Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: vysnafca75 w 15 Gru, 2014, 22:04:20
-
A więc tak. Mam paczkę zamkniętą 412. W środku dwa Sheffieldy model 1200 USA (16 ohm).
Co do kompletu? Mam 212 mesy na 212 i powoli nie zaczyna denerwować nieprzebijalność w kapeli i chujowa górka.
Chcę uzyskać coś z pazurem i szybkim atakiem, bez mułu. Ale i w miarę ciepłe. Pracowac to będzie z Englem Blackmoora.
Chodzi mi po głowie eminence legend v12.
Jakieś inne propozycje?
-
Brawo Jasiu :-) Eminence Legend V12. Nie tylko Celestionem V30 świat stoi.
-
Kiedyś kupiłem V12 mając podobne wymagania i wywaliłem po kilku godzinach, no ale może Tobie akurat się spodobają.
-
Eminence Governor :) możesz też pomieszać 2 takie i 2 takie :) Man O War da sporo dołu i ściany takiej
-
Pneumonia i co wsadziłeś?
Posty połączone: 16 Gru, 2014, 08:57:47
Brawo Jasiu :-) Eminence Legend V12. Nie tylko Celestionem V30 świat stoi.
Dzięki za wyczerpujące porównanie i argumentację ;). To, że masz pakę na v12 to jeszcze nie żaden argument.
-
A więc tak. Mam paczkę zamkniętą 412. W środku dwa Sheffieldy model 1200 USA (16 ohm).
Co do kompletu? Mam 212 mesy na 212 i powoli nie zaczyna denerwować nieprzebijalność w kapeli i chujowa górka.
Chcę uzyskać coś z pazurem i szybkim atakiem, bez mułu. Ale i w miarę ciepłe. Pracowac to będzie z Englem Blackmoora.
Chodzi mi po głowie eminence legend v12.
Jakieś inne propozycje?
Zmień piec :D
-
A więc tak. Mam paczkę zamkniętą 412. W środku dwa Sheffieldy model 1200 USA (16 ohm).
Co do kompletu? Mam 212 mesy na 212 i powoli nie zaczyna denerwować nieprzebijalność w kapeli i chujowa górka.
Chcę uzyskać coś z pazurem i szybkim atakiem, bez mułu. Ale i w miarę ciepłe. Pracowac to będzie z Englem Blackmoora.
Chodzi mi po głowie eminence legend v12.
Jakieś inne propozycje?
Zmień piec :D
Zmień piec, ponieważ: .... ?
-
Ponieważ, taka uroda ENGLa, że się lubi w miksie zgubić ;)
-
Ja gram na Marshallu 1960 prosta, w którym siedzą popularne G12-75t. Grzmoci bardzo ładnie, nie ma fizzu, jest ładny środek, siara jest opanowalna i basu ile dusza zapragnie. W przypadku Blackmore na tej pace nie zaobserwowałem ginięcia w miksie (no chyba że się zrobi masakrycznego scoopa) ale zarówno z całym bandem w pojedynku z 5150 jak i jammingi z samą perką wychodziły bez problemów z osadzeniem w miksie. Za to z paką 5150 na stockowych (sheffieldach?) faktycznie, amp grał słabo jeśli chodzi o przebijalność w kapeli. Ten sam problem dotyczył Fireballa na tej pace (FB to już jeśli chodzi o tematy użytkowania go live to osobny temat), no po prostu gdzieś te ampy znikały i nie dało się tego sensownie ustawić bez kompromisu brzmieniowego/głośności w stosunku do reszty. Wnioskuję że to kwestia głośników. Za to V30 stanowczo odradzam.
-
Polecam Eminence The Governor. Mój ENGL Fireball na tych głośnikach to nie ten sam amp. Mam w domu nówkę głośnik V30 z Harley'a Bentona i też puszczam go w świat i idę w Governora. Mój poprzedni ENGL Powerball też grał na Governorach i wiem, że innych głośników nie chcę. Z tym, że ja używam tylko paczek 2x12, ale oversized bo naleśników nie lubię.
-
Pneumonia i co wsadziłeś?
Wróciłem do V30 i dołożyłem drugą pakę 2x12 z black shadowami. Z Hellcatem i mark IV genialnie to gadało.
-
Ja mam Marshallka 4x12 na G12-75T podpiętego pod Engla e570SE + Engl 840/50 , czyli taki SE ale w racku i daje to dobrze razem.
Przebijam się bez problemu w kapeli , a drugi gra na wzmaku Marshallka , wiadomo dużo środka i cięzko się przez to przebić.
Więc G12-75T polecam.
Wcześniej jechałem na Mesa oversize 4x12 na v30 i był grubo :) , no ale też paka inna
-
@annih1 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1804) Widzisz, a ja właśnie grałem na 1960A (4x G12T-75) i w momencie jak przesiadłem się na Savage, zaczęło mi to tak słabo grać, że zapadła decyzja o zmianie paki, z której do tego czasu byłem bardzo zadowolony. O tak to brzmiało:
https://www.youtube.com/watch?v=YHSwqTOK6UU (https://www.youtube.com/watch?v=YHSwqTOK6UU&list=UUk9-ka0aVjmSLuWmUEJeCCw)
-
:) no i tu wychodzą już preferencje.
Więc trzeba ograć , a jak nie pasi to sprzedać i co innego brać :)
@Stivo2005 , ale też z bandem to inaczej może zagrać. Co innego nagranie , co innego live .
-
Slyszalem dwie paczki 1960a i LaBogi na V30, kazda z osobna walila mulem i dolem.
Wiele pozytywnych opini maja Governory ( sam nie ogrywalem ), sam planuje z czasem swoja 412 zamienic na 212 z tymi Emi.
W tej chwili gram na Seventy w porownaniu do v30 maja duzo gory i srodka , ale brzmi jak brzmi ( czego mozna wymagac po 412 za 1000zl? ).