Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: Palut w 30 Mar, 2014, 21:29:29
-
Siemanes
Nadszedł czas na małe zmiany w gejdesce , znalazłem parę wadliwych punktów i staram się to jakoś dobrze poukładać tym razem.
Sprzęt który chcę umieścić w kejsie to :
-Polytune mini
-BOSS GE7
-Biyang AD10 Delay
-Chaos Noise Gate ( kopia ISP Dec G String)
(+footswitch i Tomanek Case-3 )
Moja wstępna konfiguracja wygląda tak :
1.wiosło - wzmak
GITARA ---> POLYTUNE MINI --->BOSS GE7 ---> | GUITAR IN (bramka) GUITAR OUT | ---> INPUT EVH 5150
2.pętla
SEND ---> |GATE IN (bramka) GATE OUT | ---> BIYANG DELAY ---> RETURN
Bardzo zależy mi na tym żeby strat sygnału było jak najmniej , specjalnie pozbyłem się NS2 na rzecz ISP , zrobiłem kable Sommer Spirit XXL każdy z kątowymi neutrikami.
Kolejny problem leży w moich 6 metrowych kablach (też Sommer Spirit XXL + neutrik)
Jeden "rdzeń" złożony z trzech kabli 6 metrowych łączy pedalboard ze wzmakiem , muszę mieć taki odstęp na scenie ,więc krótsze kable nie wchodzą w grę. Kolejny 6 metrowy kabel, to łącze pedalboard - gitara. Też lubię mieć ten zapas żeby swobodnie się poruszać.
Pytanie do was , kto mi doradzi gdzie w pedalboard wpiąć buffer? Potrzebny jest jeden czy dwa? I czy Boss GE7 który nie ma true bypassa nie utrudnia zadania ?
-
ja jestem teoretykiem, bo ni używam kabla dłuższego niż 5m, więc strat nie mam. Buffer pierdyknąłbym przy wyjściu pętli. GE7 nie ma bypasa, ale bufer chyba ma. Kup sobie bezprzewód.
-
Boss ma buffer, możesz wykorzystać. Najlepiej wpiąć zaraz za gitarą, oraz zaraz za send, przed innymi efektami. Pętla może być już buforowana, musisz sprawdzić, czy jest różnica, z wpiętym bufforem i bez.
-
Decimator ma bufor, używasz go cały czas, wiec dodatkowy nie będzie potrzebny.
-
Petla na 100% jest buforowana inaczej bylaby nie do uzytku
i trzeba by kupowac zewnetrzny bufor.
Niektore butikowe ampy maja petle niebuforowana,
ale nie znam zadnego wielkoseryjnego wzmaka, ktory by takowa posiadal.
Krotko mowiac, bufor w petli jest zbedny.
Co do lini przed wzmakiem , bufor w obecnym ukladzie wiele Ci nie da.
Boss GE-7 ma bufor, bramka rowniez (chyba, ze to true-bypass i uzywasz jej rzadko).
To co bym zrobil, to wywalil GE-7 i posluchal jaki to ma wplyw na brzmienie.
Po wywaleniu GE-7 wstaw bufor na poczatek i porownaj brzmienia.
Wybierz ten uklad, ktory Ci najbardziej przypadnie do gustu :)
Inna sprawa, to co to za bufor?
-
W sumie jak przeanalizowałem wszystkie sprzęty doszedłem do wniosku że faktycznie buffer nic tu nie da :P
Skoro mam w Decimatorze i w BOSSie to nie ma co sie bawić z zbędne buforowanie.
Dzisiaj siedziałem pół dnia i podłączałem w różnych konfiguracjach kostki. Nie różni się to znacznie od poprzedniej konfiguracji ale zrobiłem to precyzyjniej i dobrze wyregulowałem bramę.
wygląda to tak :
GITARA --> POLYTUNE -->|GUITAR IN (brama) GUITAR OUT| --> INPUT 5150
SEND --> BOSS GE7 --> |GATE IN (brama) GATE OUT| --> Biyang Delay --> RETURN
Poprzekładałem jeszcze wpięcia w zasilacz , musiałem znaleźć co do jakiej fazy więc jest pięknie.
Polytune wiadomo w tym położeniu ma stroić i nic więcej :D
Boss GE7 w pętli przed bramą działa cudnie - używam go głównie na intra kawałków lub bridży , robi radiowy płytki sound , wyłączam go i JEBUDU leci ściana dźwięku
Delay. W pętli najlepiej , nie generuje szumów , nawet i tak bym go nie wsadził przed bramę bo ucięłaby połowe dilejowania
-
Kurde, u mnie Rivera bez bufora w pętli opierdziela sygnał, a w Mesie z tymi samymi efektami nic nie tnie.
-
Kurde, u mnie Rivera bez bufora w pętli opierdziela sygnał, a w Mesie z tymi samymi efektami nic nie tnie.
Petle niestety czesto sa himeryczne, niezaleznie od tego czy buforowane.
Czasem dany efekt z dana petla nie chce sie dogadac i koniec.
Czasem cos szumi, czasem przycina sygnal itd.
Najprosciej w takiej sytuacji jest dany efekt wymienic na inny :D
-
Pany, a jaki bufor polecacie? Taki w volume-pedale albo tunerze czy osobny? Może jestem przewrażliwiony, ale przy 3 true-bypassach mam już wrażenie, że czegoś mi brakuje...
-
To mam takie same wrażenia :) W Fenderze na Texasach, to przy trzech TB mnie szlag trafia, ale już z R8, na humbach jest całkiem znośnie.
Oddzielnie, zawsze można łatwiej pokombinować, bo jak volume zachce się po kostkach wpiąć. Wolałbym chyba w tunerze, ale ten np. wpinam w wyjście tuner out w volume, albo w sterownik G-Laba.
-
A z wolno stojących co polecicie? Najlepiej żeby było w miarę niedrogie i przede wszystkim małe.
-
Podobno MarkL robi jakiś zawodowy, ponoć klasy Cornisha, ale nie wiem ile kosztuje. Trzeba by zadzwonić.
Buffer Pedal Shootout Pete Cornish LD-1, JHS Little Black Buffer, Lehle Sunday Driver, Boss TU2 (http://www.youtube.com/watch?v=7LtgPfMWcls#ws)
Jeśli ma sie już porządne graty, to na pewno warto zainwestować w dobry, bo jest różnica.
Miałem jednocześnie Bossa (w starym japońskim przesterze), Lehle, Demetera, teraz mam w G-Labie
Obecnie używam z Demetera Fat Boost i przy stracie nie robi cienkiej bzyczącej barwy, a jak pisałem wcześniej gibolowi nie robi to jakoś (bynajmniej ja tak to odczuwam) Niestety jest to dość drogie. Jest jeszcze taka wersja http://www.demeteramps.com/index.php?route=product/product&product_id=72 (http://www.demeteramps.com/index.php?route=product/product&product_id=72)
Być może, taki za kilkadziesiąt złotych, też może być dobry, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia, bo nie porównywałem, także nie wiem, czy jestem pomocny.