów... Chyba swojego w takim razie nie sprzedam :D ;)
-
Jak nie chcesz brzmieć jak Metallica na płycie, to nie kupuj rzeczy, co są na filmikach z tej serii ;)
http://www.youtube.com/watch?v=8Mi81qTR2zU&feature=related
-
Dajcie mi pare miechow, bede mial cos podobnego ;)
-
Obydwaj używają G-Majorów... Chyba swojego w takim razie nie sprzedam :D ;)
Możesz dodać w opisie, że muzycy Metalliki ich używają :D
-
Na allegro dokładnie to zrobie :D
-
ostatnio natknalem sie na zdjecia racka Petrucciego. jakby ktos nie widzial i jest ciekaw:
http://www.johnpetrucci.com/gearpics.htm
-
Przewody świetlne to czad :D
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.johnpetrucci.com%2Fimages%2Fgear%2FIMG_0817.jpg&hash=0f328576894c713021e77543210dd6283d3e3e6d)
-
http://www.mesaboogie.com/gallery_artist/video/Petrucci3.html
rack w akcji
-
Przewody świetlne to czad :D
Mnie jako geja akurat najbardziej ruszyły futerka :P
-
rack w akcji
Czy mi się wydaje czy im bardziej mu rośnie klata tym bardziej upraszcza setup.
Jeszcze chyba przy Budokanie pokazywał, że ma presety poukładane wałkami jak Rudess i przełącza kolejno w zależności od wałka. Do tego miał jeszcze jeden pedał do sterowania danym paramterem, mixem delaya czy coś. A teraz dwaj gejowie (kurwa zawsze się uśmiechnę jak w tej formie to pisze :D) 4 presety i tyle :)
-
Czy mi się wydaje czy im bardziej mu rośnie klata tym bardziej upraszcza setup.
Jeszcze chyba przy Budokanie pokazywał, że ma presety poukładane wałkami jak Rudess i przełącza kolejno w zależności od wałka. Do tego miał jeszcze jeden pedał do sterowania danym paramterem, mixem delaya czy coś. A teraz dwaj gejowie (kurwa zawsze się uśmiechnę jak w tej formie to pisze :D) 4 presety i tyle :)
To mój tekst panowie gejowie :P
-
Bo to tak jest. Najpierw nakupisz chujstwa "na wszelki wypadek" (jak mieszczuch w terenówce), a potem znajdujesz własny sound i okazuje się, co naprawdę się przydaje. W końcu mając wszystkie multi i nieskończone ilości kombinacji - ile z tego się używa?
Invivo - Ty geju!
-
Bo to tak jest. Najpierw nakupisz chujstwa "na wszelki wypadek" (jak mieszczuch w terenówce), a potem znajdujesz własny sound i okazuje się, co naprawdę się przydaje. W końcu mając wszystkie multi i nieskończone ilości kombinacji - ile z tego się używa?
Nie lubie takich tekstów - zwłaszcza patrząc przez pryzmat mojego dzisiejszego zakupu ;-)
-
To mój tekst panowie gejowie :P
Przecież go sobie nie przywłaszczam tylko pisze że mi się podobie forma ;)
-
Invivo - Ty geju!
Wujek - Ty tato!
-
Nie lubie takich tekstów - zwłaszcza patrząc przez pryzmat mojego dzisiejszego zakupu ;-)
Co kupiłaś? :-*
Za rok wspomnisz słowa starego wiarusa. Paru na tym forum się właśnie przesiada z powrotem na analogi. Ja na razie też szukam, ale wiem, że będzie to samo - G-majory, chuje-muje, a potem next level: jeden dobry delay i ze 2-3 kostki ;)
-
Eventide H3000 DS/X ale o tym później ;-p
next level to zobaczylem dzis napis na instrukcji obslugi Eventide'a i jakos temu wierze ;]
-
apropo setupu Petrucciego http://pl.youtube.com/watch?v=SKMYeXkYcgs&feature=related :D:D
-
Psycho Excercises rządzą :D
Faktycznie ludzie za dużo kombinują z multi w swoich setupach. Można wpiąć 3 rackowe multi w pętlę, tylko po co? Myślę że jak już rozbudowywać rack, to bardziej w stronę funkcjonalności całego rigu.
