Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: florekd80 w 10 Paź, 2013, 17:15:32
-
Witam.
Mam gitarę Ibanez GRG7221. Jest w niej zainstalowany Mostek: Fixed 7 Bridge.
http://www.ibanez.co.jp/products/eg_page13.php?area_id=3&data_id=111&color=CL01&year=2013&cat_id=1&series_id=147 (http://www.ibanez.co.jp/products/eg_page13.php?area_id=3&data_id=111&color=CL01&year=2013&cat_id=1&series_id=147)
Jaką ustawić wysokość strun w takiej gitarze? W gitarze z takim mostkiem to trzeba chyba ustawiać wysokość osobno dla każdej struny? Jak to jest.
Pozdrawiam. :)
-
Przy siodełkach mostka masz widoczne śruby którymi regulujesz wysokość dla poszczególnej struny. Nie da się tego przegapić..
Tak btw: jak te GIO? Mega paździerz?
-
Gitara jest w porządku, gryf jest wygodny jest bardzo lekka miękka. Po zmianie strun jest nawet lepiej, na starych strasznie brzęczała teraz jest ok. Wykonanie tez w porządku. Myślałem, że będzie gorzej ale jest naprawdę OK.
-
Jak nie umiesz to nie próbuj bo się zirytujesz. Najpierw trzeba powalczyć z prętem napinającym (w tej zaślepce w główce jest gniazdo na imbus) jak ogarniesz krzywiznę gryfu to walczysz z mostkiem na tyle, ile pozwala regulacja. O strojeniu nie wspomnę, to te śrubki od dupy gitary z tyłu mostka. Ogarnij najpierw kogoś kto ma o tym pojęcie bo możesz naknocić i się bardzo wkurzyć jak nie masz specjalisty i drugiego wiosła. Nie mówiąc o tym, że możesz podrapać lakier i zerwać pręt nie mając w tym wprawy.
-
głównie mi chodziło jak ustawić wysokość strun. mam mostek tego typu
http://allegro.pl/mostek-7-strunowy-sung-il-bn071-czarny-i3558914795.html (http://allegro.pl/mostek-7-strunowy-sung-il-bn071-czarny-i3558914795.html)
Jak w takim mostku ustawić wysokość strun? Ustawia się dla każdej struny osobno czy tylko 1 i 7-dmą a pozostałe do nich tak żeby było mniej więcej równo? We Floyd rose-ach jest łatwiej bo są tylko 2 śruby a tutaj każda struna jest opuszczana lub podnoszona niezależnie. Jak to jest w takich mostkach?
-
Powiedz ze zartujesz. No chyba ze masz 14 lat i w zyciu nie widziałeś jak działa gwint i do czego służą śrupki i jak logika podpowiada, co robić skoro śrupki som na każdej kostce , no co robić panie premierze.
-
Radiusy podstrunnic mogą być bardzo różne. Po to masz możliwość regulacji każdego siodełka, żeby dostosować to bez problemu. Nawet przy mało wypukłych podstrunnicach ustawianie tego na pałę jest bez sensu. Daj wioselko lutnikowi, potem popatrz i naucz się sam.
-
http://www.ibanez.co.jp/world/manual/english/16.pdf (http://www.ibanez.co.jp/world/manual/english/16.pdf)
-
gitarzysci.pl :facepalm:
-
Przy siodełkach mostka masz widoczne śruby którymi regulujesz wysokość dla poszczególnej struny. Nie da się tego przegapić..
Tak btw: jak te GIO? Mega paździerz?
moją pierwszą gitką to Ibanez gio w wersji 6strunowej właśnie jest. Powiem tak- jak chodziłem z nią na początku na próby mojego (ex) hevi-metalowego bendu, a grałem tam na bugerze 333, dawała nawet radę. Jakiś straszny szajz i paździerz to to nie jest znowu, aczkolwiek polecam od razu iść do lutnika i jak mamy jakieś 300zł wolne to wymienić humbucker przy mostku na jakiś lepszy, żeby gitarka nabrała charakteru wyraźniejszego, bo stockowe to jak zawsze w gitarach tego typu dość słaby sprzęt. Aczkolwiek kupiłem ją za 900zł razem w zestewie start-up ze wzmacniaczem Ibaneza i za tą cenę mogę to wiosło w miarę polecić, chociaż szukałbym raczej jakieś używki w perspektywie czasu.
-
częsta przypadłość tej serii Ibka, ja na szczęście ją ominąłem.
-
Podepnę się pod temat. Czy jest jakiś standard odległości strun od nabiegunników (regulowanych i nieregulowanych) w przetwornikach?
Jak duży wpływ na sygnał ma właśnie odległość ? Nigdy nie kręciłem choć miałem taką możliwość w evo.
Firmowo wychodzą chyba wkręcone na maxa...? Aha w tym przypadku chodzi mi o pikap przy moście ale zasada pewnie taka sama dla gryfowego.
-
Nagraj wiosło jak pikapy są na dole, potem zrób to samo z podniesionymi i... Tadam!!! Będziesz wiedział.
-
Pewnie że mogę...
Większa odległość = słabszy sygnał
Mniejsza odległość = mocniejszy sygnał
Jak to się ma do brzmienia i czy przy tej drugiej opcji trzeba uważać żeby nie przegiąć i czegoś (pikapa) nie spiertolić...
Tego pytam...:-)
-
Do brzmienia ma się tak, że je zmienia. Nie przegniesz - w najgorszym wypadku jak za mocno odkręcisz pickup to może zlecieć z śrub (ale to zależy od tego jak masz mocowane pickupy).
