A co z mostem bo takiech w tym modelu nie widziałem jeśli chodzi o kolor?
A co z mostem bo takiech w tym modelu nie widziałem jeśli chodzi o kolor?
To prawdopodobnie wykończenie powder cosmo. Pojawiło się w roku 2000 i kontynuowano je już w 1527.
Niedługo miną dwa lata jak kupiłem od 7th 7620 i jakoś nie przychodzi mi do głowy by ją sprzedać :). Super wiosło.
Ja mam parę Blaze, ale w 1527 i mogę śmiało polecić. Przyzwoicie idą i jest value for money.
Btw, graty, bo wiosło masz zacne ;)
Co prawda nie na swojej, bo nie mam 7620, ale grałem jakiś czas temu, w sumie, to już dłuższy, na takim z deaktywatorami i też było godnie.
Co prawda nie na swojej, bo nie mam 7620, ale grałem jakiś czas temu, w sumie, to już dłuższy, na takim z deaktywatorami i też było godnie.
Boję się trochę tej kompresji D-activatorów, o której często się mówi, a której ponoć nie ma... I bądź tu mądry. :headache:
D-activatora nie mam jak, ale Warpiga ogrywałem. Kompresji nie ma, jest za to megawygar w dole (jesion, klon).
Ja bym włożył gryfowego D-Activatora pod most ;)
Moja 7621 była dość ciemna brzmieniowo i d-sonic idealnie ją rozjaśnił i uzupełnił o taki nowoczesny zgryz ;) Z CrunchLabem bym uważał, bo ma więcej dołu i środka niż d-sonic, i możesz zamulić jak wiosło jest dość ciemne.
D Activator 7 jest bardzo spoko w mahoniowych wiosłach jak Setius albo praktycznie nieistniejący Gibson LP 7 strunowy, bo o mięsisty dół przecież chodzi, nie?
O wiele bardziej siedział mi niż D Sonic 7.