Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: Mother Puncher w 11 Lis, 2014, 00:34:48

Tytuł: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 11 Lis, 2014, 00:34:48
(https://lh6.googleusercontent.com/-1bdoJegl9Kg/VGFFWnN-ZeI/AAAAAAAAAH4/m-NfPXUwbrg/s512/20141110_164255.jpg)


Dla niektórych gitar warto stracić głowę...dosłownie :D


Krótka historia. Jakiś czas temu zmuszony byłem pozbyć się RG8 z racji tego, że moja fizjognomia (lubię ten wyraz) uniemożliwiała mi wygodne korzystanie z dobrodziejstw ośmiu strun. Lewy nadgarstek dość dziwnie się wyginał przy graniu, co powodowało notoryczne jakieś naciągnięcia i bóle. Diagnoza postawiona - wypierdalamy RG8 i szukamy barytona. Przy EXG-7 był to strzał w dziesiątkę (przejście z siódemki 25,5 na 27,75 szóstkę), więc uznałem, że w tym wypadku też będzie tak fajnie. Limit cenowy postawiony, rozpoczynamy poszukiwania. Wymagania: skala min. 28". Wybór? Żaden. Już w sumie miałem brać RGIB6, czyli barytonowego Iron Labela od Ibaneza, ale pewien dość niesłowny pan przypomniał mi o jednym dość niecodziennym wyrobie :D

Tak więc chwila rozmów, załatwiań i dziś rano (w sumie to już wczoraj) dotarła do mnie od "niemca" taka oto paczuszka:
(https://lh5.googleusercontent.com/-ear_cioTHHc/VGFFYmI9etI/AAAAAAAAAIE/uWape9fatAE/s800/20141110_115907.jpg)

Obgrałem, spakowałem, zawiozłem do domu i otóż wiesław w jego nowym domu:
(https://lh6.googleusercontent.com/-Q1oUcEsGFxc/VGFFf_I1T0I/AAAAAAAAAIY/wWd-sCfVaek/s512/20141111_000350.jpg)

Zdjęcie chujowe, jutro jak mi się uda to porobię jakieś ładne, przy lepszym świetle teraz tylko takie do "pochwalenia się" :D

Steinberger Transcale Synapse Demon. W skrócie Steinberger Demon. Odnośnie ficzerów:

- Nie ma główki.
- Ma gryf z takim grafitowym rdzeniem zintegrowanym z klonem, co ma niby poprawić stabilność gryfu, strój czy chuj wie co tam jeszcze. Konstrukcja chyba neck-sru. Dostał również klonowe skrzydełka.
- Nie posiada główki.
- Skala 28 5/8. (FUCK YEAH)
- Na pokładzie EMG 81/85 robione specjalnie dla Steinbergera, co niby mają obniżoną rezystancję. Nie wiem co to zmienia w porównaniu do zwykłych EMG, ale po podłączeniu do 6505 i 4x12 V30 rzyga jak cholera. Jest pierdolnięcie, EMG z klonem to mimo wszystko zajebiste połączenie.
- Ma piezo. Które brzmi tak kurewsko fajnie, prawie jak strat na cleanie. Mam lampową hybrydę Champa/JCM 800 i na tym champie jest czysty orgazm.
- Nie ma główki, mówiłem?
- Potki na gitarze też śmieszne. Master volume, piezo blend (albo nie ma, albo jest. Albo blend. Jak sama nazwa z resztą wskazuje) oraz zamiast potka tone jest tak jakby podbicie góry i dołu. Fajna sprawa, zajebiste rzeczy można kręcić.
- Klucze Steinbergera 40:1. Poezja.
- ToCośZamiastGłówkiK tórejPrzecieżNieMa jest dostosowane do strun zwykłych i tych z dwoma kulkami. Więc spodziewam się błyskawicznej wymiany strun.
- Podstrunnica to jakieś "phenolic" Nie wiem co to jest, ale wiem, że jest bardzo przyjemne pod paluchami.
- Mówiłem już, że nie ma główki?
- Aa. No i zintegrowane capo. Śmieszny motyw, gryf ma rowa do 11 progu, wzdłuż którego można śmigać sobie kapodastrem i zmieniać sobie błyskawicznie strój. Bajer, ale przydatny.


