Forum Sevenstring.pl
Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: Zomballo w 07 Sty, 2015, 12:45:41
-
Po świątecznej zawierusze i zawale kinematografii, serwowanej nam przez media masowe, rodzinka zapragnęła obejrzeć coś w nowej, nie spotykanej dotąd jakości. Wpadliśmy na pomysł co by zapodać sobie niewielkie kino domowe 3D no ale tu pojawia się haczyk. Co warto zakupić do kwadratu o pojemności 20m²? Budżet do 1500zł. Wiem, że mało no ale nie problem wydać 1000000000000000000 0000000000000000000 0000000000000000000 0000000000000000000 0000000000000000000 0000000000000000000 0000000000000000000 000000000000 pesos na głośnik z adamantium, grający specjalnym pasmem słyszalnym nawet przez krety i to z księżyca Jowisza. Ma być tanio i dobrze! Fajnie jakby było słychać lasery z tyłu głowy (tak bardzo lubimy sajensfikszyn) i pierdnięcie smoka wśród brzasku nenufarów czy jak rambo strzela z za węgła z helikoptera do komunistów. Niestety muszę wykluczyć polski dubbing, tego nie da się zrozumieć nawet gdyby przepuścić to przez filtry dolno, górne, środkowo przepustowe, nawet telepatia wymięka. Liczby watów na mnie nie robią wrażenia. Po tym jak moja 50 watowa mesa przekrzyczała 120 watowego potwora sikam na to obszernie i z cebra. Mega hiper bass tak to lubię ale tylko jak trzeba wkurwić sąsiada albo jak trzeba szybko tynk oberwać. Wszelkie niuanse brzmieniowe sprowadzam do stwierdzenia, że coś gra zajebiście lub chujowo, więc zapraszam do dyskusji bardziej słyszących. Na co jeszcze zwrócić uwagę przy wyborze?
-
zostawiam posta, aby później widzieć odpowiedzi :D
(choć ja w ramach budżetowania sam mam zamiar kupić jakiś amplituner, który będzie sobie radzić z dekodowaniem wszelkich sygnałów 5.1 i podpiąć go pod moje sklejkowe głośniki Geniusa leżące na strychu, przynajmniej tak na początku :D)
-
http://allegro.pl/kino-domowe-denon-avr-1705-glosniki-wherfedale-i4962545182.html (http://allegro.pl/kino-domowe-denon-avr-1705-glosniki-wherfedale-i4962545182.html)
Zobacz to
-
Uzywane też cię interesują?
-
No niestety ja jestem ten zboczek co lubi pstrykać bąbelki, gładzić i wąchać nowe plastiki. Wszelkie roztocza i poimprezowe pawie zostawione w sprzęcie RTV mnie nie interesują a wręcz przyprawiają o nudności i biegunkę. Nie dotyczy to ofkors sprzętu gitarowego. Chociaż Ci co ze mną dilowali (pozdrawiam) mieli nie raz, nie dwa "Holiday In Cambodia" bo dopatrzyłem się tego i owego. ;)
-
Przy takiej kwocie nie ma sie co doktoryzowac, tylko kupic w markecie jakis zestaw all in one samsunga, lg ladnie wyglądający. Wszystkie zestawy kolumn w tym zakresie cenowym ktore sluchalem, brzmialy co najwyzej srednioo.
-
Chyba tak zrobię. Najbardziej mi zależy na efektach 3D. Super sałndu jakoś i tak nikt z rodzinki nie doceni ale wiadomo, że nie może to grać jak karton z osami. Fajerwerków się nie spodziewam.
