Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: IgoR_KilleR w 16 Sty, 2015, 17:26:00
-
Aż dziw że brakuje tutaj tematu na temat bezprzewodów line 6. Nie wiem, może przeoczyłem.
Tak czy inaczej, od ponad pół roku jestem użytkownikiem Line 6 g50. Fajny ale ma jedną wadę. Jest nią przewód łączący nadajnik z gitarą. Notorycznie ulega uszkodzeniom. Kabel ten to mini xlr żeński 4 pinowy na jack mono długości ok 0,5m. Raz że są ciężko dostępne, 2 że no psują się jak diabli. A to końcówka, a to kabel się łamie. W zaprzyjaźnionym serwisie powiedzieli mi, że najlepiej sobie sprawić zalewany, hermetyczny, galwanizowany przewód. Jest on bardziej miękki i lepiej nadaje się do tego zastosowania. Macie jakieś sugestie na temat gdzie można go zdobyć? A może ktoś ma inny patent na tą przypadłość?
-
można kupić na Ebayu
po za tym ja założyłem kątowe wtyki jack Amphenola , mini XLR porządnie polutowałem i mam z bani
-
Można założyć oplot, 2 koszulki termo i mieć podwójnie z bani ;)
-
mozna było kupić g30 i miec kabel jack-jack ;)
-
A co z tymi galwanizowanymi przewodami, próbował ktoś?