Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: dziubekbm w 27 Sty, 2014, 01:17:59

Tytuł: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: dziubekbm w 27 Sty, 2014, 01:17:59
Witam. Chce kupić jeden z tych wzmaków. Doradźcie  :headbang:
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 27 Sty, 2014, 09:59:05
Witam. Doradzam: polecam jeden z tych wzmaków.
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: Leon w 27 Sty, 2014, 10:28:15
Łatwiej byłoby jakbyś napisał co grasz, jaki masz budżet max i takie tam. Ja osobiście polecam Marshalla Plexi. Na pewno Ci się spodoba.
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 27 Sty, 2014, 12:37:55
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fmakeameme.org%2Fmedia%2Fcreated%2FWhy-not-zoidberg.jpg&hash=a4cf825d22b3d476c3ba8a872b51b56a23386516)
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: dziubekbm w 28 Sty, 2014, 01:25:13
Ok. Sory za nie sprecyzowanie.
Który z tych wzmaków ma najlepszy kanał lead do metalu?
w gre wchodzi też jca 50h, albo 100 hdm.
Gram coś takiego
BEHEADING MACHINE - THE PSALM OF TRIPPING GOD [PROMO UPGRADE 2011] (http://www.youtube.com/watch?v=C89HJc06sCU#)
Chcę więcej nasyconego gainu,
dołu

Posty połączone: 28 Sty, 2014, 01:31:02
Na peavey'a 5150 nie mam hajsu, dlatego proszę o propozycje jakiegoś sensownego wzmacniacza
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: dziubekbm w 28 Sty, 2014, 11:25:28
Mam teraz bugere, ale to chwilowo. Nie chcę żeby na koncercie nie wiadomo dlaczego mi zdechła.
A ten jca 50h? Macie jakieś odczucia co do tego?

Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: dziubekbm w 28 Sty, 2014, 11:36:37
A według Ciebie? Jaki byś wzmak polecił do takiej muzy?
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 28 Sty, 2014, 12:36:36
A może jakąś używaną, polską manufakturkę + paczuszkę HB 212?
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: dziubekbm w 28 Sty, 2014, 13:05:32
Paczke HB na bank biorę. Zajebiście mi sie podoba jak gada, tylko wzmak...
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: sinquestsound w 29 Sty, 2014, 00:27:15
Laney Ironheart jakiś dziwny jak Bugera 6262 gała bass na max i dalej mi brakowało ;) z paczką mesy 2x12. A tak fajny wzmak!
Pozdrawiam,
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: wolfer w 03 Lut, 2014, 23:46:16
Na próbach gram na 6505 a kumpel miał JCA100H. Oba wzmaki fajnie gadają. Ja bym brał JCA50H ponieważ można tanio wyhaczyć (gada coś między 5150 mesą i marshall-em) jednak wymaga dodatkowo dopałki w postaci Ts-a. Na harley-u bentonie jest dość selektywny i dobrze przebija się na koncertach. Przykładowe brzmienie https://www.youtube.com/watch?v=F33NT2Yew6A (https://www.youtube.com/watch?v=F33NT2Yew6A)
Jeśli chodzi o combo 6505 to nie ma takiego kopa jak head + paka. O laney-u się nie wypowiem bo nie miałem w łapach a bardzo bym chciał sprawdzić co potrafi.
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 04 Lut, 2014, 03:34:06
gada coś między 5150 mesą i marshall-em

Parsknę.

Nie da się, kolego, skutecznie wsadzić między 3 cudowne miejsca, które bozia dała dziewczynom.
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: wolfer w 04 Lut, 2014, 20:39:16
gada coś między 5150 mesą i marshall-em

Parsknę.

Nie da się, kolego, skutecznie wsadzić między 3 cudowne miejsca, które bozia dała dziewczynom.

Jak się postarasz to może Tobie się uda...  :D  Ja nie będę próbował  ;)
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 05 Lut, 2014, 17:32:57
gada coś między 5150 mesą i marshall-em

Parsknę.

Nie da się, kolego, skutecznie wsadzić między 3 cudowne miejsca, które bozia dała dziewczynom.

Jak się postarasz to może Tobie się uda...  :D  Ja nie będę próbował  ;)

Właśnie próbowałeś (Cpt Ob 2 da Resc)
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: wolfer w 06 Lut, 2014, 22:39:17
gada coś między 5150 mesą i marshall-em

Parsknę.

Nie da się, kolego, skutecznie wsadzić między 3 cudowne miejsca, które bozia dała dziewczynom.

Jak się postarasz to może Tobie się uda...  :D  Ja nie będę próbował  ;)

Właśnie próbowałeś (Cpt Ob 2 da Resc)

Brzmienia nie da się opisać słowami. Owszem moje porównanie jest bardzo ogólnikowe. Zawsze można powiedzieć że JCA gada jak 5150 bez sterydów  ;) a tak naprawdę chodziło mi o to że dół JCA jest podobny do mesowego, średnie do 5150 a górka do Marshalla.... tylko bez skojarzeń zbereźnicy   

Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: KubaPe w 07 Lut, 2014, 17:57:09
Pozwolę sobie podłączyć się pod temat i zapytać, czy miał ktoś przyjemność ogrywać ten nowy wynalazek Laney'a. Mówiąc szczerze, obejrzałem kilka filmików i brzmi to naprawdę przyzwoicie. Teraz pytanie na ile można wierzyć tym filmikom, np temu:

http://www.youtube.com/watch?v=W777WXLPMvM#ws (http://www.youtube.com/watch?v=W777WXLPMvM#ws)

Fakt jest faktem, ze Ola do czego się nie podłączy to brzmi zajebiście natomiast chodzi mi tutaj o sam charakter brzmienia. Za tą kasę wydaje się to być fajna opcja i alternatywa dla Jet City czy innych Buger. Byłbym bardzo wdzięczny gdyby ktoś, kto miał z tym wzmakiem bezpośredni kontakt zabrał głos i napisał ze trzy zdania na jego temat. Pzdr
Tytuł: Odp: Laney ironheart 60h/studio VS peavey 6505 combo/randall RD
Wiadomość wysłana przez: Lama3 w 07 Lut, 2014, 19:23:02
Line 6 Spider IV 15 - Metal (http://www.youtube.com/watch?v=u3v0DZemTp4#ws)
no tak, bardzo można wierzyć  ;D