-
Nie wiem na ile jest to zbieżne z Twoimi potrzebami, bo jeśli używasz TV jako odtwarzacza streamując treści z serwera albo internetu, to możesz też pomyśleć nad zakupem dobrego zestawu komputerowego. Sam jakiś czas temu poszedłem w taką stronę - kupiłem Logitecha Z-5500: jest dobrze działający surround, efekty od suba są ekstra (w porównaniu z kartonowymi basami z małych subów zestawów kinowych, które miałem możliwość posłuchać, jest dużo, dużo lepiej), a satelitki dają radę i nie brzmi to wg mnie bardzo sztucznie. Frajdy mam z tego mnóstwo, efekt na którym mi zależało osiągnąłem. Zestaw połączyłem kabelkiem optycznym. Wada: Z5500 nie jest już produkowane, a jego następca (z906) ma mniejszy sub, który ma mniej przychylne opinie wśród recenzentów. Wcześniej myślałem nad jakimś soundbarem, ale uznałem, że skoro mogę fizycznie rozstawić kolumienki, to z pewnością dadzą lepszy efekt niż DSP, dla których pewnie musiałbym siedzieć dokładnie w "sweet-spot". ;)
-
Pacz to: Pioneer VSX-329-K. Dekoduje dźwięk HD i najważniejsze: obsługuje obraz 3D. No i wtedy szukaj głośników. Zakładam, że Blureja 3D i tiwilizor 3D już masz.
-
Nie wiem na ile jest to zbieżne z Twoimi potrzebami, bo jeśli używasz TV jako odtwarzacza streamując treści z serwera albo internetu, to możesz też pomyśleć nad zakupem dobrego zestawu komputerowego. Sam jakiś czas temu poszedłem w taką stronę - kupiłem Logitecha Z-5500: jest dobrze działający surround, efekty od suba są ekstra (w porównaniu z kartonowymi basami z małych subów zestawów kinowych, które miałem możliwość posłuchać, jest dużo, dużo lepiej), a satelitki dają radę i nie brzmi to wg mnie bardzo sztucznie. Frajdy mam z tego mnóstwo, efekt na którym mi zależało osiągnąłem. Zestaw połączyłem kabelkiem optycznym. Wada: Z5500 nie jest już produkowane, a jego następca (z906) ma mniejszy sub, który ma mniej przychylne opinie wśród recenzentów. Wcześniej myślałem nad jakimś soundbarem, ale uznałem, że skoro mogę fizycznie rozstawić kolumienki, to z pewnością dadzą lepszy efekt niż DSP, dla których pewnie musiałbym siedzieć dokładnie w "sweet-spot". ;)
Wszystkie plastiki od logitecha (tak samo creativa itp) to makabryczne gówno. Przerabiałem to i brzmi po prostu tak chujowo, że łzy same ciekną strugami po polikach. Da się dużo taniej kupić coś o wiele lepiej brzmiącego, tylko trzeba osobno wtedy coś pomiędzy kompa, a sam zestaw, co będzie obsługiwało wszelkie DTS i inne takie. O opcji użycia komputerowych zestawów wspomniałem wczesniej ;)
-
Nie wiem na ile jest to zbieżne z Twoimi potrzebami, bo jeśli używasz TV jako odtwarzacza streamując treści z serwera albo internetu, to możesz też pomyśleć nad zakupem dobrego zestawu komputerowego. Sam jakiś czas temu poszedłem w taką stronę - kupiłem Logitecha Z-5500: jest dobrze działający surround, efekty od suba są ekstra (w porównaniu z kartonowymi basami z małych subów zestawów kinowych, które miałem możliwość posłuchać, jest dużo, dużo lepiej), a satelitki dają radę i nie brzmi to wg mnie bardzo sztucznie. Frajdy mam z tego mnóstwo, efekt na którym mi zależało osiągnąłem. Zestaw połączyłem kabelkiem optycznym. Wada: Z5500 nie jest już produkowane, a jego następca (z906) ma mniejszy sub, który ma mniej przychylne opinie wśród recenzentów. Wcześniej myślałem nad jakimś soundbarem, ale uznałem, że skoro mogę fizycznie rozstawić kolumienki, to z pewnością dadzą lepszy efekt niż DSP, dla których pewnie musiałbym siedzieć dokładnie w "sweet-spot". ;)
Głośniki od kompa odpadają. Jak bym to przyniósł do domu to żonka by mie teleportowała w trzy sekundy do mamusi. No i istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że po prostu po pijaku rozdeptałbym te małe pchiełki.
