Forum Sevenstring.pl

Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: Stivo2005 w 22 Sty, 2015, 14:29:13

Tytuł: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 22 Sty, 2015, 14:29:13
Witam,

zrobiłem mały filmik w którym starałem się pokazać jak bardzo "łapa" grającego ma wpływ na to co usłyszymy z głośnika.

https://www.youtube.com/watch?v=uQwjczNx0H0 (https://www.youtube.com/watch?v=uQwjczNx0H0)

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 22 Sty, 2015, 16:13:55
Fajne porównanie, spodziewałem się w sumie trochę większych różnic, ale i tak słychać, nawet w mixie :)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: pivo w 22 Sty, 2015, 16:35:06
Niedobrze, że każda osoba grała na innej kostce, bo to jakby nie patrzeć kolejna zmienna w równaniu. Riff mi siedzi bardzo.

https://www.youtube.com/watch?v=sJKP_uq6His (https://www.youtube.com/watch?v=sJKP_uq6His) :P
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 22 Sty, 2015, 17:30:39
Ja bym jeszcze dodał, że generalnie to czarna ma więcej filingu, a żółta jest szybsza
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: GhostAT69 w 22 Sty, 2015, 17:31:58
Fajna kmina, gitarowy ma ogromny wplyw na brzmienie, fakt uzywania roznych kostek robi swoje, do tego dochodzi skill w lapie i roznica w brzmieniu jest wielka
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: 13 w 22 Sty, 2015, 19:53:40
Mnie jakoś najbardziej siedzi Sigmar, a najmniej Bori. Fajny test :)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: IgoR_KilleR w 23 Sty, 2015, 02:26:10
Ciekawych rzeczy się dowiedzieliśmy z tego testu. Np ja nie wiedziałem że mogę mieć takie pierdolnięcie. Inna sprawa, że na pewno na lampie i cleanie, albo  jakichś solówkach większa różnica by była.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Stivo2005 w 23 Sty, 2015, 08:12:56
Ponad 3200 odsłon na YT, a nawet doba nie minęła, dzięki!
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Franq w 23 Sty, 2015, 12:16:51
Bardziej - kto lepiej gra ;)

Imo najlepiej brzmi Szymon a najsłabiej dwóch ostatnich panów (sory).
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 23 Sty, 2015, 12:36:54
Bardziej - kto lepiej gra ;)

Imo najlepiej brzmi Szymon a najsłabiej dwóch ostatnich panów (sory).
wyciągnąłem identyczne wnioski :)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Mat w 23 Sty, 2015, 12:41:16
Stivo, machnij jakies porzadne tlumaczenie na angielski i dodaj w formie napisow (o ile mozesz to zrobic). Wrzuc opis w dwoch jezykach, konto na reddit i jadziesz z koksem.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: GoMoKo w 23 Sty, 2015, 16:46:22
Większa różnica byłaby przy wymuszonych flarzoletach albo bendach, ale i tak chylę czoła za pomysł i chęci.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: krechaSP w 23 Sty, 2015, 18:11:30
Niedobrze, że każda osoba grała na innej kostce, bo to jakby nie patrzeć kolejna zmienna w równaniu. Riff mi siedzi bardzo.

https://www.youtube.com/watch?v=sJKP_uq6His (https://www.youtube.com/watch?v=sJKP_uq6His)
Szukałem tego filmu!  Dzięki!
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 23 Sty, 2015, 18:59:15
Bez kitu ogromna różnica, do tego stopnia, że niektórzy bym powidział, że brzmią "jaśniej" od innych, albo "szerzej", "głębiej" albo "mają więcej jebnięcia" itd... ;)

I filmik pokazuje kolejną rzecz - jak bardzo miks maskuje pewne rzeczy :D

Co do kostki, to z drugiej strony każdy jest przyuczony do swojej ulubionej i jakby nagle dostał kompletnie inną (potencjalnie dlań kompletnie niewygodną), to też by psuło miarodajność... uznałbym ten element za część brzmienia z łapy, w końcu kosta to tak jakby jej zakończenie w tym kontekście :P

