Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: geckon w 18 Gru, 2014, 20:42:10
-
Dotarła do mnie we wtorek.
Modyfikacji zero...nie licząc tego jakże pięknego kolorku. Kiedyś w wiośle siedziały przystawki Dimarzio-również w tym kolorze.
Kilka zdjęć:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.imgur.com%2FIWK15km.jpg&hash=29f18c902818a22d9e73f1890803e3308884ac62)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.imgur.com%2FZSLVbxH.jpg%3F1&hash=a932ee860545ff58d5b038cdb61e97482bb1d442)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.imgur.com%2Fsaz2DO7.jpg%3F1&hash=4911321b38e54bff222e8ff814817e1d3026674d)
Tak, zatem (jak już wspomniałem): pomalowana lakierem samochodowym, oczywiście pod spód podkład, wszystko o robione przez lakiernika samochodowego. Strojona standardowo, struny D'Addario EXL110-7 (10-13-17-26-36-46-59).
Plany: już jadą struny w rozmiarze 13-17-30-42-54-64-74 i właśnie poszukuję, do czego ją w takim razie nastroić. Inna przystawka pod mostem.
Czekam na falę krytyki :devil:
-
dziwne pytanie ale możesz powiedzieć czy od strony komory na potki nie ma zaślepionych dodatkowych otworów - 2 mikro switche?
-
Powiem tyle-ktoś to wyekranował, ale macając palcem, to nie ma. A skąd to pytanie?
-
znajomek miał kiedyś taką obdartą z farby na topie właśnie z dodatkowymi otworami zrobionymi i setem DiMarzio PAF z Ibanez K7 :) - myślałem, że to ta :)
-
Hmmm tu siedziały D-Activator i Evo 7 zdaje się. A skąd znajomy? ;)
-
Kurwa. Fajne to :D i lakier elegancki. Na takich batach to ni chuja, strój do F :D
-
"Strój do F"-w kwestii strojenia 7-strunówek jestem równie zielony, co ten Omen. Czy możesz podać po kolei jak to leci? ;)
Druga sprawa-Merlina Sabotage do takiego strojenia warto pakować?
-
F A# D# G# C# F# A#
-
lubie tylko kolor, gitara ssie :D
-
Heh, czaiłem się na tę sztukę, ale że Omeny (i Schectery w ogóle) mi totalnie nie leżą manualnie to odpuściłem. Ale niech koledze służy, bo za dobrą cenę poszła :tak:
-
Oj tam ssie :P Dostanie innego pipaka pod most i tyle :D
Co do wygody: specyficzny jest ten gryf, jakby mocno płaski, ale właśnie dla mnie się na tym gra wygodnie :)
-
Moją pierwszą siódemką też był Omen . Byłem podjarany z samego faktu posiadania siódmej struny hehehe....
Ale nie zraził mnie - miło go sobie wspominam
A ten twój kolor to Kawasaki :D
-
Ja Was proszę, mnie ten kolor wręcz odrzucał :P A nie przemaluję go, bo zniszczę drewno. Nawet rozważałem zakup korpusu od jakiegoś Jacksona :P
-
Dobierz identyczny odcień (jeśli był robiony lakierem samochodowym to pewnie z palety, niech ci poprzedni właściciel poda numer RAL albo w ogóle konkretny lakier), kup małą puszkę i machnij do kompletu główkę. A potem pociemnij podstrunnicę jakiś olejkiem/bejcą, i zobaczysz jak gitarka zyska na wyglądzie.
-
Dobierz identyczny odcień (jeśli był robiony lakierem samochodowym to pewnie z palety, niech ci poprzedni właściciel poda numer RAL albo w ogóle konkretny lakier), kup małą puszkę i machnij do kompletu główkę. A potem pociemnij podstrunnicę jakiś olejkiem/bejcą, i zobaczysz jak gitarka zyska na wyglądzie.
Z tą główką to wydaje mi się ciekawy pomysł. Co do podstrunnicy to nie wiem,czym by ją ewentualnie potraktować, ale może mi się uda jakiś "virtual tuning" zrobić.
Ja myślałem o opcji jakiegoś malunku na korpusie jeszcze.
-
Fajny kolorek ;) Gratki!
-
Kurwi po oczach niemiłosiernie;)
Z ciekawości ile za nią dałeś ? Bo mój drugi gitarowy właśnie się za czymś takim rozgląda
-
Kolor osobiście mocno mnie irytuje ;) Najchętniej bym go zmienił :P A cena fakt, dobra była.
-
Dał okazyjnie, bo 1. kolor, 2. sprzedający miał ciśnienie. Rynkowo tak pod 8 stówek trzeba by dać.
wiem juz sie przyznal na PW :D
tak czy inaczej za takie grosze to calkiem fajne wioslo
-
;) teraz rzeźbienie w wiośle, bo przystawka nie włazi. Ciekawe jak bardzo korpus będzie przez to porysowany :D
-
Co kupiłeś?
-
Hellfire pod most.
-
Podpiłuj pipaka najpierw ile można ;)
-
Obudowę pipaka?
-
Jak zamontujesz opisz wrażenia i daj fotkę.
-
Nie no, jak obudowa to słabo :D
-
Zamontowałem. Fotka będzie za jakiś czas, a co do wrażeń to...nie opiszę, bo skopałem sprawę strun. Nastroiłem wiosło standardowo (BEADGBE) na strunach 10-13-17-30-42-54-64 i biją o progi jak diabli. Zdaje się, że jednak przesadziłem z grubością :/
-
Ustaw wiosło a nie zwalasz na grubośc. Inną sprawą jest, że szkoda brzmienia przez takie grubasy.
-
Łatwo powiedzieć trudniej zrobić. Nie zwalam na struny tylko na własną głupotę, bo mi się zachciało ;)
-
Ustaw wiosło a nie zwalasz na grubośc. Inną sprawą jest, że szkoda brzmienia przez takie grubasy.
W sumie do grubasow to im jeszcze troche brakuje... :D
-
Zamontowałem. Fotka będzie za jakiś czas, a co do wrażeń to...nie opiszę, bo skopałem sprawę strun. Nastroiłem wiosło standardowo (BEADGBE) na strunach 10-13-17-30-42-54-64 i biją o progi jak diabli. Zdaje się, że jednak przesadziłem z grubością :/
Człowieku, skup się. Miałeś założone struny 10-59, zmieniłeś na set o większym naciągu. Gryf powinien poddać się, a relief zwiększyć - znaczy się, łódka powinna być teraz wyraźniejsza, przez co struny automatycznie znalazły się _wyżej_. Jeśli nic nie jest posrane z progami i wysokością mostka, wiosło powinno _mniej_ brzęczeć, a za to powinieneś odczuć delikatnie większy dyskomfort z tytułu podwyższonej akcji. Bardzo delikatny ruch prętem w kierunku, który w _Twojej_ gitarze zwiększy jego naciąg (zwykle rigty=tighty) a przez to skontruje siłę z jaką ciągną struny i wszystko wróci do normy. Brzęczenie świeżego setu strun to chyba rzecz normalna i nie wiązałbym tego od razu z grubością. Pograj, popatrz, a jak trzeba - reguluj krzywiznę gryfu tak jak wyżej.
-
Albo wyreguluj wysokość mostka, przecież to są podstawy po wymianie strun.
-
Na mostku już regulowałem i jest nieco lepiej. Gryfu póki co nie ruszyłem.