Pacz to: Pioneer VSX-329-K. Dekoduje dźwięk HD i najważniejsze: obsługuje obraz 3D. No i wtedy szukaj głośników. Zakładam, że Blureja 3D i tiwilizor 3D już masz.
Niestety ni mom a cotototo je i czemu tyle żre? Bruleja wolałbym w zestawie bo jeszcze na jakimś filmie w szale uniesień zginę w kablach jak w zasiekach Vietkongu. Najlepiej jeden kabelek, jeden mały pilocik, pyk i masujemy basem jajka a w tle Tie Fightery latają dookoła ganiając Luke'a.
-
Pisałeś, że chcesz kjno 3D. To kupujesz tego amplifajera, stawiasz na nim blureja 3D wziętego w propmocji za 2XX zł i sklejasz razem taśmą. Potem tradycyjnie głośniki* i jechana. Najaczęściej pilot obsługuje oba urządzenia.
*to już se znajdziesz coś w markietach. Nie ma co audiofilizować, tylko pojechać i posłuchać.
-
No pojechałem do "Włączamy niiiiskieeee ceeeeeeny!" to włączył mi kolo jakąś rurkie Sony co grała jak patefon dziadka, taki na korbke tylko z wyjebanym basem. A w drugim sklepie zapytani o zestawy 5.1 - "no oczywiście maaamy!" i pokazali mi pudła zapakowane fabrycznie leżące w kącie pod tv. I się nasłuchałem...
-
Kup se zestaw harman kardon skoro taki z Pana wymagający konsument
-
Kup se zestaw harman kardon skoro taki z Pana wymagający konsument
Któren i dlaczemu? Weno troszki precyzyjniej.
-
Kup se zestaw harman kardon skoro taki z Pana wymagający konsument
Któren i dlaczemu? Weno troszki precyzyjniej.
Teraz doczytałam budżet. Sie nie uda się niestety. Za 1699 jest zestaw samych głośników 5.1, bez wzmaka.
-
Ano właśnie. Jeden znajomy poleca mi po prostu monitorki aktywne Solo 6C albo Edifier r2600. Ale chyba mnie robi w bambuko bo o surałndzie mogę zapomnieć w takiej sytuacji? Kusi jednak cena. Osobiscie słyszałem podobnego Szajsunga http://www.samsung.com/pl/consumer/tv-audio-video/home-entertainment/home-theater-blu-ray/HT-H5550/EN (http://www.samsung.com/pl/consumer/tv-audio-video/home-entertainment/home-theater-blu-ray/HT-H5550/EN) i gadało to nawet fajnie. Ale tu mam tańsze Eldżi http://www.lg.com/pl/kino-domowe/lg-BH7540T (http://www.lg.com/pl/kino-domowe/lg-BH7540T) i chyba pójdę w to? Jak kupię to podzielę się wylewną opinią.
-
Ja sie kiedyś napaliłem tak jak ty na te efekty , dts-y, sorandy i chuj wie co tam jeszcze jest . Zakupiłem zestaw - ampli Yamahy i głośniki 5.1 z aktywnym subem . Efekt WOW! minął po 5-6 filmie . Teraz jestem zły , bo do odsłuchu dobrego stereo to sie nie nadaje . Oczywiście na tym zestawie zrobiłem ze 20 imprez sylwestrowych itp bo mocy ma sporo ale...
jakość dźwięku 5.1 w Dolby Digital i DTS - rewelacja
jakość dźwieku stereo - porażka
jestem na etapie zmiany tego "kina objazdowego domowego" na porządny zestaw stereo na którym też bez problemu do radę nagłośnić film ( no niestety bez Falcona za plecami :D )
więc jeszcze raz się zastanów
-
O prosz! @czerez (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2241) napisz proszę dlaczego wolisz stereło od 5.1?
