Forum Sevenstring.pl
Home Recording => Software => Wątek zaczęty przez: machloja w 27 Cze, 2013, 15:09:22
-
Cześć, jeśli był taki wątek, to mnie zabijcie, ale nie znalazłem.
Otóż mam problem z przedpotopowym softłerem, do którego się przyzwyczaiłem.
Toneport UX1 chodzący pod starym Gearboxem, którego to już chyba Line6 nawet nie supportuje.
Problem jest następujący: czy zapinam gitarę, czy pojemnościówkę z fantomem, to objawy zawsze te same. Chodzi parę sekund, do minuty i "rozłącza", czyli tak, jakby z Toneporta wracał do karty w lapku. Jestem wybitnym wokalistą, ale chujowym informatykiem, więc będę wdzięczny za wszelkie rady, może to jakiś powszechny problem. Może by tak zapdejtować ASIO? Nie chce zmyślać, więc z góry dzięki za rady.
Pozdro
-
Prawdopodobnie gniazdo USB ma w ustawieniach coś pomieszane w kwestii zasilania. U mnie to nic nie pomagało i zaopatrzyłem się w aktywny HUB USB- problem od razu zniknął.