Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: sinquestsound w 08 Gru, 2014, 09:29:15
-
Witam,
Pytanie bez sensu no ale... Który ENGL waszym zdaniem gada "najlepiej"? ;D
Pozdrawiam.
-
Savage 60 :P
-
...mój,mój,mój bo ma czerwone logo :) , ale na poważnie pomimo, że ENGL ma genialne wzmaki w moim odczuciu i stylu jakim gram to wyglada tak :
POWERBALL V1 100W < BLACKMORE 100W < FIREBALL 60W < SAVAGE 60W ( nie produkują, a szkoda bo pewnie bym kupił )
POWERBALL'a miałem przez 2 lata, BLACKMORE'a ogrywałem tuż przed zakpem nowego FIREBALL'a 60W, który mi w chuj bardziej pasuje z moim modem ECC81 w drugiej sekcji preampu. SAVAGE 60W poczułem dosłownie przez około 30 minut parę lat temu i to na starych lampach, ale brzmiał świetnie, kremowo. SAVAGE jak dla mnie to taki mix BLACKMORE'a z FIREBALLEM pomimo, że charakter przesteru jednak jest trochę inny. Ma trochę więcej środka od Fireball'a, ale jest łagodniejszy w porównaniu do Blackmore'a. Każdy i tak ma na to swój pogląd.
-
Zależy do czego, jak do rzeźni to Savage 120 KT88, zdecydowanie fajniejszy od 6550, dużo lepszy punch, miałem w chacie oba, wiem co mówię, jest jeszcze Savage SE, ale w tym przypadku lepiej kupić już E670.
Powerball i Fireball, fajne, ale Savage je zjada na wstępie, więc nie wiem czy warto sobie głowę zaprzątać.
E670SE - @pivovarit (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1847) powie więcej niż ja, bardzo uniwersalny head, dosłownie do wszystkiego.
Invader - nie robi na mnie jakiegoś wrażenia, przynajmniej póki co. Poprawny, ale bez jakiegoś oh.
Inne to półśrodki.
-
oooo taki? : http://www.thomann.de/pl/engl_savage_120_e610.htm (http://www.thomann.de/pl/engl_savage_120_e610.htm)
Pozdrawiam.
-
E670SE - @pivovarit (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1847) powie więcej niż ja, bardzo uniwersalny head, dosłownie do wszystkiego.
Inne to półśrodki.
Całkowicie potwierdzam. Zagrasz na nim wszystko, dobrze brzmi nawet na głosności "blokowej", wszystkie przyciski kontroluje się butem.
Ma u mnie dożywocie pomimo tego, że mam AxeFxII
Savage SE to protoplasta obecnego SE i nie jest już produkowany od dawna
https://www.youtube.com/watch?v=6f-AZZ1zL3Y (https://www.youtube.com/watch?v=6f-AZZ1zL3Y)
https://www.youtube.com/watch?v=kpH4xDtzmWQ (https://www.youtube.com/watch?v=kpH4xDtzmWQ)
https://www.youtube.com/watch?v=GIUKIQInvkA (https://www.youtube.com/watch?v=GIUKIQInvkA)
-
Oooo http://allegro.pl/engl-savage-120-kt88-e610-kultowy-metal-amp-i4854462208.html (http://allegro.pl/engl-savage-120-kt88-e610-kultowy-metal-amp-i4854462208.html)
Pozdrawiam.
-
Od Naszego forumowego kolegi @Olcha (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3087) , nie wiem czy to nawet nie jest mój ex amp, polecam z całego serca, jest moc. A cena bardzo dobra.
-
Kurna a ja już myślałem, że nikt nic nie napisze w tym temacie. Ja ograłem mało engli ale stawiam jak koledzy na Savage.
-
Savage = Soilwork. :D
Kurwa.... wiesz co napisać żeby zwiększyć GAS - dzięki ;)
Pozdrawiam.