-
Jest kilka powodów :
1. żeby efekt miał swój efekt :D trzeba ustawić kolumny główne , głośnik centralny i jeszcze satelity . To nie może być miejsce z przypadku bo efekt helikoptera oblatującego nas dookoła będzie bez sensu
2. należy sobie zorganizować 2h wolnego czasu na film bo albo oglądamy na pełnej kurwie z efektami albo na na 5 podejść gotując w międzyczasie makaron a w takim wypadku to wystarczy telewizor w kuchni - moja 10 letnia córka jest dość mocna absorbująca więc 2h na film to tylko w nocy więc kino domowe odpada :D
3. efekt WOW! efektów specjalnych mija po którymś filmie - na bank !!!
4. słucham więcaj muzy niż oglądam filmów
5. miejce na dodatkowe kolumny !!! trzeba dokupić jakieś statywy .. a suba gdzie? przy kanapie ? a póżniej żeby nie zawalał ? w szafie ?
-
U mnie w domu rodzinnym stoją Quadrale Quintas, jeśli chodzi o te głośniki, to jakość/cena - super jako kino domowe, ale jeśli bas ma zrzucać sąsiadom tynk ze ścian, to bez osobnego suba ni dudu (my dorwaliśmy z tatą fajnego Wharfedale na wyprzedaży). Wzmacniacz spokojnie możesz kupić używany (np. jakiegoś starszego japońca), bo w sklepie mocno przepłacasz, a nie będzie na nim widać tak śladów zużycia, jak na głośnikach. IMO kup najpierw stereo i subwoofer, a resztę klocków potem - nie ma, co oszczędzać, jeśli liczysz na porządny efekt.
-
Kurde ale mądrze Was poczytać! W takim razie to co mi znajomy polecał z tymi monitorkami to nie taka głupia sprawa. Faktycznie kolumny nie mogą stać byle gdzie. Taka paprotka albo fikus np. będzie rosła na torze kolizyjnym helikoptera i wtedy co?
-
Fikus jeszcze okej, paprotka to klapa totalna
-
jak nie chcesz pięknego błyszczącego samsunga z markietu
kupił bym używane ampli jakieś onkyo 616, denona x1000, x2000, jakieś 19... i blureya panasa + przody a z czasem rozbudował sobie zestaw,
poszukiwania kina zacząłem z budżetem 3 tyśki, po szybkim riserczu podłączeniu kilku zestawów niestety przyszła załamka,
-
Ej, sam kiedyś kombinowałem (w ramach myślenia "jak kiedyś będzie mnie na to stać...) nad opcją złożenia sobie zestawu z dwóch wyjebanych aktywnych monitorów + 3 mniejsze/bardziej budżetowe (jeden na centrale i dwa na tył) + ew. sub - czyli byłoby i porządne stereło, i serałnd. Tylko do tego i tak by był potrzebny po drodze amplituner, który by dekodował z optycznego sygnału te wszystkie DTS i inne takie. Ma to ręcy i nogów?
-
No nie bałdzo. Po co Ci amplituner skoro masz głośniczki aktywne? Tu chyba trzeba by było zastosować jakiś procesor/mixer/dekoder? Nie wiem nie znam się ale chyba coś w ten deseń?
-
No chodzi mi właśnie nie o sam wzmacniacz a o możliwość sterowania głośnością pilotem i o te dekodery bajery - chyba nie da się tego osobno znaleźć? No chyba, że się da, to wtedzy rzeczywiście. Ewentualnie można kombinować z pasywnymi monitorami, ale to więcej zabawy będzie :p
-
A do aktywów nie lepiej jakieś inne aktywne do 5.1? Mocą idealnie będą pasowały od jakiegoś w miarę "średniej klasy" zestawu komputerowego.