Jakieś minusy? Cóż...dostała zamiast setu do barytonu jakieś struny 10-48, które na dzień dobry pójdą do wyjebania, gdy tylko dostanę 13-72 od EB. Siedzi w C# (a ma być nominalnie F). Mimo to jest bardzo fajnie. Piezo jebnęło jakiegoś focha i padło w pewnym momencie. Dociśnięto kabelek i już jest git. I największy ból: kropki NA podstrunnicy są normalne tj: na 1,3,5 progu itd. Natomiast kropeczki po bokach są dostosowane do sytuacji z capo na drugim progu, czyli uzyskania skali 25,5. Idzie dostać pierdolca i się pomylić. :D

Ja tam jestem obesrany, bo jak na razie strzał w 10, w środę dostanie set od EB do barytonu, założę, nastroję do F i wtedy mogę coś jeszcze napisać. Zdjęcia zrobię nowe i wrzucę, jak dostanę trochę więcej światła. Ok, to idę się podniecać dalej :D


Aha i jeszcze ciekawostka: ostatnia sztuka na thomannie. Korea 2014, więc nie wiem czy oni już w ogóle zaprzestali produkcji, czy thomann wyprzedał i więcej nie złoży zamówień na nią. Nie wiem jak wygląda obecnie sytuacja Steinbergera, czy nadal coś robią czy markę już całkowicie Gibson zabił. Przygarnę na ten temat każde info. Na tę chwilę wmawiam sobie, że mam w posiadaniu pewnego rodzaju perełkę i unikat :D
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 11 Lis, 2014, 08:45:53
Cytuj
Cóż...dostała zamiast setu do barytonu jakieś struny 10-48, które na dzień dobry pójdą do wyjebania(...) Siedzi w C#

Przy skali 28 i coś tam, 10-48 do cis to normalny wybór.

Gratulacje ;)
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Nightmarishreaper w 11 Lis, 2014, 08:47:05
Graty
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 11 Lis, 2014, 09:56:57
I WANT MORE PORN :devil:

Ale gitarka zajeprzechujbista :) Gdzie mieszkasz, zobaczyłbym toto chętnie :D
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 11 Lis, 2014, 10:01:28
fajna, bardzo, macałbym
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 11 Lis, 2014, 11:09:59
Cytuj
Cóż...dostała zamiast setu do barytonu jakieś struny 10-48, które na dzień dobry pójdą do wyjebania(...) Siedzi w C#

Przy skali 28 i coś tam, 10-48 do cis to normalny wybór.

Gratulacje ;)

Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak wolałbym, żeby wsadzili mi od nich jakieś struny do barytonu. Tak w imię zasad. Ale whatever, set już wybrany tak czy siak.

I WANT MORE PORN :devil:

Ale gitarka zajeprzechujbista :) Gdzie mieszkasz, zobaczyłbym toto chętnie :D

Miło :D zapraszam do Wrocławia ;)

MORE PRON:

Spoiler

Wiem, mam ładną pościel, kolorową, dziękuję. Efektem tego jest brak koszmarów i same kolorowe sny.
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 11 Lis, 2014, 11:41:44
ten mostek da sie jakos regulowac?
jak wyglada ta 'szyna' na capo?
ile Cie to wiosło kosztowało?
próbki? :D

dziwny ten most, piezo chyba dziala na jednym przetworniku tylko?
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Orange w 11 Lis, 2014, 11:50:11
@sify11 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1810)  piezo jak w akustyku :P

Nie wiem co gorsze - główka z dałnem, czy totalne bezgłowie. Ale skądinnąd wiemy jacy ludzie na takich gitarach grają...
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 11 Lis, 2014, 12:05:42
ten mostek da sie jakos regulowac?
jak wyglada ta 'szyna' na capo?
ile Cie to wiosło kosztowało?
próbki? :D

dziwny ten most, piezo chyba dziala na jednym przetworniku tylko?

Mostek owszem, da się regulować.

Ten dings zwalnia mostek piezo i umożliwia potem dalszą regulację akcji strun
(https://lh5.googleusercontent.com/-iIudAk7HHGo/VGHr41FstTI/AAAAAAAAAKQ/mXW0Rc1Wg4k/s800/20141111_115517.jpg)

Kolejno: środkowa dziura odpowiada za wysokość strun, boczne za ustawienie intonacji.

(https://lh4.googleusercontent.com/-iZgTnaHohEQ/VGHr6kBEvYI/AAAAAAAAAKc/P7x5mZHwcqw/s512/20141111_115501.jpg)

Szyna na capo:
(https://lh4.googleusercontent.com/-N28YXXiSOQQ/VGHtOkz0NGI/AAAAAAAAAKo/7X6zDUqnCEI/s512/20141111_120308.jpg)

Kosztowało jakieś 2,5k

Próbki postaram się zrobić, ale nie wiem ile mi z tego wyjdzie, z racji średnich obecnie warunków. Po przeprowadzce pod koniec grudnia może mi się coś uda zrobić.


@sify11 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1810)  piezo jak w akustyku :P

Nie wiem co gorsze - główka z dałnem, czy totalne bezgłowie. Ale skądinnąd wiemy jacy ludzie na takich gitarach grają...