P.S. Stivo, chyba już zawsze twoja dykcja będzie mi po tamtym chibsonowym topiku przypominać kościołowe gadki :D
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: jankeros w 24 Sty, 2015, 07:18:16
Koncepcja filmiku jak najbardziej słuszna, i szanuję włożoną w to pracę jednak założenie moim zdaniem nie zostało osiągnięte. I nie, nie chcę wywoływać burzy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: commelina w 24 Sty, 2015, 08:21:27
Koncepcja filmiku jak najbardziej słuszna, i szanuję włożoną w to pracę jednak założenie moim zdaniem nie zostało osiągnięte. I nie, nie chcę wywoływać burzy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk


"Ta piosenka nie jest smutna, wręcz przeciwnie jest radosna, poeta po prostu sie z nami droczy"....
I nie chce być myślał ze wiemy , że masz swoje zdanie ;)

A co do filmiku to jest to stara prawda objawiona i dziwie sie, ze niektórzy aż tak się dziwią i ze @Stivo2005  się chciało bawić w takie cuś i angażować tylu kolesi. Chyba masz za dużo czasu :P
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 24 Sty, 2015, 19:40:41
Bardziej - kto lepiej gra ;)

Imo najlepiej brzmi Szymon a najsłabiej dwóch ostatnich panów (sory).

Fajne, ale dość oczywiste.

Równie dobrze można by nakręcić film o tym, jak każdy wpierdziela orzeszki i popija browarem. Jeden kulturalnie, z wyczuciem, starannie i tak, by by nie rozjebać orzeszków po stole, a inny trzy dni później będzie miał orzeszki w brodzie i w butach, do tego jak weźmie łyk, to mu po obu stronach paszczy się wyleje.

A na imprezie, w odpowiednim miksie, komu to wadzi :)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 25 Sty, 2015, 09:58:55
A mnie się właśnie #1 najbardziej podobał (przynajmniej w miksie) :D
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 25 Sty, 2015, 12:56:14
Albo po prostu nie lubi kanciatego grania i woli jak wszystko jest płynne. Mnie właśnie się podoba jak wszystko się tak jakby trochę zlewa, zamiast być poodrywane od siebie. Wręcz właśnie takie kanciate granie sprawia dla mnie wrażenie jakby ktoś nie do końca dawał radę (takie jakby trochę niedobrzmiewanie, wprowadza chaos, wrażenie braku kontroli) i często powoduje wrażenie braku jebnięcia, a gdy wszystko się ładnie łączy to jest pierdolnięcie i jest wrażenie "pewnej ręki", przynajmniej ja to tak odczuwam :p
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: commelina w 25 Sty, 2015, 17:21:22
Sylkis, Ty sie no tu nie mądruj. Skoro Pszczoła mówi że było zagrane tak jak to powinno być zagrane tzn ze było. I nawet nie próbuj zaprzeczać, a jak masz inny gust, to sie zwyczajnie nie znasz :P

IMO to chyba nie był konkurs piękności a wykazanie różnic ( co wg. mnie było oczywiste ze będą ) i to zostało dowiedzione.
Nie mniej wydawało mi sie ze tutaj to wszyscy o tym wiemy.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 25 Sty, 2015, 17:35:53
Każdy wiedział, że różnice będą, ale szczerze, to ja się nie spodziewałem, że o takim charakterze ;)
I zastanawiam się co w technice konkretnych kolesi jak wpływa na to brzmienie, aby właśnie naśladować to, co mnie się podoba.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Szorstki_EVL w 25 Sty, 2015, 18:21:16
Luc gra na co dzień w rockowej kapeli i to fakt, nie używają tam zmasowanej ilości gainu. Stiv mówił na początku, że każdy gra gdzie indziej co innego. Przesłuchajcie kapel przypisanych do każdego gitarzysty, trochę was to nakieruje. Po za tym w mixie wszystko siedzi :D
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: commelina w 25 Sty, 2015, 18:24:55
Każdy wiedział, że różnice będą, ale szczerze, to ja się nie spodziewałem, że o takim charakterze ;)
I zastanawiam się co w technice konkretnych kolesi jak wpływa na to brzmienie, aby właśnie naśladować to, co mnie się podoba.