-
Człowieku to kwestia gustu i tylko tyle. Większy sygnał większe zniekształcenia, lubisz albo nie lubisz. Sprawdź sam i będziesz wiedział szeleszczący blek metyl na ultra hajgeju, czy selektywny mocny drajw. Najpierw zastanów się czego chcesz a potem kombinuj żeby to tak brzmiało. Żadna filozofia. Ktoś ma Ci pisać że tak jest fajnie, a tak niefajnie?
-
Truth...macie rację. Pokręcę usłyszę. Ważne że niczego tym kręceniem nie spiertolę.
I raczej ta druga opcja...selektywnie i ostro.
Pzdr z Kraka
-
Ja mam taki sposób: Naciskasz na najwyższym progu strunę najgrubszą i najcieńszą(oczywiście po wcześniejszej regulacji wysokości strun nad progami), i cały czas dociskając do progu strunę regulujesz śrubą przetwornik tak aby był 2mm pod struną.Trzeba zwrócić uwagę na najgrubszą ponieważ ma największe wychylenia.Wychodzi dobrze, w miarę blisko i brzmienie jest według mnie ok.Ten sposób wykorzystywałem przy szóstce i przy siódemce, a teraz niedawno na ósemce i jest dobrze
-
2mm to strasznie blisko, nie dzieje się coś niechcianego ?
-
2mm to strasznie blisko, nie dzieje się coś niechcianego ?
ale 2mm od dociśniętej struny do ostatniego progu który, daje ci najwyższy dźwięk.,po regulacji puszczasz strunę i struna idzie ci do góry .Wtedy wychodzi mi odległość przy której struny są dosyć blisko przetworników ale nie trzepią w powierzchnie przetwornika i sygnał według mnie jest mocny ale nie zniekształcony.Choc iaż wiem że są różne pickupy i z tą regulacją czasami są jaja ;p
-
U mnie jest 2-4mm przy gryfowym i 5-7mm przy mostkowym przetworniku. Ta większa odległość jest od strony mostka. Wiem, straszny paździeż i krzywo przetworniki ;)
Aż sobie podniosę i zobaczę co się stanie. Kiedyś podnosiłem już w tej gitarze pickupy i znacząco poprawił się poziom głośności gryf-mostek, no i legata/tappingi łatwiej idą.
-
W moim Elfie, mostkowy Bill Lawrence jest ok 2-3mm. Jak dla mnie optymalny balans pomiędzy mocą sygnału, a zachowaniem tego czegoś w brzmieniu. W innej gitarze Hellfajera mam poniżej 3 mm, bo to znacznie mocniejszy skurczybyk i jak jest 2 mm od strun to jak dla mnie jest za dużo gainu.
-
Haeven, bardzo fajny patent...i to naprawdę to co piszesz ma sens. Tak samo dla mostów stałych jak i Flojdów ?
Żeby się nie okazało, że przy zejściu wajchą za szybko się przyklejają...
Posty połączone: 17 Sty, 2014, 21:30:21
A przy okazji...która cewka w Crunch Labie jest mocniejsza, ta ze sztabką czy ta druga ? Po mojemu sztaba...
-
W każdą postukaj śrubokrętem i słuchaj która daje głośniejszy pukpuk w głośniku.
-
i czy przy tej drugiej opcji trzeba uważać żeby nie przegiąć i czegoś (pikapa) nie spiertolić...
Tego pytam...:-)
Poza ewentualnym śmietnikiem w brzmieniu, zbyt bliska odległość nabiegunników od strun może czasem dać efekt bardzo niemiłego pływania pojedynczych dźwięków - magnes będzie po prostu znacząco wpływał na drgania blisko przebiegającej struny.
-
No chyba, że to aktywy bo tam magnesy są słabe i można śmiało podnosić.
-
Jak ze wszystkim, kwestia gustu. Za to dziwi mnie to, że w sklepach, większość gitar ma około 6-8 mm odstępu. Ma ktoś na to teorię?
-
w muzycznych często gitary przez pracowników są jedynie strojone i to wszystko.
-
I to nie zawsze ;)
Tyle tylko, że to oznacza, że taki jest właśnie setup fabryczny. I to właśnie dziwi mnie najbardziej, bo tak samo jest w przypadku gitar dosłownie każdej marki, z jaką w lokalnych sklepach muzycznych, dane mi było obcować. Tak samo podczas pokazów typu "****** roadshow Poland", gdzie już w ogóle, chcąc zachęcić do kupna gitar z przedziału 10-30 tysięcy, nawet nie ustawiają tak podstawowych rzeczy, jak właśnie akcja strun, krzywizna gryfu i wysokość pipaków.
Just don't get it.
-
po tym jak pracowałem w muzycznym i obcowałem ze sprzętem który przyjechał prosto od dystrybutora, mam wrażenie że w sporej ilości wioseł setup fabryczny polega na tym, że gitara ma wydawać dźwięk i tyle a reszta jest dosyć przypadkowa
-
po tym jak pracowałem w muzycznym i obcowałem ze sprzętem który przyjechał prosto od dystrybutora, mam wrażenie że w sporej ilości wioseł setup fabryczny polega na tym, że gitara ma wydawać dźwięk i tyle a reszta jest dosyć przypadkowa
Smutne to trochę, ale nie sposób nie przyznać racji...
-
IMO podniesienie przystawki, oprócz zwiększenia sygnału, dodaje więcej basu. Wydaje mi się, że mocniej reagują na to przystawki o standardowo mniejszym sygnale.
-
IMO podniesienie przystawki, oprócz zwiększenia sygnału, dodaje więcej basu. Wydaje mi się, że mocniej reagują na to przystawki o standardowo mniejszym sygnale.
To ostatnie jest jedynie kwestią kompresji. Pierwsze, to złudzenie, bo "nadmiar" środka w przeciwieństwie do basu, nie dudni :D