Ale to tylko teoria Vika :D
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: rusiu w 11 Lis, 2014, 13:54:11
A jak z wygodą gry, jakie odczucia manualne??
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Lis, 2014, 14:44:29
Uczucia mieszane, jak w przypadku turpizmu i innej sztuki nowoczesnej ;).
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 11 Lis, 2014, 15:19:26
A jak z wygodą gry, jakie odczucia manualne??

Na siedząco jest dobrze, mimo tego, ze 1 próg ma długość kilometra. Właśnie jadę do chaty, podłącze pod pasek i zobaczym jak na stojaka się sprawuje :D
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: ghostek w 11 Lis, 2014, 19:20:37
Nie leci na główkę za bardzo?


Brzydka strasznie ale taki jej urok - gratsy :)
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 11 Lis, 2014, 20:12:23
Cytuj
Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak wolałbym, żeby wsadzili mi od nich jakieś struny do barytonu.

A czym się różnią struny do barytonu od strun do nie barytonu? :D
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 11 Lis, 2014, 20:43:10
Cytuj
Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak wolałbym, żeby wsadzili mi od nich jakieś struny do barytonu.

A czym się różnią struny do barytonu od strun do nie barytonu? :D

Kurwa. Inaczej :D Po prostu żeby mi wsadzili coś grubszego. Jakieś 12-68, 13-70...Po prostu coś, co można podpiąć pod set strun do barytonu :D enuff? :P
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 11 Lis, 2014, 20:47:41
Po co mieliby wsadzać 12-68 do cis? :D
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 11 Lis, 2014, 20:58:06
Po co mieliby wsadzać 12-68 do cis? :D

Żebym mógł powiedzieć: "ło kurwa, jak tępo!". :D

Nie leci na główkę za bardzo?


Brzydka strasznie ale taki jej urok - gratsy :)


Ekhm...przepraszam, na co leci niby? :D

Podłączyłem do paska. Ułożenie zaczepów na pasek wybitnie kretyńskie, pasek się wykręca. Pomijając ten fakt, to na stojaka jest zajebiście wygodna, najwygodniejsza gitara jaką do tej pory miałem. Można trzymać wysoko ją i nie wyglądając przy tym jak buc. :D

EDIT: zapomniałem @sify11 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1810) , wybacz :* odnośnie piezo: magnesem piezo jest tak naprawdę cały ten "bloczek" na którym leżą struny. potkiem "piezo blend" mogę albo je całkowicie wyłączyć, albo płynnie zmieniać poziom "zaangażowania" piezo w brzmienie.
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 11 Lis, 2014, 23:27:12
Po co mieliby wsadzać 12-68 do cis? :D

Żeby użytkownik tego brzydactwa mógł się szybko pociąć, na przykład podciągając już o ćwierć tonu.
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 13 Lis, 2014, 00:04:28
Po co mieliby wsadzać 12-68 do cis? :D

Żeby użytkownik tego brzydactwa mógł się szybko pociąć, na przykład podciągając już o ćwierć tonu.

Psik, bo mi się przykro zrobi :(

Jestem po pierwszej wymianie strun. Bajecznie proste. Wsadza się w gniazdo przy kluczu, przeciąga przez szczelinę, blokuje się takim śrubkiem, naciąga się i voila. Lekka regulacja gryfu i ustawienie akcji strun. W sumie ze 30 minut, bo się musiałem jeszcze tego nauczyć :D 13-72 od EB w F jest...ok, ale mogłoby być ciut grubiej :D myślę, że o rozmiar wyżej i będzie miód malina. Ogrywałem na sucho i jest miazga (manualnie rzecz jasna), jutro jak się uda to w końcu podłącze pod swój rig, bo dziś na złość wyjebało mi napięcie z gniazdek w pokoju. :/

Aha no i rzecz jasna:  :onan: :onan: :onan:
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 13 Lis, 2014, 13:50:25
Podziwiam konsekwencję w kwestii grubosci strun. Niech służy.
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: RPA w 13 Lis, 2014, 15:02:03
Kozackie wiosło, typ "kinky vintage shred machine", na takich sprzętach powstawały najbardziej powalone gatunki w metalu. Cena też konkret. Jednak osobiście boję się wioseł z alu/grafitową wkładką w gryfie, ponoć po latach potrafią tracić stabilność, w przeciwieństwie do wujowego, przereklamowanego drewna.
Tytuł: Odp: [NGD] Steinberger Transcale Demon (tak, dokładnie.)
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 13 Lis, 2014, 19:04:15
Podziwiam konsekwencję w kwestii grubosci strun. Niech służy.

Nie wiem wprawdzie jak mam to dokładnie zinterpretować, nie mniej dzięki. :D

Podłączyłem do mojego zestawu głośnikowego Unitry. Jest jeszcze bardziej  :onan:

Po co Wam chłopaki te ósemki? :D