Ja przez wiele lat miałem (i mam) Creative G500 - może nie są warte tego, ile kiedyś zapłaciłem, gdy miały premierę (1300), ale grają naprawdę przyzwoicie i nie wiem, o co wcześniej hejt "hurr durr wszystkie te plastiki do komputera to kupa" - polecam wypróbować plastikowe minigłośniczki od Sony'ego czy Bose, niejeden się pewnie zdziwi, jak to gra. Moje też może nie są jakieś audiofilskie, ale jak się je rozkręci i puści 10.000 Days we .FLAC, to efekt i tak jest "odpowiedni", tak samo jak granat obok dupnie w Battlefieldzie, to nogawki furkocą, a sub nie pierdzi.
-
Tylko że jak znajomi i ja posiadaliśmy tego typu zestawy kiedyś z takich półek cenowych creativa (które nie posiadały w ogóle środka+dudniący bas) i logitecha (które gadały samym środkiem+dudniący bas), to później kilkukrotnie tańsze zestawy firm-krzaków pokroju wspomnianych geniusów wykonane ze sklejek (lub nawet MDF) okazuje się, że brzmią lepiej :D
-
Ha! Spodziewałem się niespodziewanego ale nie aż tak. Obsłuchałem sobie tego i owego w olkolicznych sklepach i zawsze pozostawał niedosyt. Co więcej? Wyciągnąłem z krypty i polutowałem mój stary zestaw Manty 5.1. Zaczął działać kanał który uważałem wcześniej za trupa. O dziwo okazało się, że te moje głośniki zagadały lepiej niż niejedno wypasione nowoczesne kino domowe. Niestety pozostał niedosyt no bo jak to? Stare a grają lepiej niż nowe? <tu następowało mocne drapanie po łysinie i innej szczecinie> Po kilku filmach oczywiście efekt 5.1 oklapł tak jak @czerez (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2241) napisał. No więc, skoro chłop miał w tym temacie rację postanowiłem też pójść drogą 2.0. Za namową innego znajomego i dosyć wyczerpującej lekturze internetu postanowiłem zamówić Edifier R26000. Brałem w ciemno ale w sklepie i z gwarancją zwrotu. Przyszły, rozpakowuję (ale ciężkie, ale krowy!) odpalam i...
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.imgur.com%2F63ZDfW9.gif&hash=a45db5d11b320020291281934e42c4235e0cc8c1)
Noooo na to właśnie czekałem. W końcu szłyszę, że coś gra. Piękny czysty dźwięk, bas zajebisty i jak na ironię efekty przestrzenne lepiej wychodzą niż na zestawie 5.1. Te wszystkie popeliny co obsłuchiwałem wcześniej grały jak z za grobu. Nie dość, że wyszło sporo taniej niż zakładałem to zlikwidowałem walające się wszędzie kable i ogólny pierdolnik za szafką z TV. Jak ktoś ma podobny dylemat to polecam takie rozwiązanie. Dziękuję wszystkim za pomoc, dobre rady i ogólny udział dyskusji!
-
no i git :)
-
Na tym stereło ustawiałeś jakieś symulacje 5.1?
Jak ma się dobre pomieszczenie to mogłoby wyjść (prawie) jak na słuchawkach ponoć. I w sumie kiedyś na dwóch Unitrach podpiętych do kompa i ustawionych w zeza rozbieżnego (aby dźwięk się odbijał od ścian) + soundblaster 5.1 Live! ze sterownikami kX udało mi się też wyciągnąć całkiem fajny efekt... ale to było dawno temu lol
-
Nie, nic nie symulowałem ale przyznam się bez bicia, że troszkę kręciłem kolumienkami. Najlepiej mi jednak pasi normalnie lewy, prawy na wprost.
-
A gdzie to kupiłeś??
-
A gdzie to kupiłeś??
Na allegrze u takiej sympatycznej Pani z Zakopanego co mają sklep internetowy. :)