No ale tak na poważnie. Jak mogłeś nie brać tego pod uwagę. Czy sądzisz ze tacy kolesie jak John Frusciante i np Zakk grają tak samo tylko co innego lubią ? To dwa rózne swiaty i jak nawet zagrają równo co w przypadku tego pierwszego nie jest do końca pewne, na tych samych wiesłach i reszcie, to i tak zabrzmią zupełnie inaczej. IMO tego nie wyuczysz, to siedzi w nas. Weź kszt pana Browna i np Bulba, są zdecydowanie inne a zapewne oba w punkt.
Zupełnie bym się tym wszystkim nie przejmował jeno pracował nad swoim własnym graniem ;)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 25 Sty, 2015, 18:28:00
Ktoś mi kiedyś powiedział, że to, jak gra lewa łapa pokazuje, ile umiesz, za to prawa, kim jesteś. I coś w tym chyba jest :)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: przemekprzemek w 25 Sty, 2015, 19:13:48
Wywołany do tablicy  ;)
1) tak, też w moim odczuciu Szymon zagrał najlepiej
2) tak, nie gram na co dzień takiej muzy,gram lżejsze klimaty  ;)
3) szacun dla mojego ziomala Stiva za chęci i świetny klimat przy nagrywkach, oby mu zapału nie zabrakło do kolejnych ciekawych produkcji ,zawsze chętnie pomogę  :)
pozdr  8)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Szorstki_EVL w 25 Sty, 2015, 19:25:00

1) tak, też w moim odczuciu Szymon zagrał najlepiej


Czy najlepiej to niekoniecznie, na pewno najczyściej. Ty z kolei zagrałeś najbrudniej :P ale tak grasz na co dzień. Jak dla mnie usprawiedliwiony :D
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: przemekprzemek w 25 Sty, 2015, 19:36:06
Tzn wersja Szymona jest b.równo zagrana, czysto, rasowo-metalowo i broni się zarówno w miksie jak i solo. Po prostu fachura i tyle :)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 25 Sty, 2015, 20:05:00
Zupełnie bym się tym wszystkim nie przejmował jeno pracował nad swoim własnym graniem ;)
No o to w końcu chodzi. Jakaś wskazówka jak osiągnąć to, aby moje granie brzmiało tak, jak chcę ;)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 25 Sty, 2015, 21:39:15
sprawił wrażenie jakby ogon machał psem - gitara i dźwięk mu się wymykały spod kontroli. i jak wspomniałem nie szukałbym braku skilla tylko braku ogrania z tak przegainowanym siarkofrutem :)

Dokładnie. Czasem kwestia ogrania może dotyczyć nawet danego pickupa - z jednym jesteś za pan brat, a z drugim zdziwisz się, ile ci się "wylewa" spod ręki i jak trudno to skontrolować.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 25 Sty, 2015, 21:49:08
Zupełnie bym się tym wszystkim nie przejmował jeno pracował nad swoim własnym graniem ;)
No o to w końcu chodzi. Jakaś wskazówka jak osiągnąć to, aby moje granie brzmiało tak, jak chcę ;)

Sprawdzać na bieżąco. Najlepiej to słychać na cleanie. Im bliżej mostu kostkujesz, tym jaśniej, im szybszy i mocniejszy sam ruch, tym jaśniej.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 25 Sty, 2015, 21:53:10
Akurat odległością łapy od mostka to lubię manipulować (i nie do końca bym różnicy określił w kategoriach jasności, ale wiem o co ci chodzi), podobnie z tym jak szybkie i/lub silne jest uderzenie bądź jak głęboko kostką "łopatuję" lub ledwo muskam itp....
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: commelina w 25 Sty, 2015, 21:53:48
Zupełnie bym się tym wszystkim nie przejmował jeno pracował nad swoim własnym graniem ;)
No o to w końcu chodzi. Jakaś wskazówka jak osiągnąć to, aby moje granie brzmiało tak, jak chcę ;)

