Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: kyre w 18 Gru, 2014, 21:39:03
-
Witam,
Od dłuższego czasu jestem posiadaczem Ibaneza RG7320. Ostatnio nieco ją zaniedbywałem więc postanowiłem ją odkurzyć.. I przypomniałem sobie czemu do niej od pewnego czasu nie wracałem. Przy strunach Dean Markley (11-60), 26,5 calowej menzurze i stroju A standard struny są luźne a brzmienie zamulone i niezbyt atrakcyjne co skutecznie zabija całą przyjemność słuchania pracy z instrumentem.
Czy moglibyście doradzić mi jakie struny powinienem dobrać do tej gitary aby uzyskać nieco jędrniejsze brzmienie i lepszy naciąg strun? Być może ktoś ma gitarę o podobnych parametrach i jest w stanie podrzucić jakieś rozwiązanie? Skąd zamawiacie grubsze komplety strun? Dean'y kupiłem z taniestruny.pl i tuż po założeniu byłem zawiedziony tym jak luźno leżały na gitarze a zdają się być ich najgrubszym kompletem..
-
11-52 + 64 powinny dać radę w A standard.
Ibanez RG7320 ma chyba skalę 25.5, a nie 26.5.
Ja zamawiam komplet D'Addario do szóstki + pojedynczą siódmą strunę na taniestruny.pl
-
rg7320 to 25,5 menzurka
ja gram w takim samym stroju ,używam GHS 10-52 + 70 jak chcę mieć sztywno , albo 10-48 +60 jak trochę luźniej
-
Tak, to skala 25,5, wkradła się literówka. :)
Dzięki za odpowiedź, trochę obawiałem się zamawiania grubszych strun (nie chce skrzywić gryfu albo zdziwić się gdy struna nie przejdzie przez klucz.. :P) ale skoro takie grubości są stosowane to jak najbardziej dobiorę sobie odpowiedni komplet z jakiegoś sklepu. :)
Dzięki za pomoc Panowie. :D
-
Sam w moim RG7321 używam setu 12-54 + 80 i gram w drop G#, nie jest jakoś to ekstremalnie sztywno moim zdaniem, zależy jak komu leży ;)
Na pewno nie skrzywi Ci to gryfu, a jak struna nie przejdzie, to umiejętne zdjęcie owijki załatwi sprawę.
-
Ja przedtem miałem przy takim stroju ernie balle 11-54 + 70 - totalnie niegrywalne dla mnie.
Miałem 7321 jeszcze pare dni temu, A standard przy 9-46+58 ernie ball. Wzorowo bylo ;)
-
Ja przedtem miałem przy takim stroju ernie balle 11-54 + 70 - totalnie niegrywalne dla mnie.
Miałem 7321 jeszcze pare dni temu, A standard przy 9-46+58 ernie ball. Wzorowo bylo ;)
Poważnie, 9-58? :P Ja przy swoim obecnym komplecie strun tęsknię za twardością i tym ostrym brzmieniem jakie jest przy mocniej naciągniętych strunach.. :P
Sam w moim RG7321 używam setu 12-54 + 80 i gram w drop G#, nie jest jakoś to ekstremalnie sztywno moim zdaniem, zależy jak komu leży ;)
Na pewno nie skrzywi Ci to gryfu, a jak struna nie przejdzie, to umiejętne zdjęcie owijki załatwi sprawę.
Czyli nie muszę obawiać się eksperymentów z dużo grubszymi strunami. :devil:
-
Ależ oczywiście, że założenie grubszego setu skrzywi Ci gryf - tyle że w naturalny sposób i umiarkowanie. Po to masz możliwość korygowania napięcia pręta, żeby to skrzywienie przywrócić do pożądanego.
-
Ja w swoim 1527 Prestige zakładam struny 10-60 J. Dunlopa Heavy Core (stroję w standard A). Odpowiednia regulacja sprężyn i nic nie wisi. Wszystko gra jak należy. Kolega Stivo2005 może potwierdzić bo miał ją w łapach. :)
-
Poważnie, 9-58? :P Ja przy swoim obecnym komplecie strun tęsknię za twardością i tym ostrym brzmieniem jakie jest przy mocniej naciągniętych strunach.. :P
Ostre brzmienie to mają cieńkie struny a nie liny cumownicze ;)