Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: mariaczi w 09 Paź, 2013, 15:53:36
-
Cześć,
przymierzam się do zmiany sprzętu.
Planuję zakup MG Vulture w stereo i Line 6 M13.
Jedyne co mnie martwi, to spięcie sterowania M13 i wzmacniacza - wolałbym uniknąć konieczności skakania po M13 i do tego po sterowniku od Vulture.
Ma ktioś jakieś doświadczenia w tej dziedzinie i może pomóc? Znalazłem na necie opinie pt. "działa to dobrze", ale to nie mówi mi zupełnie nic.
Myślałem też o G-major 2 i do tego sterownik midi od EM Custom.
Doradzicie? Co lepsze, jakie sa wasze doświadczenia?
Rozwiązanie w cenie G-System odpada...
-
wystarczy sterownik obslugujacy 2 kanały midi na raz.
jednym kanalem slesz pc do mg a drugim do m13/gmaj
-
Albo box ktory wepniesz w midi out m13 i przypiszesz mu jaki kanal na jaka scene bo m13 wysyla komunikat midi zakazdym razem gdy zmieniasz scene. Ja mialem to tak rozwiazane i jak dobrze pamietam to dexterek z forum mi sklecil taki patent.
-
jaki box?
-
np. g-lab MAC 4.4, Voodoo Lab Control Switcher
-
tylko z Vulture to trochę bez sensu bo on ma midi... a z drugiej strony głupio dokładać do M13 kolejny sterownik, bo efekt ten sam jakbym po prostu włożył natywny footswich od Vulture.
Wszystko byłoby prostsze gdyby M13 miał przypisywalne Midi...
-
to samo przeważyło, że nie kupiłem hd500 jako sterownika+fx unit
-
a co kupiłeś?
-
osobne kostki hehuehuehue :D
-
ja zacząłem mocno rozważać G-System...