-
Ja tam wolę Soilworka na 5150 ;)
-
Bierz tego Olchowego Savage, i kręć próbki :P na KT88 te wzmaki to rzadkość, a brzmią na prawdę mocno, bardzo kurwa jego mać mocno.
-
Ja osobiście mam tak: Savage 120>Blackmore>Powerball I v2>Fireball 100>Fireball 60, z czego Blackmore mam i wielbię, Fireballa 100 miałem i raczej miło wspominam, a pozostałe ogrywałem w miarę dobrze. Fireball 100 przester masywny, osadzony, dużo dolnego środka, ale miał taki wyczuwalny fizz w górnym paśmie, clean bdb, crunch na kanale czystym po dokręceniu gainu taki bardzo se. W miksie w kapeli gada bardzo fajnie, nie gubi się wbrew niektórym opiniom wg których się nie przebija (po wrzuceniu mid boosta to już w ogóle). Blackmore to mój ideał brzmieniowy, bardzo uniwersalny wzmak, bardzo wrażliwy eq, szerokie możliwości kreowania brzmień jak na 2 kanały i 1 eq. Bardzo dużo środka. Fireball wydawał mi się mocno ograniczony pod tym względem, do tego łatwo było przesycić kanał przesterowany gainem i robił się taki saturator.
-
Z engla to ogrywałem/reampowałem tylko Fireballa tutaj Fireball/EVH na paczce engla 2x12 V30 w "miksie" mimo że gity z dublami to słychać i trochę charakteru EVH i Fireballa - chyba ;)
http://www.brickwall.pl/piotr/PIOTR_MIX_4.mp3 (http://www.brickwall.pl/piotr/PIOTR_MIX_4.mp3)
Pozdrawiam.
-
..Nie będę polecał ale kto zna, ten wie :devil:
-
Bezkompromisowy - E670SE (nie miałem lepszego wzmaka)
Brzmienie - Savage 120
-
Z tego co się orientuje - leci do mnie Savage od Olchy - ehhh ;)
Pozdrawiam.
-
No to czekam, na profil na Kempera, najlepiej brzmienie na mojej Buzzaro, to bedzie wtedy "moje", brzmienie, kupie ten profil mimo braku Kempera, tak na wszelki wypadek :-P
-
No to czekam, na profil na Kempera, najlepiej brzmienie na mojej Buzzaro, to bedzie wtedy "moje", brzmienie, kupie ten profil mimo braku Kempera, tak na wszelki wypadek :-P
Jak w końcu wyślesz Buzzaro to obadamy ;)
Pozdrawiam.
-
@sinquestsound (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1209) Dziś zostanie wysłana bezpośrednio od Radka do Ciebie, więc jutro możesz się jej spodziewać, wyślij mi na PW Twój numer fona, to podam kurierowi, ok?
-
No dobra poszukiwany również E670SE - jak ktoś coś :D
Pozdrawiam.
-
Mam Invadera 100 i nie narzekam. Invader 100 to Karl Sanders (Nile) i Ron 'Bumblefoot' Thal jak już tak tu co niektórzy piszą. Uważam, że wzmak jest uniwersalny i mega wygodny bo większość funkcji odpala się z buta przez midi.
-
Mam Invadera 100 i nie narzekam. Invader 100 to Karl Sanders (Nile) i Ron 'Bumblefoot' Thal jak już tak tu co niektórzy piszą. Uważam, że wzmak jest uniwersalny i mega wygodny bo większość funkcji odpala się z buta przez midi.
Invadsra bede mial we wrzesniu, szukam jeszcze tego obecnie.
Pozdrawiam.
-
Mialem savage 120 i to byla bestia taka ze ło matko. Koles zamienil sie za preamp e530 z koncowka :D do dzis nie wiem czemu sprzedalem. Mieso mieso mieso, nawet tak nie fizowal, low endu moze teoche wiecej powinno byc no ale engle maja swoj skompresowany styl.