Bardzo prosta. Dużo nagrywaj. Nagraj dwie ścieżki tego samego riffu tak by rozrzucone w panoramie na maksa,  brzmiały dokładnie jak jedna. Eliminuj błędy, analizuj jak zagrałeś i czy sie to Tobie podoba. Oczywiście z metronomem ;)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: SWK.LethalInjection w 27 Sty, 2015, 14:07:13
Całkiem nieźle ;)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: rafalek w 07 Lut, 2015, 09:58:12
Ktoś mi kiedyś powiedział, że to, jak gra lewa łapa pokazuje, ile umiesz, za to prawa, kim jesteś. I coś w tym chyba jest :)

Ktoś też kiedyś powiedział "Lewa??? Lewa jest nieważna, lewa tylko skraca struny..."
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 07 Lut, 2015, 10:09:16
He, byłem kiedyś na warsztatach gitarowych, Marek Radula powiedział, że w lewej ma się muzykę a w prawej technikę. To przeciwieństwo tego co napisał lwronk.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: commelina w 07 Lut, 2015, 10:24:55
Mimo ogromnego szacunku do P.Marka to jednak prawa  łapa oddaje nasz charakter, ale bez ew techniki i muzyki z lewej łapy, sama nic nie wskóra a przynajmniej nie tyle ile mogą we dwie ;)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 07 Lut, 2015, 19:02:44
W sumie ten temat to takie przysłowiowe pierdolenie o szopenie ;)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 07 Lut, 2015, 19:13:34
W sumie ten temat to takie przysłowiowe pierdolenie o szopenie ;)

Temat jest o tym , że najczęstszą przyczyną utonięć jest woda ;) niby prawda ale....
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: OMSON w 10 Lut, 2015, 12:36:31
Damian i Igor najbardziej charakternie zabrzmieli w tym miksie wg mnie. Najlepszy sound i punch. Przy czym Damian lepiej technicznie.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Szorstki_EVL w 10 Lut, 2015, 23:22:13
Heh... Dzięx :)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: IgoR_KilleR w 23 Lut, 2015, 17:27:48
Mi się rozstrajała gitara, trochę za bardzo siłowo zagrałem. Cały czas pracuję nad techniką prawej łapy.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 23 Lut, 2015, 19:16:56
Zupełnie bym się tym wszystkim nie przejmował jeno pracował nad swoim własnym graniem ;)
No o to w końcu chodzi. Jakaś wskazówka jak osiągnąć to, aby moje granie brzmiało tak, jak chcę ;)

Bardzo prosta. Dużo nagrywaj. Nagraj dwie ścieżki tego samego riffu tak by rozrzucone w panoramie na maksa,  brzmiały dokładnie jak jedna. Eliminuj błędy, analizuj jak zagrałeś i czy sie to Tobie podoba. Oczywiście z metronomem ;)

Jeśli zaś dojdziesz to w/w bez metronomu, będziesz lepszy niż inni, pamiętaj.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: rafalek w 23 Cze, 2015, 14:10:35
https://www.youtube.com/watch?v=sJKP_uq6His (https://www.youtube.com/watch?v=sJKP_uq6His)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Franq w 23 Cze, 2015, 15:32:48
@rafalek (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3062) Ten "test" jest imo do dupy. Nie dość, że ilość gainu powala to jeszcze sam motyw nie jest reprezentatywny. Słychać tylko, że jeden gość gra bardziej krzywo niż inny ;)