Przykładowy setup:
- wzmacniacz (a dajmy na to Sidewindera MK4)
- ENGL Z-11 (midi switcher)
- TC G-Major (multi)
- Lexicon MX 300 (linia opóźniająca)
- Behringer FCB (pedalboard midi)
- BBE 482i Sonic Maximizer
Set ustawiamy tak, by TC był pierwszy w pętli wzmacniacza, mx 300 drugi, BBE trzeci. Majora i MX 300 łączymy z FCB za pomocą midi i ustawiamy sobie efekty. Dodatkowo midi prowadzimy do Z-11, który kontroluje kanały wzmaka. Takim sposobem z jednego tylko pedalboardu zmieniamy globalnie całe brzmienie, jak tylko chcemy. Bez dodatkowych kontrolerów, milionów kostek. Efekty i kanały wzmacniacza śmigają za jednym naciśnięciem w podłogę.
Dorzućmy do tego jeszcze jakiś rackowy tuner korga albo behringera i robi się nam już pełny rack 5U, a jak jeszcze wrzucimy jednostkę zarządzania napięciem to mamy 6U, co najmniejszym rackiem nie jest. Efektów mało, za to kontrola maksymalna.
G-major daje fajne efekty, mx300 bardzo transparentne pogłosy a bbe ładnie wyrównuje dźwięk nie spłaszczając tak bardzo brzmienia z cyfrowych procesorów.
Kiedy mamy już taki sprzęt, można myśleć już tylko o obudowaniu wszystkiego case'ami rozmiarowo, by wszystko do siebie idealnie pasowało.
Moim zdaniem właśnie takie budowanie setupu ma sens :)
-
To tyrada przeciwko rackom Metallice czy jak? :P Każdy buduje swój rig jak chce, panowie z Mety również, szczególnie że grają dłużej niż Ty i ja jesteśmy na świecie ;)
Żeby nie było niedomówień, nie czepiam się wieku i nie jestem fanem Metaliki, po prostu rozśmieszył mnie ten post :)
-
Cynic, napisales takie bzdury, ze nie wiem od czego zaczac prostowanie.
1. G major steruje kanalami w piecu wiec midi swotcher nam nie potrzebny.
2. Do dobrego sterownika midi mozesz podlaczyc kostki
3. Funkcji efektow ktore wypisales nie bede komentowal.
Rack standardowo wyglada tak:
1. Kondycjoner
2. Tuner
3. Preamp
4. Efekt
5. Koncowka
dodatkowo dodaje sie do racka wirelessy, eq, bramki, szuflady.
3 multi w racku sa od tego zeby kazdy bym odpowiedzialny za inny efekt i nie bylo z nimi problemow.
Racki Metalliki sa bardzo logiczne, i mozna w nich wiele podpatrzec jak sie chce uczyc a nie wymadrzac.
-
Set ustawiamy tak, by TC był pierwszy w pętli wzmacniacza, mx 300 drugi, BBE trzeci. Majora i MX 300 łączymy z FCB za pomocą midi i ustawiamy sobie efekty. Dodatkowo midi prowadzimy do Z-11, który kontroluje kanały wzmaka. Takim sposobem z jednego tylko pedalboardu zmieniamy globalnie całe brzmienie, jak tylko chcemy. Bez dodatkowych kontrolerów, milionów kostek. Efekty i kanały wzmacniacza śmigają za jednym naciśnięciem w podłogę.
Ohh really ? Dziękuję za oświecenie panie Bradshaw ;]
-
3 multi w racku sa od tego zeby kazdy bym odpowiedzialny za inny efekt i nie bylo z nimi problemow.
Nie zapominajmy o niedocenianej przez nas ciułaczy roli backupów :)
-
Ok, zatem stałem się obiektem pojazdu kilku "wyjadaczy".
A jeżeli powiem, że Z-11 jest uniwersalnym switchem?
Bo nie oszukujmy się: prędzej zmienisz wzmacniacz, niż cały setup efektów. W przypadku nabycia Triple Rectifier, G-Major się obsra z obsługą kanałów, włączając w to podbicie gainu i dodatkowych opcji. To samo tyczy się wszelkich innych wzmacniaczy: póki masz schematycznie ułożone linie stereofoniczne to wszystko gra. Gorzej jak masz do czynienia ze wzmakami, które kombinują z układami kanałów (w kwestii modern sound, zdecydowana większość). G-major jest przeznaczony do dowolnych masrhalli, które nie posiadają żadnego plastikowego dsp...
