Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: OMSON w 20 Mar, 2014, 00:40:18
-
Jak to siedzi?
https://soundcloud.com/omson2711/mars
-
Słychać, że basista miksował :P
-
;D
-
No bass no fun, jak mawiał Wojtek P. Za dużo basu w basie, miksie, za mało garów i gitary, generalnie dudni i się zatyka :)
-
Ciężko mi się z tym zgodzić, jako że słuchając nawet na tanich słuchawkach do Skype'a nic się nie zatyka (miksuję na KRK VXT6 w każdym razie, które są dość płaskie w brzmieniu). Natomiast potrafię zrozumieć, że może nie podobać się taka proporcja basu względem gitar.
Zwróćcie jednak uwagę na to, że gitary słychać we wszystkich detalach, stopę i werbel tak samo. Można oczywiście bas wycofać, ale to znaczy, że miałby podbijać jedynie pasmo gitar na zasadzie ogona? Nie bardzo rozumiem takie upodobania, ale ich nie neguje rzecz jasna (sporo komercyjnej muzy jest właśnie w taki sposób zmiksowana). ;)
Aha - przy okazji - wcale nie upieram się co do słuszności własnego miksu - dziele się tylko odczuciami na jego temat z kolegami gitarzystami i staram się wyciągać z takich dyskusji konstruktywne wnioski :)
-
Mi 3 lata temu też się wydawało, że moje miksy nie brzmią źle, a teraz wyłączam po 5 sekundach, bo tego się słuchać nie da. Co do twojego miksu, proporcje nie są złe, po prostu rezonują któreś z niskich częstotliwości co powoduje to zatykanie. Na moje ucho coś między 150-350 Hz zapycha i stawiałbym, że to gitary a nie bas (bo przy 2:40 gdy gitary są tylko tłem tego zatykania nie ma).