Stivo zrobił to lepiej.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: rafalek w 23 Cze, 2015, 22:34:04
Trafiłem na to przypadkiem, a że było w temacie to wrzuciłem. Jak widać wniosek ten sam.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 24 Cze, 2015, 01:07:50
Podoba mi się jeden z komentarzy pod tym filmikiem od @rafalek (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3062):

Cytuj
Lemme try to explain this the best I can.
Tone is a very different thing from what it is commonly paraded as. There is a huge misunderstanding, particularly in the guitar/bass world, about what tone is that persists because of stubborn people insisting what it is. Tone has never been IN your hands, it is a result of the gear that you use. Before you get the pitchforks, let me explain this to everyone. Here is the definition of musical tone:

Tone- a musical or vocal sound with reference to its pitch, quality, and strength. The quality or character of sound. The characteristic quality or timbre of a particular instrument or voice.
"the piano tone appears monochrome or lacking in warmth"
synonyms:   timbre, sound, sound quality, voice, voice quality, color, tonality
"the tone of the tuba"

That being said, tone has always been in it's most correct and original definition, to be a product of the equipment used to produce the music. Now this is the part where I get hit with a million anecdotes about Ted Nugent or SRV or EVH or Dimebag or whomever and quotes they said, ok, these guys weren't the best at music terminology you dig? They used tone as a buzz word for any kind of sound you make while playing the instrument, and because somebody did way back then, now everyone does it. No, just plugging into their gear will not get you to SOUND like them as the legends say, but it will give you their tone. You strum an A chord, it will have the almost an identical tone as their A chord. Look at the video above for reference. Tone and sound are not synonymous, like many will have you believe. If you wanna get Hetfield's tone on Ride the Lightning, you won't get there on a Danelectro neck pickup plugged into a Pignose, ok? No matter what you do with your hands. Hell there is a video where he is playing part of Fade to Black and his pickup selector shorts out and cuts his output and distortion. Where did his tone go? His hands were doing the same thing were they not?

Tone in the music world is like colors and types of paint to a painter. Sure you can have the same palette and colors that Van Gogh used to paint Starry Night, but that doesn't mean you can paint Starry Night, unless you have his TECHNIQUE. Your color is still Van Gogh's color just like if you were to play through somebody else's gear, you will have their tone. TECHNIQUE is where things get different. Your music is a product of your Tone and your Technique. A painter's technique is in how they arrange their colors into a painting just like a musician's technique is how they arrange their tone into music. It's that simple and easy, PLUS it means those nifty little stories that you didn't get a chance to tell me about that I've heard a million times anyway ARE STILL VALID AND THEIR POINT STILL STANDS. The tone already resides in your instrument, but your hands bring it out. That is the correct terminology. If tone just meant sound too then we wouldn't have the separate words; there is a difference. There's gold in them hills but it isn't in the hands you're using to get to it.

It is a huge misconception that just persists through the guitar world for practically no reason other than tradition's sake. There are more too, like "electric guitar strings" technically being guitar WIRES or the "tremolo bar" actually being a VIBRATO bar or the "bolt on neck" is actually a SCREW ON one. They're everywhere. For example: most "guitar solos" you recognize aren't even solos. A SOLO in music implies that only one musician is playing. Most "solos" you know have other instruments playing in the background, supporting the one playing the lead parts. So it isn't really a solo unless ONLY one instrument and one performer is playing during it. This makes them in strict and literal music terminology not solos at all, but SOLIS.

Guys, your gear is important ok? Sure Jeff Beck will still sound like Jeff beck through the Danelectro and the Pignose just like Da Vinci will still paint like Da Vinci with only shit brown and blood red as the colors he uses, but they both know better... The job of your hands is to excavate the tone from your gear; to squeeze the tone out of it, it does not RESIDE in your hands.