Mając pod ręką z-11 kontrolujesz wszelkie switch'e... do ilości 6. Układ jest unwersalny pod względem rozwijania sprzętu. A co? Żal kilkuset zł na taka kwestię?
Jeżeli z-11 to za mało (może się zdarzy, że ktoś chce 3-5 odmiennych preampów w secie), G-Major moze pomóc. Ale moim zdaniem nie można tego traktowac jako jednostka kontrolna namber łan.
Każde urzadzenie a swoje przeznaczenie. I mimo tego, że fcb ma wtyki kontrolne do wzmaków, zdarzało mi się spotkać z błędami tych urządzeń... zostawmy g-majora jako transparentny efekt. Za dużo funkcji, to za dużo możliwości popelnienia błędu.
Cholera, myślę że mówię z sensem. Przeczenie temu robi z tych wszystkich docinek drugą gitare.pl
Cięzko pojąć? Jeżeli tak, to znaczy że nie ma w naszym kraju czegoś, co można nazwać 'forum gitarowym'.
A jeżeli ktoś ma mi coś do wytknięcia, to niech napisze z sensem o co mu chodzi, a bluzgi niech śle na pirva.
Fajnie, ok, obrażam się. Ale widać, w necie nie ma miejsca na błąd czy chociaż nieporozumienie. Błagam Was, oświecie mnie, bo inaczej chuja warte są te Wasze docinki.
Pozdro!
-
Właśnie w tym momencie powinna zacząć się dyskusja i proszę Jamesa D. i innych kumatych o więcej konkretów. Mnie osobiście bardzo interesuje merytoryczny czyli praktyczny efekt/wnioski tej dyskusji.
-
Eventide H3000 DS/X ale o tym później ;-p
dlugo mamy jeszcze czekac?? dawaj jakis opis men bo malo sie o tych gratach u nas czyta z pierwszej reki :)
i najwazniejsze pytanie
czy jestes zadowolony??
-
Nikt:
Napisze ale dzis musze jechac po kable i XLR'y (stare graty E. miały tylko wejścia XLR w przeciwieństwie do np. Eclipse :) )
Poki co(odpukać) programowanie bez tragedii o dziwo (tzn zobacze co sie bedzie dzialo przy multitapdelayu hehehe albo reverbie bo tam sie boje tego troche ;-) )
-
1.Najpierw piszesz o tym ze g major sie obsra z MB, a polecasz z11 ktory ma raptem dwa kanaly wiecej. Moze trzeba kupic lepszy looper (np na 8)? Na sile szukasz usprawiedliwienia dla tego co pisales wczesniej.
2. Bzdura z tymi Marshallami i G majorem.
3. G major nie jest skomplikowanym urzadzeniem, nie ma za duzo funkcji, a wrecz przeciwnie. Co maja powiedziec w takim razie posiadacze G systemu?
Nie rozumiem dlaczego ma mi byc zal kilkuset zl? Osobista kwestia?
Daj sobie spokoj z tym tonem. Albo sie przyznaj do bledu.
-
no więc tak:
Switche:
Osobiście rozważałem z-11 ale miało to za mało przekaźników (tylko 6, potrzebuję 8 do kontroli samych wzmacniaczy)
i tu są lepsze alternatywy - sam mam cos takiego od V-empire, EM Custom też to robi.
z niecustomowych drogi CAE RL-8, CA8 axessa, oraz relatywnie tani ale za to fenomenalny Nobels MS-8 (1u, 8 gniazd przekaźnikowych plus dodatkowe do kontroli fenderowskich ampów) w którym możesz każde gniazdo ustawiać (indywidualnie podkreślam) jako latching/momentary etc - tak więc jak sam widzisz trochę więcej możliwości w lepszej cenie.
Ogólnie nie traktowałbym Z-11 jako jednostki numer jeden - zarówno jezeli chodzi o same przekazniki jak i routing - tu lepsze będą loopery z przekaźnikami (think rev3 emcustom, GCX plus relaykontroler az po ekstreme w rodzaju switchblade - patrząc według opcji - nie testowałem)
Multifx?
No cóż, G-major i lex 300 to troche proste rzeczy w sumie :)
Są lepsze rzeczy, często w sumie niewiele droższe od tego (albo dużo jeżeli wchodzimy w ligę dużych lexiconów pcm, eventide'ów czy wyższych tc)
Poza tym w sugerowanym zestawie BBE? bue :)