Even Adam Jones from Tool said this, "A lot of people say it's the guitarist, not the guitar. But that's not true, it's definitely the guitar." And it bugged a lot of people, but you have to acknowledge his point. If you take the guitar away from a guitarist, you don't have much. Sure you have a musician but they have no means of conveying their art. It's like a painter without a brush or canvas. You can't be a guitar PLAYER without a GUITAR. Having a better guitar or gear in general can in fact help you become a better player. Better gear will usually respond to your playing nuances better or at least in a more controlled manner, helping you develop your skills. Having good and efficient gear is part of being a professional musician. Doesn't have to be a vintage Gibson or Fender into a plexi that Billy Gibbons humped once while he was drunk or anything, just something that is reliable and sounds great.

So what is my point in saying all of this? Why did I just write a full blown essay on youtube? Well because I had a TON of coffee at like 5pm and now I can't sleep, but MAINLY because of this: If someone ever tells you that "tone is in the hands", be aware that it is a stubborn misconception and also realize that the best musicians seek tone through gear for a reason. There is no shame in chasing the dragon by doing what you can to find gear that gets you the tone you are after. Do not let people discourage you. Hell I always recommend that if a parent wants to get their kid started on learning an instrument or if someone wants to start themselves, then they should get a GOOD instrument, probably a pricey one. This does a few things.
1. Creates a larger investment for the person learning. If more is at stake, people are more willing to ride things out. When you have something like an instrument, there isn't much to lose and a whole lot to gain by practicing, and this is a good motivator.
2. Provides good TONE to the person wanting to learn. This will give them more incentive to keep playing because they KNOW that they have a good instrument or set of gear in their hands, meaning if something sounds off, it is on THEIR end, and they can learn how to fix it. Meanwhile if someone gets a cheap, junker instrument, they can spend a whole world of time practicing and still not sound that good because their guitar can't get a good tone or even stay in tune right, leading to less incentive to keep playing and more of a chance they will quit.
3. It gives you something to be materialistically proud of. Sure this is pretty shallow, but it rubs your subconscious and more basic instincts the right way. Just looking at a pretty and well renowned guitar can be motivation to keep it out and around or pick it up every now and then, and that really is all it takes sometimes.
4. The instrument will have better resale value. If you buy a junker, you will never resell it. If you do it will be for chump change. It is a poor investment. With a better instrument, you get greater chance at resale, so you can sell it for more money, most likely making back most of what you spent on it, sometimes capable of getting back what you spent on it and then some in some cases.

Your gear is important, treat it like it's important, seek it like it is important, and understand its significance. You can work on both Tone and Technique at the same time. Let nobody tell you otherwise. And if EVEN I, A BASS PLAYER OF ALL THINGS, can understand this, then you should have no problem.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Roq w 14 Lip, 2015, 11:28:16
Cytuj
Lemme try to explain this the best I can.
Tone has never been IN your hands, it is a result of the gear

https://youtu.be/9DM_fUa0CU4?t=340

Amen.
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 14 Lip, 2015, 12:31:14
Cytuj
Lemme try to explain this the best I can.
Tone has never been IN your hands, it is a result of the gear

https://youtu.be/9DM_fUa0CU4?t=340

Amen.

Ktoś pomylił tone z tone knobem, ja tak tylko podpowiadam ;)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: jaroslavsky w 16 Lip, 2015, 11:13:47
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=f7A1cMfl0Xc#t=255 (https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=f7A1cMfl0Xc#t=255) - Adam Jones nie może sie mylic.. ;)
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: maślak w 16 Lip, 2015, 12:45:53
Co Wy wiecie o brzmieniu z łapy :P . Zobaczcie jak Bart na gitarze gra:
https://www.youtube.com/watch?v=_nOVvFY-aPc (https://www.youtube.com/watch?v=_nOVvFY-aPc)
:D
Tytuł: Odp: Jak łapa wpływa na brzmienie.
Wiadomość wysłana przez: Roq w 17 Lip, 2015, 11:13:41
https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=f7A1cMfl0Xc#t=255 (https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=f7A1cMfl0Xc#t=255) - Adam Jones nie może sie mylic.. ;)

Ja pierdole ale gość ma kły...